Mówi: | Monika Jarosińska |
Funkcja: | aktorka, wokalistka |
Monika Jarosińska: od czasu, gdy wpadłam na szklane drzwi, nie kupuję drogich okularów
Aktorka notorycznie gubi takie dodatki jak okulary i rękawiczki. Często zapomina, że ma na sobie okulary, co czasem przyczynia się do wypadków. Podczas kręcenia reklamy w RPA gwiazda wpadła na szklane drzwi, a okulary rozcięły jej skórę w pobliżu oka.
Monika Jarosińska od kilku miesięcy nosi okulary ze szkłami korekcyjnymi. Twierdzi, że wcześniej stosowała wyłącznie okulary przeciwsłoneczne, które nie tylko chroniły oczy przed promieniowaniem UV, ale także stanowiły modny element każdej stylizacji. Obecnie, ze względu na wadę wzroku, zmuszona jest nosić także okulary korekcyjne, do których wciąż nie może się przyzwyczaić. Używa ich głównie podczas prowadzenia samochodu.
– Nie ukrywam, że źle mi się nosi okulary dzienne, dlatego nie mam ich dzisiaj na sobie, bo zapominam, bo nie przywiązuję do tego większej wagi – mówi Monika Jarosińska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda notorycznie gubi takie drobiazgi jak okulary, parasolki czy rękawiczki. Uważa, że wynika to z jej roztrzepania – twierdzi, że jest osobą energiczną, mającą milion pomysłów na minutę, często niepotrafiącą skupić się na jednej, konkretnej rzeczy. Zdarza jej się zapominać, że ma na sobie okulary, co kiedyś przyczyniło się do wypadku.
– W RPA kręciłam reklamę i wpadłam na szklane drzwi, miałam okulary na sobie. One mi trochę rozcięły oko, mam małą bliznę do dzisiejszego dnia, pamiątkę z tamtego wyjazdu – mówi Monika Jarosińska.
Aktorka twierdzi, że od tamtego wypadku nie kupuje już drogich, markowych okularów. Zdaje sobie bowiem sprawę, że przez wrodzoną nieuwagę może je ponownie zniszczyć lub zgubić.
Czytaj także
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
- 2024-10-01: Monika Mrozowska: Wcieliłam się w rolę prowadzącej formatu youtubowo-instagramowego. Testuję menu w restauracjach i rozmawiam z ciekawymi gośćmi
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-10-23: Monika Mrozowska: Na ściankach dziewczyny lubią wyglądać za każdym razem inaczej. Trochę mi szkoda na to czasu
- 2024-10-09: Monika Mrozowska: Mamy w mieszkaniu małą lodówkę i dlatego nie robię zakupów na zapas. Dzięki temu nie marnuję jedzenia
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-04-03: Monika Richardson: Nowy kolor włosów to nowa energia. Dzisiaj jestem ruda, ale jutro może wrócę do fioletowych
- 2024-03-28: Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.