Newsy

4 marca premiera najnowszego singla Marty Wiśniewskiej. Wokalistka: To jest mój pierwszy singiel po polsku i do którego sama napisałam słowa

2022-02-23  |  06:07

Poprzez nowy utwór wokalistka chce się zaprezentować odbiorcom w nieco innej odsłonie niż dotychczas. Co prawda singiel „(Po)między” nawiązuje stylistycznie do jej poprzednich kompozycji, ale jest w nim również nutka nowości. Marta Wiśniewska zapewnia, że chętnie otwiera się na to, co nieznane, jako artystka lubi eksperymentować i szukać nowych doświadczeń. Tym razem debiutuje jako autorka tekstów, bo sama napisała słowa do swojej nowej piosenki i będzie to premiera w języku polskim.

Mandaryna jest nie tylko utalentowaną tancerką, ale także od wielu lat próbuje zaistnieć w branży muzycznej. Szerokim echem odbił się jej występ na Sopot Festiwal 2005. Piosenkarka zaśpiewała wtedy swój najpopularniejszy singiel „Ev’ry Night”. W wyniku problemów technicznych jakość wykonu pozostawiła jednak wiele do życzenia, co było pretekstem do podważenia wokalnych umiejętności Wiśniewskiej. Piosenkarka nie ugięła się jednak pod lawiną krytyki i negatywnych komentarzy. Z małymi przerwami kontynuuje swoją karierę i co jakiś czas prezentuje kolejne utwory.

– 4 marca będzie premiera i piosenki, i obrazka, bo jest już też nakręcony teledysk. To jest mój pierwszy singiel, do którego słowa napisałam sama, ale też jest to pierwszy singiel, który będzie w języku polskim, więc z tego też się bardzo cieszę. Jestem bardzo zadowolona, lubię ten numer, jest przyjemny, z drugim dnem, fajnie, fajnie – mówi agencji Newseria Lifestyle Marta Wiśniewska.

Mandaryna balansuje na pograniczu popu, dance i elektronicznej muzyki tanecznej. Podkreśla jednak, że jako wokalistka chce się rozwijać i zapewnia, że ma jeszcze w zanadrzu wiele muzycznych niespodzianek. Jej nowy singiel będzie utrzymany w stylistyce podobnej do utworów, które kiedyś wylansowała, ale jednak tym razem poszła krok dalej.

– Tak naprawdę to będzie coś pomiędzy. Nie odeszłam drastycznie od starych numerów, ale myślę, że otworzyłam drzwi do czegoś nowego, co bardzo mi się podoba. Też ten tytuł „(Po)między” jest dla mnie wyjątkowy, bo lubię to miejsce, które daje mi możliwość otwarcia drzwi w różnych kierunkach. A ja kocham po prostu być na sto procent i lubię się otwierać, mieć przed sobą nowe wyzwania i stwierdziłam, że w sumie to moje „(Po)między” też może być na sto procent – dodaje Marta Wiśniewska.

Mandaryna ma na swoim koncie nagrodę Eska Music Awards 2005 w kategorii Artystka Roku. W 2018 roku zaprezentowała singel „Not Perfect”, a w ubiegłym roku wydała utwór wspierający Strajk Kobiet. „Nie będziesz szła sama” to cover piosenki „All The Things She Said” grupy Tatu. Nagrała go z Iną i z Gosią Andrzejewicz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Rafał Zawierucha: Remontuję teraz nowe, wreszcie duże mieszkanie. Do tego trzeba mieć anielską cierpliwość

Aktor zdążył się już przekonać, że remont mieszkania to nie jest prosta sprawa. I choć ma do dyspozycji wykwalifikowaną ekipę wykończeniową oraz korzysta z bogatej oferty firm, które podjęły z nim współpracę, jeśli chodzi o dostarczenie odpowiednich materiałów budowlanych i elementów wyposażenia wnętrz, to i tak zawsze coś staje na przeszkodzie i prace nie mogą się zakończyć w planowanym terminie. Rafał Zawierucha ma jednak nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda mu się wprowadzić do nowego lokum.

Psychologia

Katarzyna Zielińska: Na dobranoc nie oglądamy telewizji, tylko czytamy dzieciom książki. To jest ten moment, kiedy możemy budować relację z naszymi pociechami

Aktorka, która jest ambasadorką kampanii #TataTeżCzyta2024, zapewnia, że wraz z mężem z ogromną przyjemnością kultywuje tradycję wieczornego czytania swoim synkom, ośmioletniemu Henrykowi i sześcioletniemu Aleksandrowi. Chłopcy mają już ulubione lektury, wśród nich są miedzy innymi książki detektywistyczne, przyrodnicze, o sporcie i o kosmosie. Katarzyna Zielińska podkreśla, że cała rodzina uwielbia ten wieczorny rytuał i czerpie z niego wiele korzyści.

Nauka

Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy

Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych doszli do wniosku, że aby zapanować nad gniewem, należy zmniejszyć pobudzenie fizjologiczne. W wyciszeniu uczucia złości i opanowaniu agresji mogą się więc sprawdzić metody, które od lat wykorzystuje się w walce ze stresem. Okazuje się, że wyładowywanie gniewu, np. bieganiem, może przynieść chwilowe zadowolenie, ale będzie raczej podnosić poziom pobudzenia i nie zapewni wyciszenia emocji.