Newsy

Natasza Urbańska: Kręcenie teledysku smartfonem to szalony pomysł, ale niezwykle kreatywny. Znowu próbuję robić coś pięterko wyżej

2021-09-10  |  06:02

Wokalistka postanowiła iść z duchem czasu i nakręcić swój najnowszy teledysk tylko przy użyciu telefonu. Jak podkreśla, solidnie się do tego przygotowała, kupiła odpowiednie akcesoria i zrobiła rekonesans miejsc, które idealnie pasują na plan zdjęciowy. Natasza Urbańska nie kryje ekscytacji tym projektem i ma nadzieję, że dobrze poradzi sobie nie tylko jako reżyser, ale także operator obrazu. W realizacji tego pomysłu pomoże jej jeden z największych producentów telefonów.

– Pomysłem, który powiązał mój świat z Motorolą, było zrobienie teledysku, że ja jestem reżyserem, operatorem i artystką, trzy w jednym. Wydawało mi się to z jednej strony troszkę niewiarygodne, a z drugiej niezwykle pociągające. Mówię: czemu nie, przecież ja reżyseruję swoje teledyski, jednak jako operator rzadko występowałam, ale w sumie to ja codziennie jestem operatorem, bo przecież cały czas robimy sobie selfie, cały czas kręcimy i robimy relacje, więc siłą rzeczy ten telefon towarzyszy nam ciągle. I pomyślałam sobie: czemu nie spróbować znowu pięterko wyżej. Motorola się do mnie uśmiechnęła i mówi: tak, zróbmy to – powiedziała agencji Newseria Lifestyle Natasza Urbańska.

Wokalistka cieszy się, że ten projekt pozwoli jej wykazać się dużą inwencją twórczą i kreatywnością. Nie zamierza dawać sobie taryfy ulgowej, o wszystko chce zadbać sama.

– To jest taki szalony pomysł, ale niezwykle kreatywny. Cały czas jestem głową w tych ujęciach, cały czas sobie wymyślam kolejne kadry, ta głowa cały czas pracuje, to jest zupełnie nowy świat, fantastyczny. Mam już pokupowane uchwyty, które też mi pozwalają złapać odpowiedni kąt, bo robię to sama i mówię: tak, jak to ma być moje, to ja to muszę wszystko ogarnąć. Więc logistycznie rzeczywiście bardzo poważnie potraktowałam to wyzwanie i mam nadzieję, że efekty będą przynajmniej tak dobre, jak mi się to wydaje, że będą zadowalające – mówi Natasza Urbańska.

Artystka nie ukrywa, że dzięki takim projektom zdobywa nowe kompetencje i doświadczenia. Pracując nad swoim kolejnym albumem, wybrała bowiem drogę niezależnej artystki, pozostając tym samym swoim własnym wydawcą i współtwórcą swojej muzyki.

– Cała moja płyta też wymagała ode mnie zupełnie nowego podejścia i to ja decyduję o tym, jakie ma być ostateczne brzmienie piosenki, jak ona w ogóle ma wyglądać, bo to są moje melodie. Oczywiście współpracuję z najlepszymi, z Sampler Orchestra, i nawzajem się inspirujemy, jednak to są moje wybory. To jest piękne, bo daje ci pewność siebie przy każdym kolejnym kroku i odpowiedzialność za wszystko, co robię. Uczę się też tego wszystkiego, często na gorąco, na teraz i cały czas poznaję, mimo że już 25 lat pracuję na scenie i te wszystkie doświadczenia, to wszystko, przez co przebrnęłam, dało mi taką siłę i taki moment też niezależności, że stawiam na siebie i cały czas mam niedosyt – mówi piosenkarka.

6 lipca do serwisów streamingowych trafił utwór „Instynkt”. To już czwarty singiel zapowiadający nowy album Nataszy Urbańskiej. Na razie nie jest jeszcze znana data jego premiery.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Krystian Ochman: Gram na trąbce i na fortepianie. Nie mogę jednak ćwiczyć w domu, bo sąsiedzi interweniują

W utworze „Gdy nikt nie widzi” artysta nagrał partię trąbki, ale jak przekonuje, nie było to dla niego szczególnie duże wyzwanie. Mimo dłuższej przerwy w grze szybko udało mu się wrócić do formy, choć nie mógł pozwolić sobie na ćwiczenie w domu, bo miał świadomość, że może być to uciążliwe dla sąsiadów. Zdarzały się już takie interwencje, więc teraz jest bardziej ostrożny. Krystian Ochman podkreśla, że umie jeszcze grać na fortepianie, ale żałuje, że będąc nastolatkiem, nieco z lenistwa nie kontynuował nauki gry na gitarze. Teraz chce to nadrobić.

Ochrona środowiska

Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów

Na „Czerwonej liście ptaków Polski” jest ponad 40 gatunków, których liczebność spada w gwałtownym tempie. W bliższej lub dalszej perspektywie są zagrożone wyginięciem – alarmuje Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków. Problem dotyczy głównie gatunków związanych z krajobrazem łąkowym, a także wodno-błotnym. Coraz mniej w naszym środowisku jest m.in. czajek i gawronów.

Uroda

Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem

W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest  jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.