Newsy

Paprocki & Brzozowski: Nie będziemy hucznie obchodzić osiemnastolecia. Poczekamy do 21. rocznicy

2018-01-26  |  06:11

Coś wykombinujemy, ale na pewno nie jubileusz – mówią projektanci o planach na ten rok. Twierdzą, że nie lubią oczywistych sytuacji, dlatego z hucznym świętowaniem kolejnego roku współpracy poczekają do 21. rocznicy. Zapewniają też, że wciąż świetnie pracuje im się w duecie i nie wyobrażają sobie karier w pojedynkę.

Marcin Paprocki i Mariusz Brzozowski poznali się podczas studiów w łódzkiej Akademii Sztuk Pięknych. Wspólną markę modową postanowili założyć w 2000 roku, jeszcze przed pokazem dyplomowym. W ciągu kolejnych osiemnastu lat firma Paprocki & Brzozowski zdobyła tak prestiżowe nagrody, jak Honorowa Złota Nitka czy nagroda Stowarzyszenia Promowania Młodych Europejskich Talentów PROMETA, w jej kreacjach pokazują się natomiast m.in. Edyta Herbuś, Kinga Rusin i Maja Ostaszewska. Projektanci zapewniają, że nie wyobrażają sobie pracy inaczej niż w duecie. 

Naszym hasłem przewodnim jest to, że wszelkie porażki dzielimy na dwa, a wszelkie sukcesy mnożymy razy dwa, więc naprawdę jesteśmy zwolennikami pracy w duecie – mówi Marcin Paprocki agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. 

– Oczywiście są momenty lepsze i gorsze, natomiast myślę, że to, że pracujemy ze sobą tak długo, też uczy pokory, czasami schowania dumy do kieszeni – dodaje Mariusz Brzozowski.

Projektanci podkreślają, że mimo osiemnastu lat działania na rynku mody, wciąż mają mnóstwo pomysłów, tworzą z pasją i nie czują wypalenia zawodowego. Wciąż też łączy ich przyjaźń i artystyczne porozumienie. Zaznaczają, że nie mogą sobie pozwolić na kłótnie, ich zawodowy związek cementuje bowiem wspólna odpowiedzialność za ludzi, których zatrudniają.

Wiemy, że pracujemy we dwójkę i jesteśmy odpowiedzialni za wszystkich ludzi, z którymi pracujemy, nie może być słabszych, gorszych dni, gdzie nie odzywamy się do siebie, bo musimy ciągnąć firmę również jako biznes, w związku z czym umiemy się godzić – mówi Mariusz Brzozowski.

W minionym roku projektanci hucznie świętowali 17. rocznicę współpracy zawodowej. W tym roku jednak, mimo że okazja wydaje się bardziej oczywista, nie planują dużej imprezy. Marcin Paprocki zapewnia jednak, że znajdą ciekawy sposób na uczczenie osiemnastolecia współpracy, nie brakuje im bowiem pomysłów.

My lubimy nietypowe sytuacje, nietypowe jubileusze, może poczekamy do 21 lat, a w tym osiemnastym roku działalności wykombinujemy coś innego, na pewno nie jubileusz – mówi Marcin Paprocki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.