Mówi: | Prof. Ewa Helwich |
Funkcja: | Krajowy Konsultant w dziedzinie Neonatologii |
Ryzyko wczesnego porodu jest związane ze statusem społecznym matki
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wczesny poród to zakończenie ciąży w okresie między 23. a 37. tygodniem jej trwania. Dzieci, które rodzą się przed czasem, nie są przygotowane w pełni do życia poza organizmem matki. Często mają problemy zdrowotne i wymagają opieki medycznej także w późniejszym czasie. Wcześniactwo jest także najczęstszą przyczyną zgonów noworodków.
Przyczyny przedwczesnych porodów nie zawsze są czysto medyczne. Często narodziny wcześniaka spowodowane są niskim poziomem życia, małą świadomością zdrowotną matki, rodzajem wykonywanej pracy i niskim poczuciem stabilizacji.
– Do wczesnego porodu przyczynić mogą się złe warunkami życia. Wtedy, kiedy mamy nie stać na prawidłowe żywienie, kiedy mieszka w nieodpowiednich warunkach, kiedy rodzina nie jest pełna albo ciąża jest ukrywana. To wszystko niestety są warunki, które nie sprzyjają prawidłowemu przebiegowi ciąży – mówi profesor Ewa Helwich, Krajowy Konsultant w dziedzinie Neonatologii.
Prawdopodobieństwo przedwczesnego porodu zwiększają wszelkie wady macicy. Niewydolność ciśnieniowo-szyjkowa, mięśniaki, przegrody, zakażenie wewnątrzmaciczne, pęknięcie błon płodowych, a także nadciśnienie, cukrzyca, nieprawidłowe usadowienie łożyska, a nawet stan zębów. Negatywnie na przebieg ciąży wpływa także brak odpowiedniej opieki lekarskiej.
– Przyszła mama musi pamiętać, że od początku ciąży powinna być pod specjalistyczną opieką. To, że się urodziło dwoje czy troje zdrowych dzieci wcale nie znaczy, że czwarta ciąża też będzie przebiegała absolutnie prawidłowo. Niektóre matki tak właśnie tłumaczą fakt niezgłoszenia się do opieki lekarskiej w odpowiednim czasie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle, profesor Helwich.
Dużą rolę odgrywa świadomość zdrowotna matki, sposób odżywiania oraz wiek. Kobiety ciężarne poniżej 16. roku życia i powyżej 30. są bardziej narażone na ryzyko wystąpienia wczesnego porodu. Podobnie kobiety, które mają dużą nadwagę lub niedowagę podczas ciąży, Na wczesny poród wpływają także liczne choroby kobiety: zakażenie nerek, dróg moczowych, żółtaczka, choroby serca, zapalenie płuc oraz infekcje wirusowe, nadciśnienie oraz zapalenie wyrostka robaczkowego.
Ryzyko wcześniejszego porodu zwiększa się, gdy kobieta jest w ciąży mnogiej lub, gdy wcześniej dochodziło do porodów przedwczesnych lub martwych urodzeń.
Ginekolodzy są zgodni, że najczęściej przedwczesne porody występują u kobiet, które żyją na niskim poziomie ekonomicznym, bez wykształcenia, ciężko pracujących fizycznie, słabo odżywionych w ciąży oraz nadużywających alkoholu. Postęp medycyny i poprawa poziomu życia społeczeństwa może przyczynić się do zmniejszenia występowania przedwczesnych porodów.
Czytaj także
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-03-21: Branża budownictwa kolejowego w trudnej sytuacji po dwuletnim wyhamowaniu zamówień. W tym roku spodziewa się ożywienia i uruchomienia dużej liczby przetargów
- 2024-02-15: Resort infrastruktury weryfikuje kluczowe inwestycje infrastrukturalne. Będą zmiany w Krajowym Planie Kolejowym
- 2024-02-08: Osteoporoza to problem ponad 2 mln Polaków, głównie kobiet. Może prowadzić do ciężkiego kalectwa i śmierci, ale w Polsce wciąż jest mocno lekceważona
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-22: Ewa Wachowicz: Mam burzę pomysłów na nowy sezon „Ewa gotuje”. Po podróży do Kambodży jestem zafascynowana smakami azjatyckimi
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
- 2024-01-30: Ewa Chodakowska: Aśka Krupa jest profesjonalna i bezkonfliktowa. Mamy zdrową relację zarówno na planie, jak i poza nim, więc trupów w szafie nie ma
- 2024-02-05: Ewa Chodakowska: W lutym startujemy z bardzo dużym projektem, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Dodatkowo trwa remont apartamentu w Warszawie i domu w Grecji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Teatr
Paweł Małaszyński: Pierwszy raz gram w spektaklu ewidentnie przeznaczonym dla dorosłych. Ale w teatrze właściwie nie ma tematów tabu
– Spektakl „Barabuum!” to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także sztuka z drugim dnem i ukrytym przesłaniem – mówi Paweł Małaszyński. Aktor nie boi się tematów kontrowersyjnych i uważa, że dobrze jest pokazywać na scenie uniwersalne problemy, z którymi może się borykać wiele osób, ale nie każdy ma odwagę się do tego przyznać. Jego zdaniem przedstawienie wyreżyserowane przez Artura Barcisia powinno zachęcić widzów do szczerej rozmowy o potrzebach seksualnych, skrytych pragnieniach i fantazjach łóżkowych.
Konsument
Tanie dekoracje do domu coraz poważniejszym problemem dla środowiska. Eksperci ostrzegają przed skutkami fast homeware
Sztuczne dekoracje kwiatowe, wiosenne wianki, puchate króliki, kurczaczki wielkanocne czy plastikowe świecidełka bożonarodzeniowe – ostatnie lata to prawdziwy boom na sezonowe dekoracje do domu. Trend ten znacząco zyskał na popularności w czasie pandemii, kiedy w domach pracowaliśmy i spędzaliśmy większość wolnego czasu, a podchwyciły go sklepowe marki, które wprowadziły do oferty taki asortyment i kuszą sezonowymi promocjami na niego. Eksperci podkreślają, że o ile w dekorowaniu domu nie ma nic złego, o tyle wybieranie tanich dekoracji i zmienianie ich co kilka tygodni czy miesięcy to trend szkodliwy i dla naszych portfeli, i dla środowiska. I porównują fast homeware do szkodliwości fast fashion, czyli taniej mody w naszych szafach.
Psychologia
Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu
Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.