Newsy

Wczesna jesień to najlepszy czas na sadzenie iglaków i roślin cebulowych w ogrodzie

2014-09-29  |  06:10
Mówi:Urszula Ćwiek
Funkcja:architekt krajobrazu
Firma:LandAR – Architektura Krajobrazu
  • MP4
  • Wczesna jesień to bardzo ważny moment w pielęgnacji ogrodu. Wciąż można jeszcze cieszyć się jego pięknem i feerią barw, którą zapewniają rośliny, takie jak wrzosy, astry i chryzantemy. Powoli trzeba jednak zacząć przygotowywać ogród do zimy. To najlepszy czas na sadzenie iglaków i roślin cebulowych, które mogą przezimować w glebie, oraz założenie nowego trawnika.

    Jesienne prace w ogrodzie należy zacząć od obcięcia przekwitłych kwiatów, usunięcia przekwitłych roślin jednorocznych lub dwuletnich oraz rozsady roślin dwuletnich ozdobnych, m.in. bratków, malw, niezapominajek i stokrotek. Następnie należy przesadzić byliny kwitnące wiosną i wczesnym latem oraz posadzić rośliny cebulowe, które zimują w gruncie, czyli narcyzy, przebiśniegi, hiacynty i tulipany. To także idealny czas na założenie wrzosowiska.

    – W zasadzie wszystkie rośliny, które posadzimy na początku jesieni czy późniejszą jesienią się bardzo dobrze przyjmują. Są to zarówno drzewa, jak i krzewy, również byliny. Jesienią bardzo dobrze jest również sadzić sad, przygotowywać powierzchnię pod rośliny owocowe, które też bardzo dobrze się nam przyjmują posadzone właśnie o tej porze roku – mówi Urszula Ćwiek, architekt krajobrazu z firmy LandAR – Architektura Krajobrazu.

    Wrzesień i początek października to także najlepszy moment na wykopanie roślin cebulowych i bulwiastych, które nie lubią niskich temperatur. Należą do nich mieczyki, galtonie i ismeny. Bulwy tych roślin należy oczyścić, osuszyć i złożyć w chłodnym pomieszczeniu. We wrześniu należy sadzić iglaki i rośliny zimozielone. To także dobry moment, by zająć się trawnikiem: założyć nowy lub przygotować do zimy już istniejący. Trzeba pamiętać o zgrabieniu zalegających na trawie liści, aby nie gniły pod śniegiem, regularnym, ale rzadszym niż w lecie koszeniu oraz podlewaniu, jeśli jesień jest bardzo ciepła i sucha.

    –  Również jest to bardzo dobra pora na zabiegi pielęgnacyjne i czyszczenie zbiorników wodnych przed zimą. Jeszcze na pewno nie zamykamy oczek wodnych, nie zamykamy też obiegu wody, jeżeli taki w ogrodzie mamy, ale prace związane z ich oczyszczaniem trzeba już zacząć – mówi Urszula Ćwiek w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

    Rośliny wodne należy przyciąć tuż nad korzeniami i opuścić na głębokie części stawu lub oczka wodnego. Rośliny wrażliwe na niskie temperatury powinno się przezimować w ciepłym pomieszczeniu. Jesień to także najlepszy moment na planowanie renowacji ogrodu lub założenie nowego, zwłaszcza gdy chce się skorzystać z pomocy architekta zieleni.

     Proces przygotowywania do projektu czy samego projektowania, konsultowania się z osobą, dla której robimy ogród, trochę trwa. Potrzebujemy na to około 2-3 miesięcy, czasem nawet więcej. Dlatego kiedy decydujemy się na wykonanie projektu w swoim ogrodzie, dobrze jest rozpocząć te prace od takiej współpracy z projektantem w zakresie wykonania inwentaryzacji terenu. Dobrze jest jeszcze przed zimą wykonać inwentaryzację zieleni, kiedy jeszcze są liście, kiedy jeszcze ta roślinność jest łatwa do rozpoznania, aby później nie było sytuacji, że projektant będzie miał jakiekolwiek problemy z oceną, jaki to był gatunek czy odmiana rośliny mówi Urszula Ćwiek.

    Wczesna jesień to także czas na zakończenie prac w przydomowym warzywniaku. W tym czasie należy zebrać owoce i warzywa ciepłolubne, takie jak pomidory czy papryka, oraz posiać warzywa, które mogą przezimować w glebie, np. sałata, niektóre odmiany szpinaku, rzodkiewka i koperek. Jeśli nadejdą wczesne przymrozki, rośliny można nakryć folią lub agrowłókniną. Niezbędne jest także wykopanie marchewki, pietruszki, buraków i selera.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Farmacja

    Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi

    Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.