5 powodów, dla których warto polubić mleko
Za sprawą często występującej nietolerancji laktozy debata na temat tego, czy powinno się pić mleko, czy nie, toczy się ostatnio bardzo żywo. Media raz radzą, żeby ograniczać spożywanie mleka, później zachęcają, żeby pić go jak najwięcej. Naukowcy również podają sprzeczne informacje. Pomimo różnych opinii mleko ma zalety, którym nie da się zaprzeczyć. Dlaczego warto je polubić?
Mleko wielu osobom kojarzy się głównie z napojem dla dzieci lub dodatkiem do kawy. Tymczasem korzyści z jego picia jest tak wiele, że warto wprowadzić je do codziennej diety.
1. Źródło wielu witamin
Mleko zawiera całkiem sporą listę witamin. Największą ich część stanowią witaminy z grupy B, które są jednymi z najważniejszych substancji, jakie nasz organizm potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania. Ich zalety to m.in. - zmniejszają ryzyko chorób serca i wylewów, wspomagają metabolizm i pomagają regulować gospodarkę hormonalną. Mleko jest również źródłem witamin A, K, D, E i C.
2. Zawiera wapń i witaminę C
Wszyscy wiemy, że mleko jest bogate w wapń. Pierwiastek ten to podstawowym budulcem kości i zębów. Utrzymywanie odpowiedniego poziomu mleka w organizmie zapobiega psuciu się zębów oraz chorobą kości np. osteoporozie. Mleko zawiera również witaminę C, która ułatwia przyswajanie wapnia.
3. Dostarcza potas
Mleko bogate jest również w potas, który jest ważny dla prawidłowej pracy serca. Niedobór tego pierwiastka może powodować problemy ze snem, przewlekłe zmęczenie czy bóle głowy. Potas zmniejsza również ryzyko wylewów i chorób serca. Ma też pozytywny wpływ na gospodarkę wodną człowieka oraz samopoczucie.
4. Dobre źródło białka
Białko to bardzo ważny budulec naszego organizmu, a dostarczyć nam je może właśnie m.in. mleko. Białko w nim zawarte jest bardzo wysokiej jakości, przez co lepiej się przyswaja i pozwala tkance mięśniowej szybciej się tworzyć i regenerować.
5. Smaczne i pożywne
Ostatnią w naszym zestawieniu zaletą mleka jest jego smak. Jest ono składnikiem wielu potraw, w szczególności deserów.
Więcej informacji o mleku i produktach mlecznych dowiesz się dzięki kampanii „Mamy kota na punkcie mleka”, sfinansowanej z Funduszu Promocji Mleka.

Jak pestycydy trafiają na nasze stoły? - nowy raport ujawnia niespójności w polityce UE

Czy dzieci mogą jeść pieczarki i od jakiego wieku jest to bezpieczne?

Polacy mylą piwo alkoholowe i bezalkoholowe - połowa z nich chce zakazu reklamy dla obu wariantów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Farmacja
Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.