76% Polaków uważa, że medyczna marihuana to środek o potwierdzonej skuteczności
Centrum Medycyny Konopnej - placówka specjalizująca się w świadczeniu usług związanych z leczeniem bólu, w tym w oparciu o terapie medycznymi konopiami, przeprowadziła badanie dotyczące wiedzy i nastawienia Polaków do leczenia marihuaną medyczną. Wynika z niego, że większość rodaków wierzy w jej lecznicze działanie - 76% ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, iż medyczna marihuana to środek o potwierdzonej skuteczności medycznej, a 61% zadeklarowało chęć skorzystania z takiej terapii w przypadku rekomendacji lekarza.
- Choć medyczna marihuana w naszym kraju jest legalna od kilku lat i kojarzy się osobom, które wzięły udział w badaniu ze skutecznym lekiem, to jednak Polacy w bardzo małym stopniu mają styczność z tą terapią. 84% badanych stwierdziło, że lekarz nigdy nie zaproponował im lub członkom ich rodziny terapii z użyciem marihuany medycznej. Pozytywem jest to, że ponad 60% respondentów zadeklarowało, że skorzystałoby z takiej terapii w przypadku jej rekomendacji przez lekarza - mówi Grzegorz Ciężadło, członek zarządu Centrum Medycyny Konopnej.
73% ankietowych w wieku 19-29 lat oraz 85% w wieku 60+ zgadza się ze stwierdzeniem, że lecznicza marihuana to środek o potwierdzonej skuteczności medycznej. Tylko w Polsce aż 27% populacji, czyli około 10 milionów osób zmaga się z tzw. bólem przewlekłym.
- Towarzystwa leczenia bólu na całym świecie rekomendują stosowanie konopi, ze względu na ich udowodnioną badaniami klinicznymi skuteczność w przebiegu terapii bólu przewlekłego. Konopie medyczne są pomocne w zmaganiach z ponad tysiącem problemów zdrowotnych z dziedzin takich jak m.in. reumatologia, onkologia, psychiatria, neurologia, ginekologia, urologia czy dermatologia - podkreśla dr n. med. Magdalena Nita, dyrektor ds. medycznych Centrum Medycyny Konopnej.
Badanie przeprowadzone przez CMK pokazuje, że zdaniem respondentów działania dotyczące edukacji o możliwościach roślin konopi w Polsce nie są prowadzone na odpowiednim poziomie. 21% badanych odpowiedziało na to pytanie zdecydowanie nie, a 30% raczej nie. Co ciekawe - negatywna opinia jest powszechniejsza wśród osób w wieku 18-29 lat.
- Trudno się z tym nie zgodzić. W polskim systemie ochrony zdrowia brakuje kompleksowego podejścia do tej terapii, począwszy od samego kształcenia lekarzy w tym obszarze, poprzez brak jasno określonych protokołów leczenia, aż po brak refundacji i jej promocji wśród pacjentów - uważa Grzegorz Ciężadło, członek zarządu Centrum Medycyny Konopnej. - Natomiast, co napawa optymizmem - 61% respondentów uznało, że w ciągu kolejnych 5-ciu lat świadomość społeczna dotycząca marihuany medycznej będzie rosnąć. Aby tak się rzeczywiście stało, potrzebna jest praca całego środowiska, zarówno medycznego, jak i naukowego związanego z tą terapią - dodaje Grzegorz Ciężadło.
W opinii badanych jednymi z najważniejszych ograniczeń dla powszechności terapii roślinami konopi w Polsce są skojarzenia związane z narkotykami (51%), stereotypy dotyczące terapii (35%) oraz brak refundacji leku przez NFZ (27%). To pokazuje, że bariery związane ze świadomością tej terapii, a nie jej koszt stanowią główne ograniczenie w jej rozwoju.
Zdaniem większości respondentów medyczna marihuana funkcjonuje na polskim rynku przede wszystkim jako lek na receptę (59%). To skojarzenie jest częstsze wśród osób starszych - najwięcej takich wskazań pojawiło się w grupie 60+ (69%). Drugą najpopularniejszą odpowiedzią był nielegalny środek - tę odpowiedź wskazała 1/4 badanych. Częściej pojawiała się ona wśród młodszych: 28% w grupie 18-29 lat oraz 31% w grupie 30-39 lat.
Polska jest dwunastym europejskim państwem, które zdecydowało się na legalizację leczniczej marihuany. Stało się to w 2017 roku. W kraju konopie medyczne przepisać może każdy lekarz (oprócz lekarza weterynarii). W kwietniu 2022 roku w życie weszła nowelizacja ustawy, która umożliwia w Polsce hodowlę konopi w celu uzyskania surowca farmaceutycznego. Jednak na razie legalnie medyczną marihuanę mogą uprawiać jedynie instytuty badawcze pod nadzorem Ministerstwa Rolnictwa.
Prognozy na 2022 rok wskazują, że całkowita liczba europejskich pacjentów stosujących terapię medyczną marihuaną wzrośnie o ponad 33% (z około 130 000 w 2021 r. do 174 000 w 2022 r.).
*Kwestionariusz badawczy wypełniony został przez ponad tysiąc osób powyżej 18 roku życia metodą wywiadów on-line. Został on opracowany przez Centrum Medycyny Konopnej.
Wakacje od pracy – nie od zdrowia
Nowa przychodnia POZ w Gdańsku
Nowa przychodnia POZ w Łodzi. Lekarz rodzinny i pediatra w enel-med
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nie żyje Bogumiła Wander
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Media
Agnieszka Hyży i Maciej Rock: W tym roku nie wyjeżdżamy na wakacje, od świtu do nocy ciężko pracujemy. Chcemy, żeby poranki „Halo tu Polsat” były najlepsze na rynku
Już tylko chwile dzielą nas od startu nowego porannego formatu „Halo tu Polsat”. Przygotowania idą pełną parą, a prowadzący program wakacje spędzają w studiu. Agnieszka Hyży i Maciej Rock w tym roku nie mogą sobie pozwolić na dłuższy urlop, bo muszą być do dyspozycji producentów, tym bardziej że jednocześnie trwają nagrania do kolejnej edycji „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, gdzie również będą gospodarzami.
Media
Tomasz Jacyków: Bardzo modny tego lata jest nurt bieliźniany. Hitem są spodenki udające męskie bokserki
Zdaniem Tomasza Jacykowa w letnich stylizacjach możemy sobie pozwolić na więcej, ale trzeba pamiętać, że szorty, koszulki bez ramiączek, mocno wycięte topy i zwiewne spódniczki zamiast podkreślać atuty sylwetki, mogą tylko uwypuklić jej mankamenty i niedoskonałości. W konsekwencji źle dobrane wakacyjne zestawienia zamiast zachwycać, budzą niesmak. Poza tym coś, co idealnie pasuje na plażę, niekoniecznie musi dobrze wyglądać na ulicy. Stylista z uwagą śledzi bieżące trendy i jak przyznaje, bardzo podoba mu się chociażby eksponowanie bielizny i czynienie jej ważnym elementem codziennych stylizacji.
Prawo
Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych
15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.