8 na 10 Polaków ma problemy z oczami. Tylko 28 proc. korzysta z pomocy okulisty
38 pr & content communication
Łódź
91-035 Łódź
38|pr.pl| |38|pr.pl
000000000
www.38pr.pl
Jak wynika z badania „Godzina dla oka” Polacy coraz częściej miewają dolegliwości związane z narządem wzroku. W statystykach przodują zwłaszcza dwie grupy – osoby w wieku 41-60 lat oraz te wykonujące pracę biurową. Jakie objawy najczęściej obserwują ankietowani? Wyniki raportu komentuje dr n. med. Anna Groblewska, specjalistka chorób oczu, ekspert kampanii #GodzinaDlaOka.
Na co cierpią polskie oczy?
Respondenci biorący udział w badaniu wskazali, że do najczęściej występujących u nich dolegliwości narządu wzroku należą: łzawienie (48 proc. wskazań), pieczenie (42 proc.), zaczerwienienie oczu (39 proc.), swędzenie (38 proc.) oraz uczucie piasku pod powiekami (33 proc.). Niemal wszystkie wymienione dolegliwości występują głównie u osób, które na co dzień wykonują pracę biurową.
Objawy wskazane przez respondentów w badaniu (poza swędzeniem, które wskazuje na alergię oczu) są typowe dla tzw. zespołu suchego oka. Jedną z przyczyn jego występowania jest zbyt intensywne korzystanie z urządzeń elektronicznych. Osoby wykonujące pracę umysłową spędzają przed ekranami komputera czy telefonu nawet ponad 10 godzin dziennie. Warto zaznaczyć, że mężczyźni częściej wykonują pracę fizyczną a także zwracają mniejszą uwagę na swoje dolegliwości, dlatego rzadziej deklarują występowanie objawów – komentuje dr n. med. Anna Groblewska, specjalistka chorób oczu, ekspert kampanii #GodzinaDlaOka.
Powyższe symptomy suchego oka obserwuje u siebie codziennie ponad ¼ badanych, co drugi ankietowany „co najmniej raz w tygodniu”, a kolejne 26 proc. kilka razy w miesiącu. Z kolei najpopularniejszym sposobem radzenia sobie z tymi problemami jest stosowanie kropli nawilżających, przemywanie twarzy lub mruganie – takie odpowiedzi wskazało kolejno 55, 45 oraz 36 proc. respondentów (pytanie z odpowiedziami wielokrotnego wyboru).
Skuteczne nawilżanie oczu jest kluczowe w kontekście pojawienia się dolegliwości związanych z zespołem suchego oka. Należy jednak zaznaczyć, że samo zwiększenie częstości mrugania może okazać się niewystarczające – wówczas należy sięgnąć po krople nawilżające – najlepiej wytworzone na bazie naturalnych składników – np. kwasu hialuronowego, który występuje w zdrowym oku i filmie łzowym. To jednak nie wszystko – nasze oczy, podobnie jak my po ciężkim dniu pracy, również potrzebują odpoczynku. Zdecydowanie nie będzie nim spędzenie kolejnych godzin przy oglądaniu filmu, kilku odcinków serialu czy wizyta w kinie. Lepszym rozwiązaniem jest np. godzinny spacer, spotkanie z przyjaciółmi czy zajęcia fitness – wówczas oczy otrzymają czas na regenerację. Takie działania zwiększą nasz komfort przy wykonywaniu codziennych obowiązków – komentuje dr n. med. Anna Groblewska, specjalistka chorób oczu, ekspert kampanii #GodzinaDlaOka.
Wszystkiemu winna pandemia?
Nie ulega wątpliwości, że epidemia COVID-19 wpłynęła na naszą codzienność. W myśl zasady „zostań
w domu”, wiele osób zmieniło swój styl życia. W tym czasie spędzaliśmy więcej czasu przed ekranami, nie tylko w kontekście obowiązków zawodowych, ale również dla rozrywki.
Ponad połowa ankietowanych zauważyła pogorszenie widzenia w ciągu ostatnich dwóch lat. Podobnie jak w przypadku objawów suchego oka, większy ich odsetek widoczny jest wśród osób wykonujących pracę biurową. Rosnące problemy ze wzrokiem to również domena osób młodych oraz tych w grupie 41-60 lat. W pierwszej grupie są one spowodowane większą częstotliwością korzystania z urządzeń elektronicznych. Natomiast w drugim przypadku dolegliwości mogą oznaczać pierwsze symptomy związane z tzw. starczowzrocznością, która jest naturalnym procesem „zużywania” się soczewki oka, która po latach traci swoją elastyczność. Tym samym osoby te wykazują mniejszą ostrość widzeniaz bliska. W tym wieku pojawiają się również zaburzenia filmu łzowego, zaćma czy też zmiany zwyrodnieniowe tylnego odcinka oka – komentuje dr Anna Groblewska, specjalistka chorób oczu, ekspert kampanii #GodzinaDlaOka.
Osłabienie jakości widzenia wymaga wizyty u okulisty w celu przeprowadzenia badań, określenia przyczyny np. wady wzroku i w razie potrzeby doboru odpowiedniej korekcji. Niestety z badania wynika, że na wizytę w gabinecie okulisty zdecydowało się w ciągu ostatnich dwóch lat zaledwie 28 proc. respondentów.
Raport został przygotowany na zlecenie marki Hyal, organizatora kampanii #GodzinaDlaOka, w której zachęca Polaków do dbania o narząd wzroku, m.in. poprzez modyfikację codziennych nawyków.

Wpływ stosowania pestycydów na zdrowie ludzi i środowisko

Organizacje kobiece apelują do Ministerstwa Zdrowia o działania na rzecz dostępu do antykoncepcji awaryjnej

Zrób sercu przysługę tego lata
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.