Aleksander Siczek z muzycznym spektaklem: Kino, Muranów
Aleksander Siczek jest miłośnikiem muzyki, to pewne. Właśnie ukazał się pierwszy singiel z jego nadchodzącej płyty pt. „Kino, Muranów”. Przecinek w tytule nie jest przypadkowy. Piosenka nie opowiada ani o kinie, ani o Muranowie. Na trawie pod kinem powstał tekst utworu a Muranów skrywający tak wiele nieodkrytych historii to dzielnica, którą Alek darzy szczególną miłością.
Jest to powrót do dźwięków sprzed 20 lat i do muzyki, którą wspominamy z utęsknieniem. Muzyka musi skłaniać do przemyśleń albo pokazywać emocje, które słuchacz być może zrozumie doskonale, bądź przełoży to na swój sposób. Ten utwór tak działa. Utwór opowiada o sile jaką każdy z nas w sobie skrywa, mimo, że niełatwo ją odnaleźć, o odwadze do życia po swojemu – mówi o singlu Alek.
Słuchaj "Kino, Muranów" w serwisach cyfrowych:
https://ffm.to/SiczekKinoMuranow
Autorem tekstu i linii melodycznej singla jest Aleksander. Za aranżację odpowiada Maciej Opala – jeden z głównych muzyków w teamie Alka. Finalne brzmieniu utworu to dzieło Mike Johnson’a, który odcisnął swoje piętno na całym albumie.
Życie to jeden wielki film, który kiedyś sami obejrzymy i ocenimy, póki co zapraszam na mój urywek filmu, który mam nadzieje znajdzie maleńkie miejsce w waszym sercu – dodaje artysta.
Do singla powstał klimatyczny teledysk:
https://youtu.be/6PazZb78A54
Aleksander Siczek – autor tekstów, kompozytor i wokalista. Większą część życia spędził w stolicy, która zdecydowanie jest winowajczynią artystycznej muzycznej drogi. Tu zaczął kształcić swój głos i wrażliwość, tu powstają teksty a także dźwięki. Jak sam mówi, długo trzeba było czekać na efekty, ale życie i wiele jego dróg musiało zostać przekroczonych, by świadomie tworzyć muzykę autentyczną. Inspiracją Aleksandra są polscy artyści i ich dzieła z lat 70-90, lecz na nadchodzącym albumie słychać też będzie echo zagranicznych ikon muzycznych. „Kino, Muranów” to przedsmak ukończonego już debiutanckiego materiału muzycznego artysty, który z każdą kolejną odsłoną będzie zaskakiwać.
Aleksander Siczek w socialach:
IG: https://www.instagram.com/aleksandersiczek/
TikTok: https://www.tiktok.com/@aleksiczek
Youtube: https://www.youtube.com/@aleksandersiczek5769
Trwa Manu Summer Jazz Sundays
Klasyka w szortach: Filmowo-rozrywkowy wieczór z kwartetem
Irena Santor gościem honorowym 3. edycji „Vistula Sounds” w Ciechocinku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nie żyje Bogumiła Wander
Bogumiła Wander: Bardzo tęsknię za telewizją, oglądam bez przerwy. Żałuję, że tak wcześnie odeszłam z pracy
Dom i ogród
Beata Pawlikowska: Wiele razy planowałam życie w różnych miejscach z dala od Polski. Kupiłam nawet kawałek dżungli w Amazonii
Podróżniczka zaznacza, że choć do tej pory przemierzyła świat wzdłuż i wszerz, odwiedzając wiele nietuzinkowych zakątków, to najbardziej ze wszystkich ukochała sobie dżunglę amazońską. Ma do tego miejsca ogromny sentyment, lubi tam wracać i ładować życiowe akumulatory. Jak zaznacza, przebywanie wśród Indian, którzy są niezwykle dobrzy, prawdomówni i uczciwi, przywraca jej wiarę w ludzi i w lepszy świat. Beata Pawlikowska cieszy się również z tego, że kiedyś udało jej się kupić kawałek dżungli i ten wyjątkowy nabytek ma dla niej szczególne znaczenie.
Handel
Branża kosmetyczna z coraz większym wpływem na krajową gospodarkę. Polska jest piątym największym eksporterem kosmetyków w UE
Z najnowszego raportu „Kosmetyczna Polska”, który opublikowano po siedmiu latach od poprzedniego raportu o stanie sektora, wynika, że krajowa branża kosmetyczna jest w dobrej kondycji, z roku na rok się rozwija, a jej znaczenie zarówno dla polskiej gospodarki, jak i eksportu rośnie. Zmieniają się odbiorcy polskich kosmetyków, co związane jest z brexitem i sankcjami nałożonymi na Rosję. Prognozy zakładają dalszy wzrost wartości sektora, jednak stoi przed nim wiele wyzwań, z których najważniejsze dotyczą implementacji przepisów Europejskiego Zielonego Ładu.
Ochrona środowiska
Ocieplenie się klimatu oznacza poważne zmiany leśnego ekosystemu. Sosny, świerki czy modrzewie będą stopniowo zastępowane innymi gatunkami
Sosna zwyczajna, świerk pospolity, modrzew europejski i brzoza brodawkowata zajmują dziś 75 proc. powierzchni lasów w Polsce. Te cztery gatunki są najbardziej wrażliwe na wzrost temperatury i jego pośrednie skutki. Wielomiesięczne okresy suszy i gwałtowne huragany osłabiają drzewostany, które następnie padają ofiarą patogenów pojawiających się w naszym klimacie. – Nie grozi nam wylesienie, tylko wyparcie jednych gatunków przez inne. W konsekwencji czeka nas rewolucyjna zmiana ekosystemów – ocenia przyrodnik, dr hab. Krzysztof Świerkosz, prof. Uniwersytetu Wrocławskiego.