Badacze: potencjał omułka zielonowargowego był niedoceniany
Agencja PR
ul. Wodna 30/3
30-719 Kraków
info|prsolutions.pl| |info|prsolutions.pl
12 444 13 14
www.prsolutions.pl
Omułek zielonowargowy, czyli skorupiak znany również jako nowozelandzka małża zielona (Perna canaliculus), od lat jest wykorzystywany do tworzenia preparatów do leczenia bólu stawów. Jego prozdrowotne właściwości znali już pierwotni mieszkańcy Nowej Zelandii, Maorysi, natomiast pod koniec lat 60-tych minionego wieku naukowo potwierdzono, iż ekstrakt z tych mięczaków pomaga ludziom cierpiącym na artretyzm. Teraz naukowcy z Nowej Zelandii postanowili udowodnić, że zielony omułek może być także z powodzeniem stosowany do zmniejszania stanu zapalnego i bólu mięśni po wysiłku, a także do niwelowania przewlekłego bólu związanego z zapaleniem kości i stawów.
Projekt badawczy - o nazwie „Musseling Up 2.0” - jest realizowany przez nowozelandzkie ośrodki badawcze: Instytut Cawthron, Plant & Food Research. Wspierają ich naukowcy z Massey University oraz firma Sanford, która dostarcza małże do badań. Badania są kontynuacją prac z poprzedniego etapu projektu, w którym zaobserwowano ochronny wpływ małż zielonych na chrząstki stawowe zwierząt. W tej fazie naukowcy chcą potwierdzić uzyskane wyniki w badaniach na ludziach.
„Ekstrakty z omułka zielonowargowego mogą zmniejszyć stan zapalny stawów, co zostało już udowodnione znacznie wcześniej. Innowacyjność obecnych badań polega na tym, że naukowcy tym razem chcą przeanalizować nowe biomarkery wpływu małż zielonych na nasze zdrowie, w tym jak wpływają one na ograniczenie bólu mięśni po wysiłku, leczenie przewlekłych stanów zapalnych stawów, degradację chrząstki stawowej oraz zdrowie metaboliczne” – mówi Agnieszka Gawłowska, lekarz specjalizująca się w medycynie rodzinnej, która na co dzień spotyka się z pacjentami z problemami stawowymi. Jest ona konsultantką marki Bivanol, która stworzyła naturalny preparat do walki z bólami stawów na bazie omułka zielonowargowego.
Badania sprawdzające wpływ małż zielonych na tempo regeneracji mięśni po wysiłku fizycznym zostaną przeprowadzone na grupie zdrowych mężczyzn w wieku od 18 do 40 lat. Z kolei badania poświęcone przewlekłemu bólowi stawów zostaną przeprowadzone wśród kobiet w średnim wieku i z BMI wyższym niż 25. Badacze podkreślają, że wyniki przedkliniczne obu tych badań były „bardzo zachęcające”.
Czym jest omułek zielonowargowy?
Omułek zielonowargowy występuje tylko wzdłuż wybrzeży Nowej Zelandii. Wyróżnia się zielono-brązowym zabarwieniem skorupy, wielkością (nawet do 24 cm), a także składem. Małże zielone charakteryzują się wysoką zawartość żelaza, glikozaminoglikanów, betainy, nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, kwasu krzemowego, a także substancji mineralnych i pierwiastków śladowych. Obecność tych składników wynika z unikatowego środowiska wodnego, w którym żyją małże zielone. Z tego względu inne małże takiego składu substancji nie posiadają.
„Skład omułka zielonowargowego powoduje, że jest on naturalnym źródłem substancji, które pomagają nam zachować zdrowe stawy. Glikozaminoglikany odpowiadają za odbudowę chrząstki i mazi stawowej, a także ich sprężystość i elastyczność. Ich niedobór sprawia, że stawy przestają być naturalnie chronione i są bardziej podatne na uszkodzenia. Z kolei obecność nienasyconych kwasów omega zmniejsza stany zapalne w organizmie. Pierwiastki i minerały, jak kwas krzemowy, poprawiają gęstość kości i wpływają na budowę tkanki łącznej. Małże zielone to także niezwykle bogate źródło żelaza, wapnia, fosfolipidów, steroli i witamin E, C, A, D1,D3, B1, B2, B6, B12 oraz B3 i B5” – mówi Agnieszka Gawłowska.
Lekarz, konsultant marki Bivanol, podkreśla, że w minionym wieku w badaniach klinicznych potwierdzono, że ekstrakt z omułka zielonowargowego nie tylko zwalcza objawy artretyzmu, ale także przyczyny tej choroby, a przy tym nie wywołuje skutków ubocznych. Ekstrakty z małż zielonych stosuje się także w leczeniu takich chorób, jak reumatoidalne zapalenie stawów, chorobie zwyrodnieniowej stawów oraz stanach zapalnych stawów. Wyciąg z omułka jest też wykorzystywany w profilaktyce osteoporozy i leczeniu astmy.
„Jeżeli zależy nam na znalezieniu remedium na bolące stawy, warto sięgnąć po ekstrakty z omułka zielonego. Ich skuteczność jest bardzo wysoka – przykładowo dla Bivanolu badania kliniczne pokazały, że aż 87% osób regularnie używających tego preparatu powyżej 4 tygodni zaobserwowało pozytywne lub bardzo pozytywne rezultaty” – podsumowuje lekarz.
Dodatkowe informacje na temat marki Bivanol i jej preparatu na bazie omułka zielonowargowego można znaleźć na stronie: www.bivanol.pl.
Filary pielęgnacji skóry atopowej
Zimowe kontuzje – jak ich uniknąć? Porady ortopedy
Prezbiopia – zaburzenie widzenia, które dotyka niemal każdego
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.