Komunikaty PR

Co jedzą Polacy na nartach? Popularne dania ze stoków.

2024-01-30  |  01:00
Biuro prasowe

Na zimowy odpoczynek wielu Polaków chętnie wybiera góry. Polskie kurorty narciarskie są popularne z racji bliskości i łatwej dostępności, jednak włoskie miejscowości cieszą się nie mniejszym powodzeniem wśród osób jeżdżących na nartach. Czemu tak chętnie wybieramy Włochy? To nie tylko szerokie stoki, kilometry dobrze utrzymanych nartostrad, ale także włoskie „dolce vita” – słońce, uśmiech i… najpopularniejsza kuchnia świata wpływają na nasze decyzje. Górskie miejscowości mają do zaoferowania swoją unikatową kuchnię – dania w tych regionach są często dość kaloryczne, treściwe i rozgrzewające. Znajdziemy tu także regionalne sery z racji wieloletniej tradycji hodowli krów i owiec: w Polsce będą to Oscypki, we Włoszech tradycyjne sery alpejskie. Jakie lokalne potrawy znajdziemy w górskich restauracjach w Polsce, Włoszech i Austrii?

LIVIGNO, CZYLI WŁOSKIE DANIA Z GÓR

Polacy kochają włoską kuchnię – to jeden z powodów, dla których na wyjazdy narciarskie wybierają północ półwyspu Apenińskiego. Jedną z popularniejszych destynacji jest Livigno, najbardziej nasłoneczniony kurort we włoskich Alpach, odwiedzany przez rzesze naszych rodaków (blisko 200 tysięcy w sezonie zimowym). Co jedzą na stokach? W przerwie między nartami można tu zjeść w jednym z licznych lokalnych schronisk – zaskoczą nas nie tylko niezbyt wygórowane ceny, ale też jakość posiłków. W tego typu chatach w środku panuje przytulna atmosfera, podczas gdy na zewnątrz gra muzyka, część towarzystwa tańczy rozgrzana ciepłym i słodkim koktajlem Bombardino, który powstał właśnie w Livigno. Po aktywnym dniu na nartach w miasteczku znajdziemy pełno pizzerii, wiele rodzinnych restauracji, gdzie kucharze wyrabiają własny makaron, ale także trochę ekskluzywnych miejsc. Klasyczne, regionalne dania łączą się z przytulną, rodzinną atmosferą w alpejskich knajpkach. Rozwinęła się tu nieco inna, tradycyjna kuchnia niż w pozostałych regionach Włoch, a bliskie sąsiedztwo ze Szwajcarią miało duży wpływ na charakter potraw.

Będąc w Livigno, obowiązkowo musimy spróbować Bresaoli. Jest to suszone na powietrzu, solone mięso wołowe, którego sposób przygotowania sięga średniowiecza! Wtedy specjalne techniki konserwowania piwa, jagnięciny i dziczyzny rozpowszechniły się w dolinie Valtellina i w Alpach. Takie mięso musi dojrzewać przez około dwa do trzech miesięcy, aż całkowicie wyschnie, stanie się twarde i ciemnoczerwone. Bresaola ma ciekawy, słodki smak i piżmowy aromat, jest także bardzo zdrowa. Tradycyjnie, Bresaola jest cienko krojona i podawana na chlebie żytnim z dodatkiem masła jałowcowego. Jak wiele wędlin oraz innych lokalnych przysmaków jest lokalnie wyrabiana co wiąże się z projektem TAST promującym lokalne produkty i dbającym o ich autentyczność. W hotelach uczestniczących w tej akcji śniadania przygotowywane są ze składników pochodzących z Livigno, a w ramach bufetu dostępne są regionalne sery, jogurty, kiełbasy, wędliny, jaja czy miód w 100% pochodzące od lokalnych dostawców. Goście hotelowi mogą także spróbować tradycyjnych regionalnych wypieków – ciast i chleba, które swoim smakiem opowiadają historię tego miejsca.

Najbardziej charakterystyczne danie, typowe dla okolic Valtellin, to Pizzoccheri. Jest to rodzaj makaronu podobnego do tagliatelle, jednak nieco krótszy i szerszy. Przygotowuje się go z mieszanki mąki gryczanej i mąki pszennej, a następnie dodaje kapustę, ziemniaki i masło. Dzięki takim składnikom danie jest niezwykle sycące, choć jak wiele tradycyjnych dań, raczej skromne. Kolejnym ciekawym daniem jest Canederli, czyli włoska odmiana knedli charakterystyczna dla tego regionu i skromnego pożywienia mieszkańców gór, tzw. „cucina povera”. Czerstwy chleb, jaja i mleko są wyrabiane z regionalnym serem i suszoną, wędzoną szynką, a potem często serwowane w bulionie wołowym. Przysmakiem są także lokalnie wypiekane chleby, najbardziej popularnym jest żytni, choć równie często pieczonym jest pszenny z dodatkiem… rzepy. Na końcu oczywiście coś dla łasuchów, bardzo łatwa w przygotowaniu Torta da l’indomenia, czyli „niedzielne ciasto” z mieszanki mąki pszennej z kukurydzianą, jaj, cukru, mleka z dodatkiem drożdży. Słodkie i proste ciasto, które szybko osłodzi nasze zmarznięte kubki smakowe.

W Livigno działa „Latteria”, w której ze świeżego krowiego mleka wyrabiane są ręcznie lokalne sery oraz wyjątkowe lody o smaku orzechów laskowych, pistacji, czy klasyczne „fior di latte”. A jak wiadomo włoskie lody nie maja sobie równych. Bywają przedmiotem zażartych sporów, mieszkańcy półwyspu Apenińskiego zjadają się nimi tak zimą, jak i wiosną, o każdej porze dnia i… nocy, bowiem włoskie lodziarnie są czynne nawet do północy.

CO ZJEŚĆ W AUSTRIACKIM TYROLU

W austriackim Tyrolu, po intensywnej jeździe na nartach, możemy spodziewać się tłustszego i bardzo sycącego posiłku. Szpecle, czyli mączne kluseczki przecierane bezpośrednio do garnka z gotującą się wodą, zapiekane są później na żeliwnej patelence z pysznym górskim serem i serwowane ze smażoną cebulą i świeżym szczypiorkiem. Grustl z kolei to sycąca i rozgrzewająca potrawa z zapiekanych ziemniaków z ugotowaną wcześniej wołowiną, boczkiem i cebulką. To danie podaje się z jajkiem sadzonym na górze. Jest idealne, kiedy jesteśmy zmarznięci i głodni po intensywnym dniu wypełnionym górskimi wędrówkami lub nartami. A dla osób kochających słodkie, Kaiserschmarrn to chyba najbardziej popularny deser w całej Austrii. Przygotowuje się go z ciasta naleśnikowego, jednak zamiast do piekarnika, trafia na patelnię, na której przybiera formę grubego omletu. Tak przygotowane ciasto rozdrabnia się widelcem i podsmaża z łyżką masła oraz rodzynkami zatopionymi w rumie. Całość serwuje się z powidłami śliwkowymi lub przecierem jabłkowym.

PODHALAŃSKA KUCHNIA REGIONALNA

Jeśli za to wybraliśmy jednak na zimowy wypoczynek polskie góry, koniecznie musimy rozsmakować się w podhalańskiej kuchni regionalnej. Króluje tam głównie klasyczna Kwaśnica z kiszonej kapusty, często gotowana na wędzonych żeberkach, podawana z ziemniakami lub chlebem. Innym regionalnym daniem są Moskole, czyli placki z gotowanych ziemniaków, mąki, wody, soli i jaj. Piecze się ja na mocno rozgrzanej blasze i serwuje z masłem czosnkowym, bardzo często z dodatkiem Oscypka. Ten oryginalnie wyrabiany z mleka owczego ser jest królem polskich Tatr. Uznany został przez Unię Europejską za polski produkt regionalny i uzyskał status Chronionej Nazwy Pochodzenia. Więc jeśli chcemy spróbować oryginalnego, tradycyjnego Oscypka, to właśnie w polskich górach.

 

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Podróże Majówka - rośnie chęć podróżowania i ceny, bilety droższe nawet o 61% Biuro prasowe
2024-04-27 | 08:00

Majówka - rośnie chęć podróżowania i ceny, bilety droższe nawet o 61%

Majówka to dla wielu Polaków prawdziwe święto. Jedni rozpoczynają sezon grillowy, a inni urlopowy. Jedno jest pewne, niewielu chce siedzieć w czterech ścianach.
Podróże Koreańska Narodowa Organizacja Turystyczna prezentowała PR agencję w Polsce
2024-04-26 | 13:00

Koreańska Narodowa Organizacja Turystyczna prezentowała PR agencję w Polsce

Lee Kyeung Min - Dyrektor Przedstawicielstwa Koreańskiej Narodowej Organizacji Turystycznej w Europie Wschodniej: "Z przyjemnością ogłaszamy, że od kwietnia mamy PR agencje w
Podróże 10 najciekawszych faktów o Korei Południowej
2024-04-24 | 17:00

10 najciekawszych faktów o Korei Południowej

Korea Południowa to kraj pełen fascynującej historii, bogatej kultury i dynamicznego rozwoju. To kraj pełen kontrastów, który oferuje odwiedzającym niezapomniane doświadczenia

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.