Co włożyć do piknikowego koszyczka?
Czerwcowe ciepłe weekendy pokazały, że mimo pandemii Polacy nie zamierzają rezygnować z uroków natury. Nadal chętnie wyjeżdżamy za miasto, nad jezioro czy do lasu. Podpowiemy, co zabrać do piknikowego koszyczka, by było to nie tylko pożywne, ale i zdrowe, a co najważniejsze smakowało milusińskim
Mimo, że nasza mobilność na skutek koronawirusa została ograniczona i wielu z nas zrezygnowało z urlopu za granicą, nie oznacza to jednak, że w wakacje będziemy siedzieć w domu. Statystyki pokazują, że w czerwcowy długi weekend, w który dopisała pogoda, ponad połowa Polaków wybrała się choćby na krótką wycieczkę. Wraca też moda na pikniki, czy to w pobliskim parku, czy w okolicznych lasach lub na działkach. Wystarczy przecież zabrać kocyk i koszyczek z prowiantem, by znaleźć zaciszne miejsce i zachowując wymaganą odległość, cieszyć oczy zielonością, zażyć ruchu i napełnić płuca świeżym powietrzem. A wiadomo, zrelaksowany człowiek to odporniejszy organizm.
Podzielne i niebrudzące
Co więc zapakować na przyjemny posiłek w plenerze? Na pewno to co lubimy, ale powinien się tam też znaleźć główny posiłek, dość kaloryczny, aby dostarczyć odpowiedniej dawki energii, ale i nie ciężkostrawny. Sprawdzą się kanapki lub tarta na zimno i z białkowymi dodatkami, urozmaicone bogatymi w witaminy warzywami. Wrażenie zawsze robi na przykład słoiczek małosolnych i surowe warzywa z ciekawymi dipami. Mamy sezon owocowy, zapakujmy więc też pokrojonego w kawałki arbuza, czereśnie, morele. Zwróćmy uwagę, aby nie były to produkty, które tracą konsystencję i smak pod wpływem temperatury. W upały weźmy więcej picia, najlepiej niech to będzie woda z cytryną lub miętą dla orzeźwienia.
Jeśli wybieramy się z całą rodziną, nie może zabraknąć słodkich, ale zdrowych przekąsek dla dzieci, bo na pewno zaraz po rozłożeniu kocyka zaczną zaglądać do koszyczka. Ważne, by były one poręcznie zapakowane, najlepiej w małych porcjach, na tzw. jeden kęs, albo w podzielnych opakowaniach, żeby każdy dostał po kawałku. Jeśli towarzyszy nam gromadka dzieci, zwróćmy uwagę na to, by przekąski nie były bardzo brudzące. Lepiej zrezygnować z czekolad i kremowych deserów, a zamiast truskawek wziąć czereśnie. Bo nawet jeśli bliski jest nam pogląd, że ubrudzone dziecko, to szczęśliwe dziecko, to mama ma potem sporo prania.
Zdrowe przekąski dla dzieci nawet na pikniku
Dużo się też ostatnio mówi o tym, by posiłek (nawet piknikowy!) był dobrze zbilansowany. Co to oznacza?
- Chodzi oczywiście o to, by w zależności od pory dnia dawał wystarczającą ilość energii. Ważne jest też zachowanie właściwych proporcji węglowodanów, białka i tłuszczów oraz wyeliminowanie szkodliwych substancji - mówi Natalia Stsepantsova z wykształcenia chemik, z zawodu bizneswoman produkująca zdrowe przekąski Porcja Dobra, a prywatnie mama trójki dzieci. - Przyjmuje się, że powinno to być 5 posiłków dziennie, trzy główne i dwie przekąski. Moja firma dba właśnie o to, by przekąski dla dzieci były zdrowe, smaczne i miały dużą wartość odżywczą.
Smak, składniki, stać każdego
Na sklepowych półkach można znaleźć coraz więcej i coraz lepszą jakościowo tzw. żywność funkcjonalną i naturalne przekąski. Na etykietach mają wypisany szczegółowo cały skład. Według agencji Nielsen co 6 Polak zwraca uwagę na to, czy kupowany produkt jest zdrowy i jest gotowy wydać na niego większą kwotę. Rynek przekąsek jest jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi w branży spożywczej, której wartość szacuje się już na 18 mld, zł.
- Komponując nasze przekąski postawiliśmy sobie cel - 3xS czyli smak, składniki, stać każdego. Dziecko nie zwraca uwagi na napisy: “no sugar”, czy “no gluten”. Ma mu po prostu smakować. Mama natomiast, która robi zakupy, pilnuje, żeby to co zdrowe nie zrujnowało domowego budżetu - - dodaje Natalia Stsepantsova z Porcji Dobra.
Pakując piknikowy koszyczek warto zwrócić uwagę, by zdrowa przekąska dla dziecka zawierała tylko naturalne składniki. Nie kupujmy tego, czego nie znamy. Jeśli na etykiecie wypisane są substancje nam obce, wybierzmy raczej coś innego. Dbając o wykształcenie wśród najmłodszych zdrowych nawyków żywieniowych, sprawdźmy czy przekąska nie zawiera prostego cukru. Najlepiej jeśli słodycz jest naturalna i pochodzi po prostu z owoców.
Natalia Stsepantsova z Porcji Dobra
Przekąski z owoców i orzechów
Na pikniku z dziećmi nie może zabraknąć łakoci. A kiedy skaczą po łące, a nie siedzą przed telewizorem, łatwiej je przekonać do zdrowszych zamienników tradycyjnych słodyczy, bo są po prostu szybko głodne.
- Wykorzystajmy ten moment. Zdrowa przekąska dostarcza odpowiedniej ilości kalorii, tak by dziecko miało energię na dalsze harce, ale nie zawiera cukru. Nie wywołuje więc skoku glikemicznego, niebezpiecznego szczególnie dla osób zagrożonych cukrzycą - wyjaśnia Natalia Stsepantsova. - Bazą do produkcji naszych przekąsek są owoce: morele, jabłka, daktyle czy śliwki. Posiadają one witaminy i mikroelementy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego i odpornościowego. Dodatek orzechów: laskowych lub włoskich wpływa na dobrą pracę układu nerwowego. Na pewno jest to lepszy wybór na przekąskę podczas pikniku niż popularny batonik czy chemiczne żelki.

11 tysięcy automatów paczkowych w sieci DPD Pickup

Nakręć mile, nie promile. Rusza dziewiąta edycja kampanii Trzymaj Pion

Każda Puszka Cenna wspólnie z Żabka Polska edukowała na temat systemu kaucyjnego na wrocławskim Placu Solnym
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Elżbieta Romanowska: Przez lata udało się pomóc wielu rodzinom zyskać nowy dom. Jesteśmy świadkami ich szczęścia
Prowadząca „Nasz nowy dom” przyznaje, że największą satysfakcję odczuwa w momencie, kiedy może zaprosić uczestników programu do wyremontowanego już domu i zobaczyć na ich twarzach radość. Wtedy wie, że misja została zakończona sukcesem. Takich pozytywnych zakończeń nie zabraknie również w jubileuszowym sezonie programu. Elżbieta Romanowska zdradza, że twórcy wprowadzili też kilka nowości, ale do czasu emisji pozostaną one niespodzianką.
Prawo
Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju

Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.
Media
Agnieszka Hyży: W „Halo, tu Polsat” wreszcie mogę wykorzystać swoją wiedzę, wykształcenie i doświadczenie. Bardzo się tam rozwijam

Przy okazji prezentacji nowej ramówki Polsatu Agnieszka Hyży chwaliła programy, jakie proponuje stacja, i strategię działania Edwarda Miszczaka. Prezenterka przekonuje, że jesień spędzi albo w studiu, bo jest gospodynią weekendowego pasma śniadaniowego „Halo, tu Polsat” i show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, albo przed telewizorem. Zamierza oglądać m.in. „Taniec z gwiazdami” i „Milionerów”.