Czy sun gazing jest bezpieczny dla oczu?
Good One PR
Edwarda Jelinka 38
01-646 Warszawa
ewelina.jaskula|goodonepr.pl| |ewelina.jaskula|goodonepr.pl
665 339 877
www.goodonepr.pl/
Wiosna zawitała na dobre, a wraz z nią mamy coraz więcej słonecznych dni, które cieszą szczególnie zwolenników sun gazingu, czyli wpatrywania się w słońce. Czy ta metoda jest bezpieczna dla naszych oczu? Na to pytanie odpowiada dr n. med. Małgorzata Zaraś, Kierownik Poradni Zaawansowanej Okulistyki w Centrum Medycznym CMP.
Słońce ma zbawienny wpływ na nasze samopoczucie tylko wtedy, gdy korzystamy z niego rozsądnie. Działa antydepresyjnie i odpowiada za produkcję witaminy D3 w naszej skórze, niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu.
Jednak wraz z promieniami słońca dociera do nas promieniowanie UV, które jest niebezpieczne nie tylko dla skóry, przyczyniając się m.in. do powstania czerniaka, ale także dla oczu. Wśród negatywnych skutków odziaływania na nasz wzrok są: słoneczne oparzenia rogówki, zaćma, a nawet uszkodzenie centralnej siatkówki oka, które sprzyja rozwojowi zwyrodnienia plamki.
Najlepszą ochroną przed negatywnym działaniem słońca dla naszych oczu są dobre okulary przeciwsłoneczne. Okulary korekcyjne czy soczewki także pełnią tę funkcję. Dobre rozwiązania to też kapelusz z rondem lub czapka z daszkiem. Dostępne są już krople do oczu z filtrem UV. Pomimo stosowania ochrony okuliści, podobnie jak dermatolodzy, zalecają unikanie słońca w godzinach 10-15, zwłaszcza w bezchmurny, letni dzień, kiedy promieniowanie jest najwyższe.
Na czym polega sun gazing i czy jest bezpieczny dla oczu?
Sun gazing to nic innego jak wpatrywanie się w słońce. Praktycy tej aktywności zastrzegają jednak, że jej bezpieczeństwo zależy od pory dnia. Bezpośrednio w słońce można patrzeć raz dziennie wyłącznie wtedy, gdy wschodzi lub zachodzi. Do bezpiecznych godzin zaliczają pierwszą godzinę od pojawienia się słońca na horyzoncie i godzinę przed jego zachodem. Według danych naukowych stężenie UV jest wtedy najniższe. Zwolennicy sun gazingu twierdzą, że dzięki tej metodzie mają odzyskać spokój umysłu, zdrowie fizyczne, witalność i radość życia. Ponadto uważają, że patrzenie w słońce spowalnia procesy starzenia organizmu, obniża poziom stresu oraz podnosi poziom energii.
Lekarze okuliści w większości nie są zwolennikami tej metody, ze względu na częsty kontakt z pacjentami, mającymi powikłania posłoneczne. Są na nie narażone zwłaszcza osoby o jasnych tęczówkach: szarych, zielonych i niebieskich. Jeśli jednak pacjent stosuje sun gazing, powinien częściej poddawać się badaniu okulistycznemu, informując lekarza o korzystaniu z takiej metody.
Dobroczynny wpływ słońca na nasz organizm jest możliwy tylko przy zachowaniu ostrożności. Należy chronić oczy i skórę przed działaniem promieni UV oraz unikać przebywania na słońcu w godzinach 10-15.

Szyna CPM – nowoczesne wsparcie w rehabilitacji po przebytej operacji kolana i biodra

Zdrowie zaczyna się od profilaktyki: Samoleczenie fundamentem nowoczesnej polityki zdrowotnej UE

Cena zaniedbania – ile naprawdę kosztuje brak skutecznej terapii ran?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
Aktor przyznaje, że osoby otyłe z powodu swojego wyglądu często przez otoczenie są odrzucane, marginalizowane i hejtowane. Brak akceptacji i zrozumienia wynika między innymi z tego, że nie brakuje tych, którzy myślą stereotypami i ich zdaniem dodatkowe kilogramy są wynikiem złego odżywiania i lenistwa. Bartłomiej Nowosielski tłumaczy, że otyłość jest chorobą przewlekłą, która wymaga leczenia. By terapia była skuteczna, potrzeba silnej woli i wielu wyrzeczeń. Dla niego w chwilach zwątpienia niezwykle ważne jest również wsparcie ze strony bliskich.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Prawo
Kobietobójstwo jest typem przestępstwa niedookreślonym przez polskie prawo. Świadomość na ten temat jest wciąż zbyt mała

Brakuje usystematyzowanych danych na temat skali problemu, jakim jest kobietobójstwo – wskazuje organizacja Femicide in Poland. U źródeł problemu leży brak uspójnienia baz danych prowadzonych przez poszczególne organy państwowe. Organizacja pracuje nad narzędziami, które pozwolą je zgromadzić w jednym miejscu i udostępnić w formie interaktywnej mapy. Jej przedstawicielka wskazuje również na inne fundamentalne obszary do poprawy. To w szczególności egzekwowanie istniejącego prawa i intensyfikacja działań na rzecz edukacji.