Komunikaty PR

Czysta przyjemność. Nowy wymiar odkurzania

2022-02-22  |  15:30
Biuro prasowe
Do pobrania odkurzacz ( 0.22 MB )

Kurz, wszechobecny i uciążliwy pokrywa prawie każdą powierzchnię. Podłogi, dywany, meble,
a nawet rośliny się przed nim nie uchowają. Ma tendencję do gromadzenia się w trudno dostępnych miejscach. Dostaje się do naszych domów drzwiami i oknami, osiada na butach i ubraniu, przynoszą go nasi pupile. Jest prawdziwą zmorą alergików. I choć całkowite jego wyeliminowanie z góry jest skazane na porażkę, to są sposoby by skutecznie ograniczyć jego ilość.

Walka z kurzem

Podejmowały ją nasze babki i prababki. Tradycyjna miotła tylko wzbijała kurz w powietrze w efekcie czego zaraz osiadał on z powrotem na wszelkiego rodzaju powierzchniach. Trzepanie dywanów wymagało nie lada siły i pochłaniało sporo czasu by zrobić to naprawdę dokładnie. Prawdziwej rewolucji na tym polu dokonał dopiero brytyjski inżynier i wynalazca Hubert Cecil Booth.  To on wpadł na pomysł zasysania kurzu. Pierwszy prototyp odkurzacza powstał w 1901 roku, a był nim wielki zbiornik z podłączoną do niego pompą próżniową. Ta sporych rozmiarów maszyna transportowana była przez wóz zaprzężony w dwa konie, a samo odkurzanie w domu klienta odbywało się przez otwory okienne. I choć hałasowała niemiłosiernie to udało jej się zdobyć uznanie na dworze brytyjskim, a przyczyniła się do tego koronacja Edwarda VII, bowiem wtedy właśnie pojawiła się okazja do zaprezentowania możliwości wynalazku, którego efekty zachwyciły królewską parę. Od tamtej pory trwały prace nad jego udoskonaleniem i tak powstał odkurzacz, o którego rozmiarach i funkcjach ówczesnym wynalazcom nawet się nie śniło.

Inteligentne sprzątanie

W dzisiejszych czasach kiedy zmywarka sama zmywa, a pralka pierze, przyszedł czas na odkurzacz, który sam odkurza. Technologia z roku na rok zaskakuje nas coraz to nowszymi rozwiązaniami, które ułatwiają nam codzienną pracę, a czasem wręcz wykonują ją za nas. Roboty sprzątające jakiś czas temu wkroczyły na rynek sprzętów AGD i od razu wzbudziły niemałe zainteresowanie. Nic dziwnego, sprzątanie nie należy do naszych ulubionych obowiązków domowych. Lubimy mieć czysto, ale już na samą myśl o monotonnym procesie jakim jest okurzanie mamy ochotę sobie odpuścić. Za to głównie docenimy tego rodzaju sprzęt, który nie tylko odkurzy, ale i umyje podłogę, w czasie który będziemy mogli poświęcić na co tylko chcemy. Tak działa  inteligentna technologia zastosowana w odkurzaczach automatycznych z linii Life Simplified marki Gorenje, która umożliwia mapowanie otoczenia, aby skutecznie i dokładnie posprzątać dom. Oblicza optymalną trasę czyszczenia, a dzięki funkcji pamięci punktów przerwania tworzy wizualne punkty orientacyjne, aby śledzić czyszczenie. Kształt w jakim został zaprojektowany umożliwia dotarcie do wszystkich trudno dostępnych zakamarków. Z łatwością usuwa kurz, brud czy sierść zwierząt. Dzięki aplikacji możesz zdalnie zaplanować dokładnie gdzie i kiedy robot ma rozpocząć i zakończyć swoją pracę. Odkurzacz nie tylko sam sprząta, ale także automatycznie wraca do stacji ładującej, jeśli wykryje, że jego akumulatory wymagają naładowania, a gdy bateria jest pełna automatycznie wznawia swoją pracę.  

Zalety odkurzacza automatycznego najpełniej wykorzystamy w pomieszczeniach o dużym metrażu zaaranżowanych tak by wszelkiego rodzaju kable czy przewody były schowane. Małe rozmiary i stosunkowo lekka konstrukcja sprawiają, że łatwo go przechować. Jeśli dodamy do tego łatwe czyszczenie urządzenia i niski poziom hałasu jaki emituje to możemy śmiało stwierdzić, że od teraz odkurzanie może stać się czystą przyjemnością.

Już dziś przekonaj się jak działa:

Gorenje Robotic vacuum cleaner · RVC216BK

 

   

  

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Finaliści konkursu Young Design 2024 – teraz w DOMOTECE! Biuro prasowe
2024-10-04 | 15:00

Finaliści konkursu Young Design 2024 – teraz w DOMOTECE!

Young Design 2024 to wyjątkowa inicjatywa, której celem jest wsparcie młodych projektantów na ich drodze do sukcesu zawodowego. Tegoroczni finaliści zaprezentowali niezwykle
Dom 25-lecie sofy Indivi
2024-10-04 | 10:30

25-lecie sofy Indivi

Pierwsza w historii sofa modułowa BoConcept cieszy się nieustającą popularnością już od 25 lat. Odkryj historię tego klasycznego projektu i dowiedz się, jak został on udoskonalony w 2024
Dom Targi Nieruchomości w Galerii Jurajskiej
2024-10-03 | 13:00

Targi Nieruchomości w Galerii Jurajskiej

Kupno wymarzonego mieszkania to nie lada wyzwanie. Jeszcze większym może być znalezienie dobrej ekipy remontowej, która wykona pracę na czas, lub urządzenie swojego "M". Z

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Farmacja

Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października

Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.

Żywienie

Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało

Chociaż podczas pełnej emocji wyprawy przez Filipiny do Tajwanu nie brakowało trudnych momentów, w których górę brało zmęczenie, to jednak mimo wszelkich niedogodności Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk starały się nie narzekać, tylko wyciągać z tej podróży to, co najlepsze. Uczestniczki „Azja Express” przyznają, że nie mogły się przekonać do miejscowego jedzenia, ale za to zachwyciła je aromatyczna kawa. W bagażu zabrakło miejsca na moskitierę, dlatego też z czasem przyzwyczaiły się także do spania w jednym pomieszczeniu z karaluchami.