Dlaczego warto postawić na roletowe drzwi do garażu? 4 powody
Pod względem praktyczności roletowe drzwi garażowe nie mają sobie równych. Dzięki wyjątkowo kompaktowej konstrukcji sprawdzają się wszędzie tam, gdzie nie można zamontować bramy innego typu. Ogólniki to jednak za mało. Czas w szczegółach poznać powody, dla których warto kupić takie modele.
Roletowe drzwi garażowe – zasada działania
Bramy tego typu składają się z 4-5 podstawowych elementów. Drzwi garażowe roletowe przemieszczają się po prowadnicach, które w ruch wprowadza czujnik. Do utrzymania danego modelu nad progiem służy naciąg ze sprężynami. Ostatnia, opcjonalna część mechanizmu to wał napędowy umieszczony w kasecie mocowanej nad wjazdem.
Obecność lub brak wału napędowego ma kluczowe znaczenie przy wyborze bramy. Roletowe drzwi garażowe z prowadnicami umieszczonymi po bokach i przy suficie wymagają wolnego miejsca właśnie pod nim. W przypadku modeli z wałem napędowym nie zachodzi taka konieczność.
Gdzie sprawdzają się roletowe drzwi garażowe?
Roletowe drzwi garażowe to odpowiedź na potrzeby osób, które parkują pojazdy w małych i niskich budynkach. Model z wałem do nawijania nie zajmie ani centymetra przestrzeni przy bocznych ścianach oraz pod sufitem. Brama nie zablokuje też terenu przed wjazdem, co bywa nieocenione, gdy garaż znajduje się np. zaraz przy chodniku.
Rury bądź przewody, które znajdują się w ścianie nad wjazdem, mogą wykluczyć montaż wału napędowego. W takiej sytuacji warto wybrać wariant podsufitowy. Przed zakupem trzeba jednak sprawdzić, ile miejsca u góry zajmie brama. Najlepiej, żeby wysokość garażu spadła tylko o kilka centymetrów, jak ma to miejsce w przypadku Hörmann RollMatic.
Czym wyróżniają się roletowe drzwi garażowe Hörmann RollMatic?
Najlepsze cechy roletowych drzwi garażowych łączą w sobie produkty firmy Hörmann. Producent oferuje dwie wersje bram RollMatic – z wałem napędowym oraz podsufitowe. Zarówno jedne, jak i drugie wyposażone są w mechanizm DuraBelt, który ogranicza ryzyko zarysowań do minimum.
Bramami garażowymi RollMatic warto zainteresować się również ze względu na mechanizmy zapewniające bezpieczeństwo. Opatentowany przez Hörmann system sprężyn umieszczonych jedna w drugiej wyklucza wypadnięcie ich z naciągu.
O bezpieczeństwo ludzi, zwierząt i pojazdów Hörmann zadbał w jeszcze jeden sposób. Roletowe drzwi garażowe RollMatic są wyposażone w funkcję łagodnego startu i zatrzymania. Dzięki niej znajdujący się zaraz obok człowiek bądź zwierzę zyskają czas na odsunięcie się od bramy. Jeśli mimo wszystko w przejściu znajdzie się jakiś obiekt, RollMatic natychmiast przestanie się zamykać.
Zdalne otwieranie roletowych drzwi garażowych Hörmann RollMatic
Najlepsze technologie to te, które ułatwiają codzienne czynności. Z myślą o tym Hörmann przygotował aplikację mobilną BlueSecur. Wśród wielu jej funkcji na uwagę zasługuje możliwość zdalnego otwierania drzwi smartfonem. Co więcej, z tego udogodnienia mogą korzystać wszyscy domownicy przypisani do wspólnego konta.
Zdalna kontrola ruchu bramy działa także poza garażem. Roletowe drzwi garażowe RollMatic można doposażyć w nadajnik z diodami. Po wybraniu odpowiedniej opcji w aplikacji LED-y świecą się na różne kolory, co pozwala rozpoznać położenie danego modelu. Jeśli okaże się, że wejście zostało otwarte, wystarczy je zdalnie zamknąć.
Hörmann RollMatic, czyli estetyczne roletowe drzwi garażowe
Roletowe drzwi garażowe często montuje się w publicznych parkingach podziemnych. Z tego powodu niekoniecznie uchodzą za wzór estetyki. Hörmann pokazuje, że wcale nie musi tak być. Produkty firmy są dostępne w kilkunastu kolorach (w tym imitujących fakturę drewna) i różnych wersjach wykończenia powierzchni.
Kompaktowe, a do tego wyjątkowo bezpieczne, funkcjonalne i świetnie wyglądające – takie właśnie są RollMatic. Już te 4 powody wystarczą, żeby zastanowić się nad zakupem tych roletowych drzwi garażowych. Jeśli doda się do nich kolejny aspekt, czyli jakość wykonania, produkt od Hörmann staje się najlepszym wyborem na lata.
Źródło informacji: Hörmann
Materiał promocyjny

BLIKUJ na raty w IKEA! Nowy sposób płatności dostępny w całej Polsce

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć
Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.
Konsument
Australijscy rodzice zaniepokojeni kierowanymi do dzieci reklamami niezdrowej żywności. Duże poparcie społeczne dla ich ograniczenia

Blisko 90 proc. rodziców i opiekunów w Australii wyraża zaniepokojenie nadmierną ekspozycją dzieci na reklamy niezdrowej żywności – wynika z badania naukowców z Deakin University w Australii. Dlatego chcą jego ograniczenia w różnych mediach i środowiskach. Zdaniem badaczy poparcie społeczne dla regulacji dotyczących marketingu niezdrowej żywności jest czynnikiem warunkującym ich wprowadzenie przez decydentów.
Gwiazdy
Mateusz Banasiuk: Dużo czytam swojemu synowi, bo kiedyś mój tata też mi czytał. Lektury lepiej wpływają na jego wyobraźnię i wyciszenie niż oglądanie bajek

Aktor zaznacza, że kultywuje rodzinną tradycję i z przyjemnością czyta swojemu synkowi. Przed laty bowiem jego tata zachęcał go do lektury, a teraz on pokazuje 7,5-letniemu Henrykowi, jaką wartość mają książki. Mateusz Banasiuk wspiera kampanię #TataTeżCzyta i zachęca też do tego, by rozwijać wyobraźnię dzieci nie tylko poprzez śledzenie historii opowiedzianych w bajkach, ale również tworząc własne opowieści. W jego rodzinie dużą popularnością cieszy się motyw pod hasłem „Chłopczyk i gruchocik”.