Dodatkowe środki na dofinansowanie domowych instalacji fotowoltaicznych
Kolejna edycja programu „Mój prąd” wystartowała 1 lipca, a wnioski można składać do 22 grudnia br. lub do wyczerpania puli środków. Celem programu jest zwiększenie produkcji energii z mikroźródeł fotowoltaicznych. Wnioskodawcą może być każdy z nas, ponieważ jest on skierowany do gospodarstw domowych, które w ten sposób będą wytwarzały energię na własne potrzeby.
Na co można przeznaczyć dofinansowanie?
W ramach programu można starać się o dofinansowanie do 50% kosztów kwalifikowanych instalacji (maksymalnie można otrzymać 3 000 zł). Jest ono udzielane jednokrotnie w ramach danej umowy. Trzeba pamiętać o tym, że można instalować tylko urządzenia nowe, czyli wyprodukowane w ciągu 24 miesięcy przed montażem.
Dlaczego warto?
Kluczowym argumentem dla wielu osób może być czysta i ekologiczna energia, którą będą mogli otrzymać dzięki takiej instalacji, a także znaczne zmniejszenie kosztów codziennej eksploatacji domu. O skali popularności programu świadczy ogromna grupa beneficjentów – w poprzedniej edycji, tylko do 6 listopada 2020 r., wpłynęło ponad 200 tysięcy wniosków o dofinansowanie.
Czy te instalacje są awaryjne?
Przede wszystkim należy pamiętać, że jeśli zamontujemy nową instalację, będzie ona objęta gwarancją producenta co oznacza, że na początku użytkowania większość ewentualnych usterek powinna zostać usunięta w ramach gwarancji. Do głównych przyczyn powstawania awarii można zaliczyć błędy instalacyjne (np. niewłaściwy montaż, brak staranności, który powoduje upadek paneli, czy zły transport), zakup paneli niskiej jakości oraz niewłaściwą konserwację.
Jak temu zapobiec?
Kluczowy jest wybór dobrego wykonawcy, dzięki któremu panele będą zamontowane w sposób zgodny z instrukcją i przez wykwalifikowanych fachowców. Warto postawić też na wyższej jakości produkty oraz pamiętać o rozszerzeniu posiadanego ubezpieczenia domu o panele fotowoltaiczne, dzięki czemu będzie można zabezpieczyć się przed skutkami np. gradu czy aktów wandalizmu.
– Montaż paneli fotowoltaicznych to znaczna inwestycja dla domowego budżetu. Odpowiednie ubezpieczenie pozwoli nam nie martwić się skutkami ewentualnych zniszczeń – mówi Agnieszka Młynarska, ekspert firmy Wiener.
O czym trzeba pamiętać?
Chcąc otrzymać grant z programu „Mój prąd”, trzeba pamiętać o tym, że środków z programu nie można łączyć z dofinansowaniem w ramach innych grantów. Nie można też korzystać dwa razy z tego samego wsparcia. Szczegóły na temat terminów zgłoszeń i zasad składania wniosków można znaleźć na stronie programu mojprad.gov.pl.
Łóżka kontynentalne - przegląd najpopularniejszych modeli
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Adam Kszczot: Sportowcy, którzy nie wchodzą do finału podczas olimpiady, nie mają za co żyć. Nie dostają stypendium w kolejnym roku
Biegacz dostrzega potrzebę zmian w polskim sporcie, bo jego zdaniem zawodnicy często są zdani tylko na siebie. Podczas igrzysk dużo się od nich oczekuje, zapominając jednocześnie, że bez wsparcia ze strony związków i pomocy sponsorów nie mają zbyt komfortowych warunków do szlifowania swoich umiejętności, a dodatkowo muszą walczyć o każdy grosz. Adam Kszczot cieszy się więc z nowelizacji ustawy o sporcie. Nowe rozwiązania mają bowiem zagwarantować transparentność w ramach związków sportowych i wzmocnienie pozycji kobiet.
Finanse
Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
Co czwarta dorosła osoba mierzy się w czasie swojego życia z zaburzeniami psychicznymi. Częstość występowania problemu jest szczytowa u młodzieży wchodzącej w dorosłość oraz u osób w drugiej połowie siódmej dekady życia. Psychiatrzy apelują o wprowadzenie nowego modelu psychiatrii, opartego na opiece środowiskowej, i takie są też założenia Narodowego Programu Ochrony Zdrowia Psychicznego na lata 2023–2030. Realizacja tych założeń nie następuje jednak tak szybko, jak oczekiwaliby klinicyści i ich pacjenci. Główną barierą są niewystarczające nakłady finansowe.
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Chciałbym wrócić do piłki nożnej. Teraz jednak widzę siebie już nie na boisku, ale na szczeblach zarządzających
Były piłkarz podkreśla, że na bieżąco śledzi poczynania polskiej reprezentacji w piłce nożnej i wierzy, że przed biało-czerwonymi jeszcze wiele sukcesów. Choć Jakub Rzeźniczak nie planuje już powrotu na boisko, to jego ambicje wciąż są związane z piłką nożną. Rozważa różne możliwości, w tym pracę w zarządzie PZPN-u lub rolę eksperta sportowego w jakieś redakcji. Wierzy też, że jego doświadczenie i wiedza zdobyta w ciągu ponad dwóch dekad kariery będą cennym atutem w nowych rolach.
|
|
|