Dom z basenem? Takich nieruchomości nie brakuje i w Polsce

Rafał Bieńkowski
NNV Sp z o.o.
ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego 1
10-457 Olsztyn Olsztyn
rafal.bienkowski|nnv.pl| |rafal.bienkowski|nnv.pl
+48 690 303 185
https://www.nieruchomosci-online.pl/
Domy z basenem kojarzą się bardziej z willami w Kalifornii czy na południu Europy, ale jak się okazuje, na polskim rynku też pojawia się wiele takich ofert sprzedaży. – W Polsce boimy się nieruchomości z basenem, wilgoci i zapachu chloru w całym domu. Często spotykałam się z opiniami, że „basen w domu to pewna katastrofa”, ale to nieprawda – mówi Alina, która wraz z mężem posiada taki dom niedaleko Konstancina-Jeziorny.
– Wiosna i lato to czas, kiedy chętniej rozglądamy się za nieruchomościami wakacyjnymi lub takimi, które pozwolą wypocząć nawet w mieście. Przykładem są domy z basenami. Aktualnie w naszym portalu dostępnych jest około tysiąca takich ogłoszeń. Wśród nich znajdziemy drogie wille, zwykłe domy jednorodzinne czy nawet letniskowe, których właściciele marzyli o takim udogodnieniu. Co za tym idzie, rozpiętość cen ofertowych jest duża: od poniżej miliona złotych do około 20 mln zł – mówi Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl.
Basen nawet przy szeregówce
Jednym z najdroższych domów z basenem, który wystawiono na sprzedaż w serwisie Nieruchomosci-online.pl, jest blisko 100-letnia willa na Starym Mokotowie w Warszawie. Budynek ma 7 pokoi, a cała przestrzeń została wykończona z najwyższą dbałością. Przykład: kupiony na aukcji ozdobny sufit w jadalni pierwotnie był ozdobą jednego z zamków nad Loarą. Natomiast sam basen – żeby nie zabierał powierzchni budynku – został wybudowany pod powierzchnią ogrodu. Nietypowo umiejscowione pomieszczenie ma ponad 150 mkw., z czego sam basen to 52 mkw. Cena ofertowa willi – 18 mln zł.
Basen nie jest jednak atrakcją zarezerwowaną wyłącznie dla nieruchomości premium. Na przykład w województwie pomorskim, niedaleko Gdyni, za 650 tys. zł można kupić dom (połowę bliźniaka) właśnie z takim udogodnieniem. Podobnych ofert jest więcej.
– Niektóre ogłoszenia mogą nawet zaskakiwać. Ciekawostką jest na przykład oferta z Jastrzębiej Góry. Basen znajduje się tam przy typowej zabudowie szeregowej składającej się z czterech domów liczących po 69 mkw. Basen przedstawiany jest przez ogłoszeniodawcę jako duży atut nieruchomości, ponieważ jest do dyspozycji wyłącznie właścicieli tych domów. Cena ofertowa to 749 tys. zł – mówi Rafał Bieńkowski z Nieruchomosci-online.pl.
Żeby mieć miejsce do kąpieli w upalne dni, nie trzeba jednak zawsze wylewać niecki basenu. Marcin, który wystawił niedawno na sprzedaż swój 200-metrowy dom niedaleko Nowego Sącza, postawił właśnie na stojący, przydomowy basen.
– Sam go wybudowałem, ponieważ zawodowo zajmuję się budową takich konstrukcji. Trzeba jeszcze zrobić zabudowę basenu. Jest już wykonany pomost z leżakami i wejście do wody. Koszt jego budowy to około 25 tys. zł – mówi w rozmowie z Nieruchomosci-online.pl.
Marzenie o basenie zaczęło się od… Australii
– Znalezienie kupca na dom z basenem zwykle trochę trwa, ponieważ najczęściej są to jednak nieruchomości z dużym metrażem i wyższymi kosztami utrzymania. Właściciele w rozmowach z nami zwracają też uwagę na inną trudność podczas sprzedaży. Takie domy zwykle są urządzone w określonym stylu, dlatego klient musi mieć też podobne postrzeganie estetyki – dodaje Rafał Bieńkowski.
Historia Aliny pokazuje jednak, że znalezienie klienta jest jak najbardziej możliwe. Jej dom niedaleko Konstancina-Jeziorny został wystawiony na sprzedaż z ceną ofertową wynoszącą blisko 3,5 mln zł. Nieruchomość wybudowana w 2010 r. i licząca 557 mkw. została zarezerwowana. Przyszły właściciel będzie miał do dyspozycji basen o powierzchni 40 mkw. i głębokości od 1 do 1,6 m.
– Sprzedajemy nasz dom, ale absolutnie się nam nie znudził. Stworzyliśmy dla siebie naprawdę fajną przestrzeń do życia, jednak zmieniły się nasze plany życiowe. Chcemy wyjechać za granicę – mówi Alina w rozmowie z Nieruchomosci-online.pl. – A skąd w ogóle wziął się pomysł na taki dom? Mąż mieszkał dłuższy czas w Australii i po powrocie do Polski nie wyobrażał sobie domu bez basenu. Podczas budowy zdecydowaliśmy się więc na basen. Bardzo chciałam, żeby był kryty, dlatego powstał wewnątrz
– W Polsce boimy się nieruchomości z basenem, wilgoci i zapachu chloru w całym domu. Często spotykałam się z opiniami, że „basen w domu to pewna katastrofa”, a to nieprawda, jeśli już na samym początku budowy zadbamy o wszystko. Mamy chociażby folię solarną, która jest instalowana na powierzchni basenu i jest bardzo istotna, ponieważ spowalnia parowanie, blokuje utratę ciepła i powstawanie wilgoci. Nie ma też dużo pracy z utrzymaniem basenu. Trzeba pamiętać, aby raz w miesiącu uruchomić filtr wody. System dozowania chloru i pH jest również automatyczny. Na wszystkie prace trzeba przeznaczyć w miesiącu około 30 minut – precyzuje Alina.
– Cały dom, wodę użytkową i wodę w basenie ogrzewamy gazem. Średni koszt miesięczny za zużycie gazu w 2023 r. wyniósł około 1600 zł. Z basenu korzystamy prawie codziennie – mówi właścicielka.

ERLI dla Twojego domu: od elektroniki po wystrój wnętrz – kompleksowy przewodnik zakupowy

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Gdzie przechować rzeczy? Praktyczne rozwiązania na różne życiowe sytuacje
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.