Dreame comes true – doskonały rok marki
Rumour Sp. z o.o.
Alei Rzeczypospolitej 17/30
02-972 Warszawa
tymoteusz.nowak|rumour.pl| |tymoteusz.nowak|rumour.pl
516088780
https://rumour.pl/
Dreame Technology, producent innowacyjnych i uznanych urządzeń domowych, dołożył wszelkich starań, aby mijający rok był dla marki przełomowy. Własne punkty sprzedaży, pozycja lidera na wielu rynkach, rozwój gamy produktowej – to tylko niektóre sukcesy. Dreame doskonale zdaje sobie sprawę, że rozwój jest najważniejszy, dlatego marka planuje wejść w 2025 rok z przytupem.
Światowe sukcesy
W ujęciu globalnym, 2024 roku był dla Dreame Technology niezwykle udany. Marka z powodzeniem rozszerzała swoje portfolio produktowe. Nie mogło w niej zabraknąć elektryzujących premier robotów sprzątających, odkurzaczy pionowych, w tym urządzeń Wet&Dry, czy urządzeń z segmentu beauty. Dreame nie ustaje w rozwoju, więc nie dziwi fakt stworzenia wielu nowych technologii, ale również rozwoju w nowych kategoriach produktowych, czego doskonałym przykładem jest wprowadzenie rewolucyjnego robota koszącego.
O tym, jak dobrze Dreame odczytuje potrzeby użytkowników na całym świecie doskonale świadczy fakt, że w 2024 roku marka świętowała sprzedaż milionowego robota sprzątającego z Robotic Flex Arm. Dzięki tej technologii urządzenia marki charakteryzują się doskonałym pokryciem sprzątanej powierzchni (jedna z dwóch nakładek mopujących, a w części modeli szczotka boczna wychodzą poza obrys robota).
Zaawansowanie technologiczne produktów marki Dreame znacząco przyczyniło się do globalnego wzrostu sprzedaży. Dzięki dostępności w przeszło 100 krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Francji i Korei Południowej, ponad 50% przychodów marki pochodzi z międzynarodowego rynku. Odpowiadając na preferencje i potrzeby konsumentów w ujęciu lokalnym, Dreame zwiększyło także swoje udziały i jest liderem w segmencie premium na wielu rynkach.
Polska oczkiem w głowie
W kraju nad Wisłą Dreame również stało się jednym z liderów rynku robotów sprzątających. To jednak nie jedyny sukces marki w Polsce. Na przestrzeni ostatniego roku Polska stała się pionierem w skali globalnej. W sierpniu mijającego roku byliśmy świadkami otwarcia pierwszej Oficjalnej Strefy Dreame w galerii Złote Tarasy. Jest to miejsce, w którym można zapoznać się z ofertą marki oraz zasięgnąć fachowej porady. Niemniej to w kolejnym miesiącu mieliśmy do czynienia z wydarzeniem wyjątkowym ma skalę globalną – w galerii Westfield Mokotów miało miejsce huczne otwarcie pierwszego na świecie Oficjalnego Sklepu Dreame.
Ciągłe poszukiwanie nowych rozwiązań
Od 2015 r. zespół badawczo-rozwojowy Dreame spędził niezliczone godziny, aby opracować technologię szybkich silników cyfrowych. Poświęcony czas sprawił, że marka ta jako pierwsza przekroczyła barierę 200 000 obr./min w tego typu rozwiązaniach. Co istotne w produkcji masowej Dreame osiągnęło zdolność wytwarzania silników osiągających 160 000 i 180 000 obr./min. Taki postęp technologiczny zapewnia inteligentnym urządzeniom czyszczącym marki Dreame wyjątkową efektywność pracy.
Jedną z kluczowych technologii marki jest wspomniany Robotic Flex Arm. Prace nad tym rozwiązaniem zapoczątkowane zostały w październiku 2022 r. Założeniem było stworzenie technologii, które pozwoli robotom podczas sprzątania jeszcze lepiej docierać do trudnodostępnych miejsc – pod meblami czy wzdłuż ścian. Efektem prac jest rozwiązaniem oparte na elastycznych ramionach, które wychodzą poza korpus robota. Trwające sześć miesięcy prace zaowocowały wprowadzeniem technologii Robotic Flex Arm w kwietniu 2023 r. Niecały rok później, w lutym 2024 r., Dreame wprowadziło pierwszego robota z dwoma ramionami Robotic Flex Arm – dla szczotki bocznej oraz nakładki mopującej. Rozwiązanie to pozwala docierać do narożników i szczelin, zapewniając doskonałe pokrycie sprzątanych powierzchni. Technologia Robotic Flex Arm z pewnością przyczyniła się do osiągnięcia wielu sukcesów na rynkach globalnych.
Mocne wejście w 2025 r.
Jak rozpocząć rok z przytupem? Może ogłosić, że według międzynarodowej organizacji certyfikującej Frost & Sullivan, Dreame posiada robota z rozwiązaniem, które scharakteryzować można „Pierwsze na świecie wysuwane nogi w robocie sprzątającym”. Technologia ta sprawia, że urządzenie będzie mogło podnosić się, aby pokonywać wzniesienia. Rewolucja nadejdzie już w połowie stycznia!
Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji
A gdybyście tak tej zimy wspólnie zanurzyli się w magii… immersji?
Wielka świąteczna wyprzedaż MOVA dalej trwa!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.