Drewno na ogrzewaniu podłogowym
Adventure Media
Batorego 7
47-400 Racibórz
magdalena.matusik|adventure.media.pl| |magdalena.matusik|adventure.media.pl
604231738
www.adventure.media.pl
Inwestycja w wodne ogrzewanie podłogowe należy dziś do standardów. Jednak nie każdy zdaje sobie sprawę, że na tzw. „podłogówce” można montować także naturalną, drewnianą posadzkę. Warto jednak pamiętać, że chodzi o drewno warstwowe, nie lite. Ten drugi rodzaj drewna cechuje się dużym oporem cieplnym, który powoduje jego mniejszą przepuszczalność. Poza tym posadzka taka charakteryzuje się większą podatnością na pracę drewna na podłożu. Odmiennie reaguje materiał warstwowy (inżynieryjny), którego słoje ułożone są prostopadle do siebie. W wyniku połączenia kilku warstw tworzy się spójny, trwały element, który ogranicza pracę drewna, a jednocześnie doskonale przepuszcza ciepło. Podłogi wykonane z materiału inżynieryjnego są zdecydowanie bardziej odporne na zmiany poziomu wilgoci, jak i temperatury. Wart uwagi jest fakt, że na „podłogówce” możemy zamontować zarówno deski, jak i klepki oraz kasetony marki Chapel Parket.
Materiał dedykowaneyna ogrzewanie podłogowe musi spełniać kilka istotnych norm. - W tym kontekście warto przypomnieć, że w myśl normy DIN 4725, na wodnym ogrzewaniu podłogowym można instalować materiały, których wartość oporności przewodzenia ciepła nie przekracza 0,15 m2K/W. Jak widać, grubość drewna ma znaczenie, ale równie istotna jest wartość przewodność cieplnej, gdyż ich wartości wpływają bezpośrednio na opór cieplny – podkreśla Sebastian Kos, ekspert marki Chapel Parket, oferującej m.in. dębowe podłogi warstwowe.
Tuż przed montażem należy skupić się na usunięciu nadmiaru wilgoci z podłoża. W przeciwnym wypadku zostanie ona wchłonięta przed drewno, co może spowodować kosztowne konsekwencje. Proces ten trwa około 30 dni i trzeba go udokumentować. Zabieg ten jest konieczny z uwagi na fakt, że drewno to surowiec o właściwościach higroskopijnych - reagujący na warunki panujące w otoczeniu.
O odpowiednim użytkowaniu należy pamiętać również w sezonie grzewczym. Warto wiedzieć, że temperatura w pomieszczeniu, w którym posiadamy „podłogówkę” nie powinna przekraczać 28 stopni Celsjusza. - To bardzo wysoka temperatura. Trzeba jeszcze pamiętać, że cała powierzchnia podłogi będzie ciepła, nie trzeba się więc obawiać, że we wnętrzach będzie chłodno - mówi S. Kos. - Zarówno dla ludzi, jak i samej podłogi, optymalne temperatury wahają się w przedziale 18-22 stopni. Natomiast wilgotność powinna wynosić od 45 do 60 proc. - dodaje. Istotne jest, by zarówno na początku sezonu grzewczego, jak i na jego zakończenie temperatura była zmieniana sukcesywnie, o maksymalnie 1 lub 2 stopnie na dzień.
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.