Ekologia i design idą w parze – premiera nowości marki Profim
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
21 kwietnia w Showroomie Flokk na warszawskim Mokotowie odbyła się premiera wyjątkowego produktu. O nowości marki Profim – krześle Normo – miała okazję opowiedzieć autorka projektu, tworząca w zgodzie z zasadami gospodarki cyrkularnej, designerka Maja Ganszyniec.
Idea zrównoważonego rozwoju coraz wyraźniej przebija się do świadomości zarówno konsumentów, jak i producentów. Nie od dziś znana jest jednak markom Flokk oraz Profim, które od lat kładą nacisk na odpowiedzialną produkcję mebli.
W duchu tej misji powstała nowość Profim – krzesło Normo, stworzone w duchu cyrkularnej produkcji. Media i przybyli architekci celebrowali premierę w Showroomie Flokk na warszawskim Mokotowie, miejscu zaprojektowanym przez poznańską pracownię mode:lina™. O nowym produkcie opowiadała Maja Ganszyniec, projektantka łącząca w swojej praktyce design z odpowiedzialnością.
- Normo to nowa norma projektowania i wytwarzania mebli. Krzesło skonstruowane jest z minimalnej liczby komponentów – nie używamy w nim kleju ani zszywek, tak aby po zakończeniu cyklu życia produktu krzesło móc rozłożyć na części pierwsze, rozdzielić poszczególne materiały i poddać recyklingowi aż w 94%. To nie tylko puste słowa i odpowiednie certyfikaty. Staramy się proponować realne zmiany, a Normo jest „najbardziej zielonym krzesłem na rynku”. - wyjaśnia projektantka.
Personalizacja na wysokim poziomie
Ekologia to nie jedyna zaleta nowego projektu. Kolekcja Normo ma aż 12 konfiguracji – cztery podstawy i trzy warianty oparcia można swobodnie łączyć ze sobą w zależności od potrzeb. Z myślą o pełnej personalizacji stworzono również unikalną paletę kolorystyczną.
- Nawet najpiękniejszy mebel nie sprosta swojemu zadaniu, jeśli nie będzie wygodny i uniwersalny. Dzięki wielu konfiguracjom, Normo można całkowicie dostosować nie tylko do przestrzeni, ale także do własnych potrzeb. Stabilna konstrukcja zapewnia pełen komfort, a nieco szersze siedzisko będzie odpowiadało osobom o różnych posturach – dodaje Magdalena Borowiec, Dyrektorka Marketingu marki Profim.
Smaki inspirowane produktem
Po zakończonej prezentacji, na gości czekał wyjątkowy poczęstunek przygotowany przez absolwentkę Wydziału Form Przemysłowych Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych - Martę Wajdę z Gado Catering. Potrawy inspirowane były barwami tapicerki krzeseł Normo – m.in. zielenią, kością słoniową oraz magentą.
Więcej informacji na stronie https://www.flokk.com/pl-pl/poland

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Gdzie przechować rzeczy? Praktyczne rozwiązania na różne życiowe sytuacje

Jak wybrać idealną szklarnię ogrodową? Poradnik dla początkujących
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Dążę do tego, by żyć w autentyczności. Stawiam więc granice w relacjach z innymi
Wokalistka podkreśla, że życie w zgodzie z własnym wnętrzem wymaga nie tylko autorefleksji, ale także odważnego wyrażania siebie i dbania o własne potrzeby. Taki sposób funkcjonowania pomaga utrzymać komfort emocjonalny, pozwala maksymalnie wykorzystać drzemiący w nas potencjał i jest fundamentem szczęśliwego życia. Mika Urbaniak zwraca też uwagę na konieczność wyznaczania granic w relacjach z innymi i budowanie zdrowych relacji.
Ochrona środowiska
Mężczyźni generują dużo wyższy ślad węglowy z transportu i konsumpcji niż kobiety. Główne powody to spożycie czerwonego mięsa i jazda samochodem

Ślad węglowy generowany przez kobiety, liczony na podstawie diety i wykorzystania środków transportu, jest o jedną czwartą niższy w porównaniu do mężczyzn – donoszą francuscy i brytyjscy naukowcy na podstawie badań przeprowadzonych we Francji. Nawet po skorygowaniu wyników, na przykład o różnice płciowe w zapotrzebowaniu na kalorie, luka pozostaje bardzo duża. Tym, co w większości odpowiada za te różnice, są czerwone mięso i samochody – oba wysokoemisyjne i oba powiązane ze stereotypowym wizerunkiem mężczyzny.
Gwiazdy
Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych

Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.