Cele finansowe w dobie wysokiej inflacji, czy są możliwe? Porady na Nowy Rok
Nowy rok to świetny moment by postawić przed sobą nowe wyzwania i cele. Wśród planów noworocznych najczęściej dominują te o charakterze finansowym. Często przyjmujemy określone zamiary służące oszczędzaniu i dbaniu o budżet domowy. Wielu z nas na pewno nie raz obrało sobie cel, który już w połowie roku przestał być osiągalny. Warto zadbać o to, by postanowienia noworoczne były mierzalne i w zasięgu ręki. Obranie celu finansowego wiąże się nie tylko z zaplanowaniem efektu końcowego. To cały proces wytrwałego i skrupulatnego dążenia do niego. Jak zaplanować rok pod względem finansowym, by nie zrezygnować z nich po pięciu minutach? Jak należy działać, żeby noworoczne postanowienia wytrwały 365 dni?
Co do zasady, cel to nic innego jak obrany punkt w czasie wyznaczający mierzalne założenia. Dzięki bezwzględnemu dążeniu do niego, świadomemu i skutecznemu działaniu staje się on realny. Chcąc osiągnąć dany cel warto zbadać czy jest on wykonalny i możliwy do osiągnięcia. Postanowienia powinny być zakładane tak, aby były zgodne z naszym samopoczuciem i zdrowiem, nie nadwyrężały naszych możliwości fizycznych i były motywujące do ich zrealizowania. Dlaczego z początkiem roku na siłowniach widać tłumy ćwiczących, a po kilku miesiącach ta frekwencja spada? Źródła problemu należy szukać w nieprecyzyjnym określeniu celu i braku samodyscypliny. Postanowienia z natury są trudne i wyzywające. Zmiana nawyków, wdrożenie nowych zachowań i konsekwencja w dążeniu do celu to niezwykle wymagające aspekty noworocznych postanowień. Szczególnym wyzwaniem jest określenie celu finansowego.
Jakie powinny być cele finansowe?
Przed postawieniem sobie celu finansowego, należy zwrócić uwagę na kondycję materialną w jakiej się znajdujemy.
- Cele finansowe zależą od indywidualnej sytuacji człowieka. Po pierwsze powinny być one mierzalne i adekwatne do naszych możliwości. Ważne jest określenie konkretnej kwoty, do której dążymy. Przyjęło się, że słowo oszczędzanie ma pejoratywny wydźwięk, gdyż kojarzy nam się z odmawianiem sobie czegoś. Chcąc oszczędzać, warto określić konkretną kwotę i zadać sobie pytanie czego tak naprawdę chcemy - twierdzi Marta Kobińska, dyrektor finansowa Bravecare oraz autorka bloga o finansach „Bezpieczna Finansowo”.
Motywacja do oszczędzania wynika ze szczerych chęci i pragnienia zebrania konkretnej kwoty. Wiedząc na co zbieramy pieniądze i do czego dążymy, istnieje większa szansa, że postanowienie noworoczne utrzyma się przez cały rok. Cele finansowe co do zasady powinny być osiągalne i mieścić się w granicach rozsądku ludzkiego. Ważnym jest przelanie ich na papier. Dobrze zdefiniowany i spisany cel na kartce pozwala urealnić wizję i utwierdzić siebie w przekonaniu, że pragniemy oszczędzać.
Oszczędzanie w cieniu inflacji - czy to możliwe?
Mając na uwadze nadchodzący rok znajdujący się w cieniu inflacji, warto rozpocząć świadome wydawanie pieniędzy i racjonalnie rozporządzać budżetem domowym. Patrząc na wzrastające ceny na półkach sklepów, można mieć obiekcje co do oszczędzania. Podejmując jednak przemyślane i rozsądne decyzje, jesteśmy w stanie założyć sobie cele finansowe na początku roku i krok po kroku do nich dążyć.
- Ważną kwestią jest świadomość z jakiego punktu startujemy. Nie warto rzucać się na głęboką wodę w tak niepewnych czasach. Oszczędzanie może zacząć się od zmian nawyków i zbierania drobnych, ale konkretnie określonych kwot. Dodatkowo, powinniśmy baczniej zwracać uwagę na to, na co wydajemy najczęściej pieniądze. Zrobienie prywatnej inwentaryzacji jest kluczowe przy świadomym oszczędzaniu. – dodaje Marta Kobińska.
W momencie spisania swoich wydatków, wiemy na co możemy sobie pozwolić i które ruchy podczas wydawania pieniędzy są zupełnie niepotrzebne. Ostrożne i przemyślane rozporządzanie budżetem domowym stanowi pierwszy krok do podjęcia celu finansowego, takiego by był mierzalny i osiągalny.
Marta Kobińska – autorka bezpiecznafinansowo.pl, którego stworzyła dla kobiet, chcących czerpać zadowolenie ze swojego życia. Trenerka mentalna kobiet, mentorka, coach, autorka i entuzjastka życia na własnych warunkach. Na co dzień zajmuje się edukacją finansową i dzieli ponad dwudziestoletnim doświadczeniem zawodowym w księgowości i finansach. Aktualnie członek Zarządu i dyrektor finansowa w międzynarodowym holdingu Bravecare. Prywatnie szczęśliwa kobieta, matka i posiadaczka 5 kotów syberyjskich i psa.

Nie każdy ekspert z TikToka jest jak Warren Buffett. Jak rozpoznawać rzetelne informacje o inwestowaniu?

Badanie Bitget wskazuje na ogromne zainteresowanie Europejczyków wykorzystaniem kryptowalut podczas wakacji - pomimo obecnych barier

Sukces z przeszkodami: Blisko 1/3 polskich przedsiębiorczyń zmaga się z koniecznością udowadniania swojej wartości w biznesie
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.