Pekao Leasing podarowało samochód dla NIZP-PZH
W obliczu wielu wymagań dotyczących transportu pracowników laboratorium oraz próbek, Pekao Leasing postanowiło wesprzeć Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny i podarowało instytutowi Forda Focusa. Samochód będzie przede wszystkim wykorzystywany do transportu próbek materiałów do badań w kierunku koronawirusa.
Odpowiednie zabezpieczenie i opisanie próbek przeznaczonych do badań stanowi ważną część działań laboratoryjnych. Dotychczasowe doświadczenia wykazały, że około 5 proc. próbek przekazywanych do diagnostyki, jest nieodpowiednio przygotowywanych i przesyłanych, co uniemożliwia ich dalsze badanie. Dlatego, chcąc zminimalizować ten problem, Pekao Leasing postanowiło wesprzeć NIZP-PZH i podarować samochód, który umożliwi, m.in. bezpieczne transportowanie próbek materiałów do badań w kierunku koronawirusa.
- Zminimalizowanie rozprzestrzeniania się koronawirusa jest obecnie priorytetem dla wszystkich, jednak aby to osiągnąć należy przeprowadzić setki badań nad różnymi próbkami. Dlatego, chcąc pomóc służbie zdrowia, postanowiliśmy podarować NIZP-PZH samochód Ford Focus, by za jego pomocą można było w bezpieczny sposób przewozić nie tylko próbki materiałów do badań, ale również pracowników laboratorium. Dzięki temu będą unikali transportu zbiorowego i w bezpieczny sposób dojeżdżali do swojego miejsca pracy – mówi Janusz Konopka, Dyrektor Departamentu Sprzedaży Pekao Leasing.
Darowizna samochodu na rzecz Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny została przekazana pod koniec kwietnia. Jest to pierwszy z samochodów, który Pekao Leasing postanowiło podarować, by wesprzeć instytucje walczące z pandemią.
Ponad 60% kobiet prowadzących biznes doświadczyło kryzysu psychicznego
Wakacje składkowe dla przedsiębiorców
Santander Bank wybrał McCANN Poland do obsługi kreatywnej segmentów MŚP i Young
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.