PROF. UŁ MICHAŁ MACKIEWICZ - "DODATKOWE ŹRÓDŁO DOCHODU POZA ETATEM" -UŁ W EMPIKU
Empik S.A.
ul. Marszałkowska 104/122
00-017 Warszawa
iwona.kazmierczak|empik.com| |iwona.kazmierczak|empik.com
+48 603 117 072
www.empik.com
Projekt wiedza - Uniwersytet Łódzki w Empiku
DR HAB., PROF. UŁ MICHAŁ MACKIEWICZ - "DODATKOWE ŹRÓDŁO DOCHODU POZA ETATEM: FANABERIA CZY KONIECZNOŚĆ???
19 lutego, godz. 18:00
Empik Manufaktura, Łódź, ul. Karskiego 5
Pracujemy na etatach i wydaje nam się, że tak już będzie do emerytury. Ale zmiany na rynku pracy powodują, że wiele zawodów wkrótce zniknie. A te, które pozostaną, będą pod ciśnieniem zmian. Dlatego lepiej wcześniej pomyśleć o opcji awaryjnej: stworzeniu drugiego źródła dochodu. Każdy obok etatowej pracy może rozwijać dodatkowe źródło dochodu - i to wcale nie wymaga od razu otwierania działalności gospodarczej. W oparciu o pasję, doświadczenia i zainteresowania można stworzyć miejsce pracy, które w przyszłości stanie się głównym sposobem zarabiania. Spotkanie - w ramach comiesięcznego cyklu „Projekt wiedza - Uniwersytet Łódzki w Empiku” – będzie okazją, by dowiedzieć się, jak w praktyce wygląda łączenie pracy etatowej z własnym biznesem? Jak powstaje pomysł? Jak przeprowadzić sondowanie rynku i jak stworzyć własny produkt prawie bez inwestycji? O tym wszystkim opowie Michał Mackiewicz, profesor ekonomii od 20 lat związany z Uniwersytetem Łódzkim, a od 13 lat prowadzący także własne firmy. Swoje doświadczenia opisuje na blogu „Zarabianie na śniadanie”.
Ponad 60% kobiet prowadzących biznes doświadczyło kryzysu psychicznego
Wakacje składkowe dla przedsiębiorców
Santander Bank wybrał McCANN Poland do obsługi kreatywnej segmentów MŚP i Young
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.