Gdzie szukać inspiracji w wystroju wnętrz?

Planując aranżację mieszkania można odnieść wrażenie, że dookoła jest mnóstwo inspiracji, które można wykorzystać. Jednak w ich natłoku często się gubimy i trudno nam wybrać te kilka, które posłużą nam do wzorowania się przy dekoracji wnętrza. Gdzie i jak szukać, aby znaleźć dokładnie to, czego potrzebujemy? 

1. Czerp inspiracje od bliskich

Najlepiej będzie zasięgnąć opinii przyjaciół i rodziny. Zastanów się, co najbardziej podoba ci się w ich mieszkaniach. Które meble i kolory szczególnie przyciągnęły twoją uwagę? Czy są dodatki – np. obrazy, zasłony lub filiżanki, o które często pytasz? Możesz dowiedzieć się, gdzie kupowali wyposażenie do domu, a nawet poprosić o pomoc czy poradę przy wykańczaniu wnętrz. 

– Przy aranżowaniu mieszkania dobrze jest mieć osobę, której można się poradzić, ale która nie będzie mieszkała z nami. Nie będzie wówczas nastawiona bardzo emocjonalnie, zatem na nasze wybory spojrzy przede wszystkim pod kątem praktyczności i trwałości – radzi Jakub Orski z biura sprzedaży wrocławskiego dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A.

2. Na instagramie szukaj hasztagów

Media społecznościowe mogą być skarbnicą inspiracji. Zwłaszcza te, które opierają się na fotografii, tak jak Instagram czy Pinterest, mogą być nieocenioną pomocą. Łatwo jednak kompletnie przepaść w natłoku zdjęć. Wiele profili poświęconych aranżacji wnętrz skupia w sobie różne style, co nie sprzyja zawężeniu poszukiwań. Warto zatem wyszukiwać i obserować konkretne hasztagi, np. #stylprowansalski czy #stylindustrialny. 

Dobrym rozwiązaniem jest również wpisywanie hasztagów w języku angielskim, co pozwoli znaleźć zdecydowanie więcej postów. Dla przykładu, pod tagiem #industrialnakuchnia znajduje się mniej niż 100 postów, za to pod #industialkitchen – ponad 28 tysięcy postów. Wyszukując w pierwszej kolejności po hasztagach, mamy szansę uzyskać bardziej precyzyjne wyniki. W mediach społecznościowych warto także przyjrzeć się komentującym poszczególne posty – często dzielą się swoimi poradami i spostrzeżeniami na temat zastosowanych w aranżacji mebli, farb czy innych produktów.

3. Odwiedzaj grupy wnętrzarskie na Facebooku

Tu z kolei znajdziesz nie tylko zdjęcia, lecz także dyskusje o rozwiązaniach, z których nie skorzystalibyśmy ponownie i tych, które polecamy. Możesz także zapytać o poradę, udostępnić swoje zdjęcie do konsultacji czy zapytać, gdzie kupić coś, na czym ci szczególnie zależy. Grup poświęconych aranżacji jest bardzo wiele – najlepiej wybrać nie więcej niż trzy, które będziesz regularnie obserwować. Masz do wyboru zarówno ogólne, jak i poświęcone konkretnym stylom. Dużą zaletą jest możliwość wyszukiwania po haśle. Zazwyczaj przy postach z aranżacjami podaje się nazwy produktów. Dzięki temu możesz sprawdzić, jak wyglądają upatrzone płytki, lampy czy meble w różnych wnętrzach.

4. Wyszukuj obrazem

Mało kto pamięta o funkcji Google, jaką jest wyszukiwanie obrazem. To bardzo praktyczne rozwiązanie. Być może masz w telefonie zdjęcia mebli, które bardzo ci się spodobały. Korzystając z tej funkcji, możesz sprawdzić, czy sklepy internetowe oferują podobne produkty. Niewykluczone, że znajdziesz też podobny przedmiot z drugiej ręki do nabycia w sieci. Mając na uwadze tę funkcję, staraj się gromadzić galerię rzeczy, które wpadły ci w oko – tak, aby ułatwić sobie poszukiwanie i szybko dowiedzieć się, w jakich sklepach je nabędziesz.

5. Sięgaj po katalogi i magazyny wnętrzarskie

Choć zawężanie poszukiwań jest bardzo istotne i pozwala sprawnie znaleźć trop, którym będziesz podążać, równie ważne jest sięganie po profesjonalne wydawnictwa. W magazynach poświęconych aranżacji często znajdziemy porady architektów wnętrz i innych ekspertów, którzy dzięki swojemu doświadczeniu mogą znaleźć nietypowe rozwiązania. 

– Dużą zaletą czasopism i portali jest poruszanie tematyki najnowszych trendów. Wykańczając mieszkanie, zazwyczaj chcemy, aby było ono jak najbardziej na czasie – oczywiście przy zachowaniu spójności z własnym gustem. Sięganie po prasę naprowadzi nas na kierunek, który jest aktualnie najczęściej wybierany przez architektów wnętrz – podsumowuje Jakub Orski, pracownik dewelopera WPBM „Mój Dom” S.A.