Gospodarstwa agroturystyczne Roter Hahn ponownie witają gości
Granice Włoch są otwarte od 3 czerwca, dlatego też farmy Roter Hahn witają pierwszych turystów. Loty międzynarodowe z Polski nie zostały jeszcze wznowione, ale do Południowego Tyrolu położonego w północnych Włoszech niebawem będzie można dojechać samochodem. Po miesiącach domowej izolacji piękne tereny Południowego Tyrolu, z widokami na Dolomity i rozległe, otwarte pastwiska, będą idealnym miejscem na odpoczynek.
Ucieczka na łono natury
Po miesiącach zamknięcia i łączenia obowiązków związanych z domowym nauczaniem najmłodszych i pracą zdalną farmy Roter Hahn oferują gościom utęskniony reset od świata online. Wieś to świetne miejsce, aby połączyć się z naturą, odetchnąć świeżym powietrzem i „naładować baterie” na nadchodzące miesiące. Spoglądanie w dal na majestatyczne góry będzie miłą odmianą po miesiącach pracy przed ekranem komputera i, co ważne, korzystne dla wzroku. Pobyt na farmie spod znaku czerwonego koguta to także doskonały sposób na zejście z utartej trasy turystycznej i spędzenie czasu z dala od innych. Wszystkie gospodarstwa zrzeszone w organizacji Roter Hahn przestrzegają określonych zasad - mogą na przykład oferować maksymalnie 5 apartamentów, zapewniając w ten sposób komfort, prywatność i intymność, czego podróżni nie doświadczą w żadnym dużym hotelu. Zalecany dwumetrowy odstęp bezpieczeństwa można tu więc utrzymać w naturalny sposób.
Środki bezpieczeństwa w gospodarstwach
Farmy oferujące zakwaterowanie turystom są starannie przygotowane na przyjęcie gości dzięki stosowaniu odpowiednich środków ostrożności. Bezpieczeństwo odwiedzających Południowy Tyrol zapewni m.in. zachowanie dystansu społecznego, dodatkowa dezynfekcja i czyszczenie apartamentów, a także przestrzeni wspólnych, takich jak recepcja i jadalnia. Śniadanie są zwykle serwowane w pokojach gościnnych - każdego ranka gospodyni przynosi turystom koszyk z pysznymi domowymi dżemami, mięsem i świeżymi produktami. Właśnie taki sposób spożywania śniadania jest w obecnych czasach idealnym rozwiązaniem. Personel gospodarstwa regularnie przechodzi testy na obecność wirusa, sprawdzana jest też temperatura ciała. Ponadto, zarówno personel, jak i wszyscy goście są zobowiązani do przestrzegania podstawowych zasad higieny.
Powrót do aktywności na świeżym powietrzu
Podczas pobytu dozwolone są wszystkie zajęcia na świeżym powietrzu, czyli piesze wędrówki, jazda na rowerze, bieganie lub wspinaczka górska. Ponownie dostępne są też odkryte baseny, spa, jeziora czy zabytki, otwarto również muzea i teatry. Turyści mogą wypożyczać sprzęt sportowy i samochody, a także korzystać z lokalnego transportu publicznego, kolejek linowych oraz taksówek. Wznowiono także organizację wycieczek z przewodnikiem. W każdym przypadku obowiązują odpowiednie środki bezpieczeństwa.
Wakacje na farmie Roter Hahn to nie tylko wędrówki po niekończących się górskich szlakach i niezapomniane widoki. Goście mogą skosztować wyjątkowych dań kuchni regionalnej, zarówno klasycznych potraw włoskich, takich jak pizza i makarony, jak i alpejskich produktów mlecznych. Na chętnych czekają także typowe dla wsi atrakcje jak pomoc w gospodarstwie, przy zwierzętach, zabawa na sianie czy wspólne gotowanie i pieczenie z gospodynią. Te i wiele innych rozrywek czeka na turystów w gospodarstwach agroturystycznych Roter Hahn.
Roter Hahn (tłum. Czerwony Kogut)
Marka Roter Hahn zrzesza ponad 1600 gospodarstw wiejskich z terenu Południowego Tyrolu. Wszystkie oznaczone są charakterystycznym znakiem Czerwonego Koguta. W ramach Roter Hahn działalność prowadzona jest w czterech segmentach: agroturystyka, wiejskie gospody i gospody u winiarzy, wyroby z Południowego Tyrolu, a także rzemiosło ludowe. Wszystkie gospodarstwa podlegają wysokim standardom jakości, przez co klienci mają gwarancję, że trafia do nich prawdziwy produkt. Warto wybrać się do jednego z gospodarstw agroturystycznych Południowego Tyrolu, by poznać pełną ofertę tego regionu Włoch i zakosztować unikatowych smaków. Więcej informacji na www.roterhahn.pl i www.facebook.com/roterhahnpl/
Malediwy drogie? Tak, ale tylko w resorcie!
Święta na stoku: dlaczego Polacy wybierają Austrię i Włochy?
SUN & SNOW dołącza do partnerów sieci handlowej Lidl
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.
Finanse
Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
Co czwarty Polak przynajmniej raz w ciągu swojego życia zmaga się z poważnym kryzysem zdrowia psychicznego. Może więc on statystycznie dotyczyć każdej polskiej rodziny – przypomina Fundacja Pomagam.pl. Problemem jest wciąż niskie finansowanie wsparcia psychicznego i psychiatrycznego przez państwo oraz słaba wiedza o zdrowiu psychicznym. Organizacja zwraca uwagę, że świadomość problemu może uwolnić ogromny potencjał wzajemnego wsparcia.
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.