Huawei Apps Up – globalny konkurs dla deweloperów
Huawei wystartował z globalnym konkursem dla deweloperów i twórców aplikacji – Huawei Apps Up, w którym do wygrania są nagrody o łącznej wartości miliona dolarów.
Konkurs ma nie tylko zachęcić deweloperów do tworzenia aplikacji zintegrowanych z ekosystemem marki, Huawei Mobile Services, i HMS Core, ale również promować utalentowanych twórców i ciekawe aplikacje.
Najlepsze aplikacje i najbardziej utalentowani deweloperzy otrzymają atrakcyjne nagrody pieniężne, najnowszy smartfon Huawei P40 Pro, możliwość promowania swojej aplikacji w sklepie z aplikacjami Huawei AppGallery, z którego codziennie korzystają miliony osób w ponad 170 krajach na całym świecie, a także dostęp do wydarzeń, kursów i certyfikatów Huawei.
Zgłaszający się deweloperzy zostaną przypisani do jednego z pięciu regionów – Chiny, Azja-Pacyfik, Ameryka Łacińska, Europa, Bliski Wschód i Afryka. W każdym regionie jury przyzna następujące nagrody:
- 5 nagród w kategorii „Wybitna Aplikacja” po 15 000 dolarów dla każdej aplikacji;
- 3 nagrody w kategorii „Wybitna Gra” po 15 000 dolarów każda;
- 12 Nagród Honorowych po 2 500 dolarów każda;
- 3 nagrody w kategorii „Największy Wpływ Społeczny” po 5 000 dolarów każda;
- 1 nagroda w kategorii „Najpopularniejsza Aplikacja” (wybrana przez użytkowników) w wysokości 5 000 dolarów.
W tegorocznej edycji konkursu aplikacje będzie oceniać siedmioosobowe jury składające się z ekspertów branży, w tym dwóch przedstawicieli z Polski – Michał Tajchert, twórca aplikacji Kanarek oraz dr Konrad Maj, kierownik Centrum Innowacji Społecznych i Technologicznych HumanTech na Uniwersytecie SWPS.
Warunkiem wzięcia udziału w konkursie Huawei Apps Up jest stworzenie aplikacji zintegrowanej z Huawei Mobile Services (HMS) i HMS Core. Deweloperzy, którzy zdecydują się wziąć udział w konkursie, będą mogli korzystać z pełnego zestawu narzędzi dostępnych w HMS i HMS Core.
Jak zgłosić się do konkursu Huawei Apps Up?
Aby spróbować swoich sił w konkursie, wystarczy do 30 sierpnia zarejestrować swoją aplikację (pojedynczo lub jako zespół maksymalnie 3-osobowy) na stronie: https://developer.huawei.com/consumer/en/activity/digixActivity/digixdetail/101592474457998399. Każda zgłoszona aplikacja musi opierać się o zestaw narzędzi HMS Core i być zintegrowana z HMS. Jury będzie oceniać aplikację zarówno pod kątem jej funkcjonalności i innowacyjności, jak i praktycznej użyteczności.
Najlepsze aplikacje z każdego z pięciu regionów (Chiny, Azja-Pacyfik, Ameryka Łacińska, Europa, Bliski Wschód i Afryka) zostanie poddanych ocenie internautów (poprzez stronę konkursową) oraz użytkowników AppGallery. Najlepsi z najlepszych wezmą udział w wielkim finale transmitowanym na żywo, podczas którego będą musieli zaprezentować swoje aplikacje przed jury, które następnie wybierze zwycięzców.
Partnerami w konkursie Huawei Apps Up są najlepsze uczelnie z całego świata, w tym uczelnie z Polski – PJATK, Uniwersytet Koźmińskiego, Uniwersytet SWPS, Politechnika Śląska, a także Wydział Matematyki, Informatyki i Mechaniki oraz Biuro Karier Uniwersytetu Warszawskiego.
Huawei dynamicznie rozwija swój własny ekosystem Huawei Mobile Services oraz sklep z aplikacjami Huawei AppGallery, w którym obecnie znajduje się prawie 1000 polskich aplikacji, a liczba ta z dnia na dzień rośnie. W skali globalnej, w sklepie dostępnych jest już 35 tysięcy aplikacji, z których korzysta ponad 390 milionów aktywnych użytkowników na całym świecie. Sklep jest częścią ekosystemu Huawei Mobile Services, obok takich usług jak – między innymi – Chmura, Przeglądarka i Motywy. Kluczem do ekosystemu HMS jest ID Huawei, czyli cyfrowy identyfikator użytkownika umożliwiający szybki i łatwy dostęp do usług na urządzeniach Huawei.
Dreame comes true – doskonały rok marki
Trzy asy sprzątania od Dreame w promocji
A gdybyście tak tej zimy wspólnie zanurzyli się w magii… immersji?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.