Anglistki uczą się niemieckiego - test aplikacji do nauki języków obcych
Według badania Havas Media Group aż 67,4% badanych uczy się angielskiego samodzielnie w domu, a 24,7% poprzez platformę online. Stacjonarne szkoły językowe wskazało zaledwie 20,3% ankietowanych. Aktualna konieczność pozostania w domu oraz łatwość w dostępie do technologii zachęca do przetestowania nowoczesnych rozwiązań do nauki języka. Za pomocą aplikacji mobilnej niemieckiego uczyły się… nauczycielki angielskiego. Sprawdź jak im poszło!
Babbel, jedna z najpopularniejszych w Polsce i na świecie aplikacji do nauki języków obcych, zaprosiła do testu nauczycielki języka angielskiego z poznańskich szkół i uczelni. Z powodu zamknięcia placówek edukacyjnych uczniowie oraz studenci muszą odpowiednio się mobilizować i uczyć w domu. Eksperyment pokaże im, co o takim rozwiązaniu sądzą doświadczone pedagożki. Czy aplikacja może zastąpić nauczyciela?
Codzienny trening
Przez 2 tygodnie aplikację testowały nauczycielki języka angielskiego ze wszystkich szczebli edukacji: szkoła podstawowa, szkoła średnia oraz uczelnia wyższa. Każda wykorzystała swoje doświadczenie w pracy z uczniem i fachowym okiem oceniła Babbel. Codziennie na naukę niemieckiego poświęcały od 20 do 60 minut.
Językoznawczynie jednogłośnie uznały, że wygląd aplikacji jest bardzo przejrzysty i estetyczny. Dzięki temu uczeń się nie rozprasza i nie dekoncentruje, co czasem powoduje duża liczba grafik czy spora ilość treści. Z punktu widzenia użytkownika zgodziły się ze stwierdzeniem, że czuły się „zaopiekowane” – Babbel w sprawny sposób przeprowadził je przez wszystkie lekcje.
Plusem jest to, że aplikacja skutecznie wciela się w rolę nauczającego. – Babbel „naśladuje” nauczyciela zwracając czasem uwagę na podobieństwa między wyrazami lub tę samą formę czasownika dla dwóch różnych osób, w sposób jaki zrobiłby to nauczyciel w czasie „tradycyjnej” lekcji – zauważa Iga Orleańska, nauczycielka w poznańskiej szkole podstawowej.
Gramatyczne potyczki z Akkusativem
Gramatyka języka angielskiego należy do tych prostszych. Inaczej sprawa się ma z językiem niemieckim, gdzie chociażby deklinacja sprawia większe problemy – odmianie przez przypadki podlega więcej części mowy. Jednak nawet początkujący są w stanie sobie poradzić z pewnymi zagadnieniami podczas nauki z aplikacją. – Bardzo dobrze, że pojawiają się informacje na temat różnic i podobieństw między językiem rodzimym a tym, którego się uczymy – szczególnie na niższych poziomach zaawansowania. Wtedy uczymy się języka obcego poprzez język rodzimy i tym samym bardziej polegamy na wiedzy, którą już posiadamy (np. odnoszącej się do zasad gramatycznych w języku rodzimym) – zaznacza dr Katarzyna Jankowiak, językoznawczyni w Centrum Bilingualism Matters @Poznań przy Wydziale Anglistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Wspólnym głosem językoznawczynie przyznały, że dobrym pomysłem byłoby dodatkowe stworzenie zakładki tylko z zasadami gramatycznymi, by w prosty sposób przejść do danej reguły. Obecnie ta opcja jest dostępna w danych lekcjach, co automatycznie łączy założenie gramatyczne z tematem np.: praca, podróże, restauracja, pogoda, ale też: bankowość internetowa, środowisko, zwierzęta domowe, grill. – Uczenie się gramatyki może być efektywne, szczególnie jeśli nową strukturę ćwiczymy w różnych kontekstach i wykorzystujemy różnego typu zadania – np. układanie słów w kolejności, tak aby zdanie było poprawne, czy tłumaczenie zdań z języka rodzimego na obcy i odwrotnie – dodaje dr Katarzyna Jankowiak.
Słówka i słóweczka
Babbel stawia na praktykę i umiejętność posługiwania się językiem, co zostało zauważone przez specjalistki. – Dobrym rozwiązaniem jest to, że nie pojawiają się tylko pojedyncze słówka, ale całe wyrażenia - w ten sposób można „przemycać” pewne zasady i struktury gramatyczne. Aplikacja jest nastawiona bardziej na słownictwo niż gramatykę – co będzie plusem dla osób skupionych na szybkim nabyciu umiejętności komunikacji – tłumaczy Maria Nowak, nauczyciela w poznańskiej szkole średniej.
Jako plus nauczycielki wymieniły sposób prezentacji danego słowa lub wyrażenia wraz z nauką ich prawidłowej wymowy. W Babbel zwrot opatrzony jest też grafiką, co automatycznie wspiera procesy pamięciowe. Wartościowe jest także zwracanie uwagi na to, czy dane słowo jest używane w języku formalnym, nieformalnym, czy jest to kolokwializm.
Na uwagę zasługuje moduł sprawdzania wymowy, który posiada Babbel. – Funkcjonalność jest przydatna, ponieważ niejako „zmusza” ucznia do wypowiedzenia danego słowa/wyrażenia. Nawet jeśli nie tylko perfekcyjna wymowa jest zaliczana jako poprawna to sam fakt, że uczeń próbował naśladować modelową wymowę stanowi dużą przewagę nad np. nauką z podręcznika bez asysty nauczyciela – podkreśla Iga Orleańska.
W klasycznej metodzie nauczania wymowy dodatkowo mamy dostęp do informacji nie tylko werbalnej, ale również pozawerbalnej (gesty, mimika) oraz instrukcji. Jednak w przypadku kiedy nie mamy kontaktu z nauczycielem, moduł rozpoznawania mowy jest najlepszym sposobem na otrzymanie feedbacku.
Test Babbel przeprowadzony przez specjalistki pokazał, że aplikacja jest doskonałym rozwiązaniem dla osób, które w krótkim czasie chcą nauczyć się rozmawiać w obcym języku. Anglistki zaznaczyły jednak, że w niektórych momentach nauki, pomoc wykładowcy lub osoby biegle posługującej się danych językiem będzie również przydatna.
Teraz możesz przetestować Babbel w ramach akcji #zostańwdomu - przez miesiąc za darmo.
Czy edukacja zdalna może mieć międzynarodowy poziom?
Neuroróżnorodność to cecha, a nie problem
Weź udział w darmowych szkoleniach dla Dyrektorów przedszkoli i żłobków!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.