Firmy szukają pracowników ze znajomością języka niemieckiego
Firmy Volkswagen, thyssenkrupp Group Services czy CSP Customer Services Polska, będącą częścią międzynarodowego koncernu Adecco, to zaledwie kilka przedsiębiorstw, poszukujących do współpracy osób władających językiem niemieckim. Zapotrzebowanie na takich pracowników w naszym kraju stale rośnie. W rodzimych szkołach nacisk stawiany jest głównie na naukę angielskiego, ale zwykle już na drugim miejscu plasuje się niemiecki. Z przyczyn geograficznych i biznesowych, znajomość właśnie tego języka często otwiera furtkę do rozwijania kariery w niemieckich i międzynarodowych organizacjach.
Z roku na rok coraz więcej firm, również niemieckich, decyduje się na lokowanie swoich filii w naszym kraju, a – według raportów i badań – ponad 2/3 przedsiębiorstw z niemieckim kapitałem wymaga od pracowników znajomości języka w stopniu zaawansowanym[1]. Często zatem biegłe lub komunikatywne posługiwanie się niemieckim, nawet bez większego doświadczenia zawodowego, otwiera pracownikom drzwi do kariery i wysokich zarobków.
W CSP Customer Services Polska świadczymy usługi outsorcingowe dla dużych niemieckich przedsiębiorstw, specjalizujemy się w bezpośredniej obsłudze klienta w języku niemieckim, jak również wspieramy procesy Back Office. Zatrudniamy obecnie ponad 400 osób. Ze względu na szeroki wachlarz działalności, oferujemy naszym pracownikom możliwość pracy w wielu ciekawych branżach, m.in. energetycznej, bankowej, motoryzacyjnej czy logistycznej. To, czego oczekujemy od naszych kandydatów to przede wszystkim chęć do pracy i znajomość języka niemieckiego. Nie oczekujemy dużego doświadczenia, ponieważ wiedzę niezbędną do wykonywania pracy, zapewniamy oferując kompleksowe szkolenie wdrażające – mówi Urszula Podobińska-Malcherek, Koordynator ds. Rekrutacji i Employer Brandingu w CSP Customer Services Polska.
Międzynarodowe organizacje często kojarzone są z innowacjami, nowoczesnym podejściem do pracownika, kreatywnością w działaniach czy stabilizacją zatrudnienia. To głównie dlatego specjaliści, stojąc przed wyborem firmy o rodzimych lub zagranicznych korzeniach, niejednokrotnie decydują się na tę drugą opcję, która oferuje szereg możliwości i pracę w międzynarodowym środowisku. Pracowników władających niemieckim szuka również gdański oddział firmy thyssenkrupp Group Services, który za tą umiejętność gwarantuje dodatki do pensji w wysokości nawet kilkuset złotych.
Jesteśmy firmą należącą do niemieckiego koncernu, więc od pracowników zajmujących się obsługą klientów z Niemiec czy Austrii wymagamy znajomości języka, którym władał Goethe. Chęć uczenia się tej mowy wzmacniamy wśród pracowników choćby poprzez zapewnianie im dostępu do bezpłatnych lekcji niemieckiego prowadzonych przez naszego wewnętrznego lektora. Ponadto, nasi pracownicy władający niemieckim na poziomie min. B2 każdego miesiąca otrzymują dodatek do pensji w wysokości kilkuset złotych, co jest potwierdzeniem tego, że znajomość języków po prostu się opłaca. W tym roku dodatkowo planujemy organizację egzaminu Goethe-Institut na terenie naszej firmy dla naszych pracowników – dowiadujemy się od Joanny Osińskiej, Head of HR and Development w thyssenkrupp Group Services.
Możliwości stojące za niemieckimi firmami
Język niemiecki jest na pewno trudniejszy od angielskiego, ale też bardziej pożądany na rynku pracy. Mniej osób nim włada. Dużo spółek z Niemiec inwestuje swój kapitał w Polsce i szuka właśnie takich osób. W codziennej pracy znajomość niemieckiego pomaga mi najbardziej podczas kontaktu z firmami zewnętrznymi – mówi Ludwik Piaskowski, 24-letni absolwent szkoły zawodowej, który dzięki nauce języka niemieckiego i swoim zdolnościom, stał się kluczową postacią w poznańskiej fabryce Volkswagena i może pochwalić się 7-letnim doświadczeniem w zawodzie automatyka.
Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że znajomość języków obcych jest obecnie jedną z najbardziej pożądanych kwalifikacji na rynku pracy. Poza wspomnianymi wcześniej korzyściami, umiejętność ta staje się niezwykle przydatna w ramach reprezentowania firmy za granicą czy podczas wyjazdów służbowych. Ma również znaczący wpływ na kontakty między pracownikami.
W dzisiejszym zglobalizowanym świecie znajomość języków obcych odgrywa coraz ważniejszą rolę. Szczególnie ceni się znajomość języka zawodowego i specjalistycznego w określonej branży. Umiejętność porozumiewania się w języku obcym sprzyja rozwojowi osobistemu i zawodowemu, jak również umożliwia swobodną wymianę doświadczeń z fachowcami z zagranicy oraz daje możliwość pracy w wielojęzycznym środowisku. Dobre kwalifikacje zawodowe plus znajomość języka obcego zwiększają szanse na rynku pracy, stwarzają nowe perspektywy zawodowe i ułatwiają awans – komentuje Iwona Kuczkowska, Koordynator projektów edukacyjnych z Goethe-Institut.
Język Twojej Pasji
Umiejętności miękkie, możliwość zdobycia praktycznej wiedzy o danym rynku czy zwiększenie zdolności komunikacyjnych i interpersonalnych niezaprzeczalnie stanowią ważne zalety stojące za pracą w międzynarodowych przedsiębiorstwach. Wybór firmy o zagranicznym korzeniach to idealne wyjście dla osób energicznych, ciekawych świata i otwartych na inne kultury i narodowości. To właśnie m.in. do takich osób kierowana jest kampania Język Twojej Pasji, promująca naukę niemieckiego i atrakcyjne możliwości zawodowe otwierające się wraz z poznaniem tego języka. Na www.jezyktwojejpasji.pl można znaleźć ważne informacje i ścieżki rozwoju dla fanów muzyki, technologii, mody czy branży kosmetycznej. Inicjatorem akcji są – oprócz Ambasady Republiki Federalnej Niemiec – Goethe-Institut w Warszawie i Krakowie, Niemiecka Centrala Wymiany Akademickiej (DAAD), Zentralstelle für das Auslandsschulwesen (Centralny Wydział Szkolnictwa Za Granicą) oraz Polsko-Niemiecka Szkoła Spotkań i Dialogu im. Willy’ego Brandta w Warszawie.
___
Kampania Język Twojej Pasji realizowana jest wspólnie przez Ambasadę̨ Republiki Federalnej Niemiec, Goethe-Institut w Warszawie i Krakowie, Niemiecką Centralę Wymiany Akademickiej (DAAD), Zentralstelle für das Auslandsschulwesen (Centralny Wydział Szkolnictwa Za Granicą), Polsko-Niemiecką Szkołę Spotkań i Dialogu im. Willy’ego Brandta w Warszawie. Przedsięwzięcie w imieniu partnerów koordynuje Goethe-Institut w Warszawie.
Ambasada Niemiec reprezentuje Republikę Federalną Niemiec w Polsce i realizuje liczne projekty, mające na celu pielęgnowanie dobrych relacji między dwoma krajami. Goethe-Institut e.V. jest instytutem kultury Republiki Federalnej Niemiec działającym na całym świecie. Promuje on znajomość języka niemieckiego za granicą, wspiera międzynarodową współpracę kulturalną i upowszechnia całościowy wizerunek Niemiec, informując o ich życiu kulturalnym, społecznym i politycznym. Niemiecka Centrala Wymiany Akademickiej (DAAD) to stowarzyszenie niemieckich uczelni, które wspiera proces internacjonalizacji szkolnictwa wyższego w Niemczech oraz współpracę pomiędzy niemieckimi i zagranicznymi instytucjami nauki. DAAD przyznaje stypendia wybitnym studentom
i naukowcom oraz udziela informacji nt. studiów i badań naukowych w Niemczech. Polsko-Niemiecka Szkoła Spotkań i Dialogu im. Willy’ego Brandta w Warszawie jest jedną z ponad 140 szkół niemieckich za granicą. Jej celem jest kształtowanie osobowości uczniów w środowisku wielonarodowościowym
i wielokulturowym. Centralny Wydział Szkolnictwa za Granicą (ZfA) wspiera szkoły za granicą Niemiec. Jego doradcy opiekują się prawie 100 szkołami w Polsce realizującymi program DSD, który przygotowuje do uzyskania dyplomu językowego Konferencji Ministrów Kultury (DSD).
Kontakt:
Paulina Makuch
paulina.makuch@grayling.com
tel.601 092 042
[1] „Nauczanie języka niemieckiego i zapotrzebowanie na osoby niemieckojęzyczne na rynku pracy” - Pro Progressio (2019).
![Czy edukacja zdalna może mieć międzynarodowy poziom? Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_93719992,w_263,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Czy edukacja zdalna może mieć międzynarodowy poziom?
![Neuroróżnorodność to cecha, a nie problem](/files/_uploaded/glownekonf_444958387,w_169,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Neuroróżnorodność to cecha, a nie problem
![Weź udział w darmowych szkoleniach dla Dyrektorów przedszkoli i żłobków!](/files/_uploaded/glownekonf_1858910307,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Weź udział w darmowych szkoleniach dla Dyrektorów przedszkoli i żłobków!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Dom i ogród
![](/files/1922771799/majdan-dom-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Były piłkarz przyznaje, że w przypadku jego małżeństwa droga do budowy wymarzonego domu w Konstancinie-Jeziornie okazała się niezwykle długa, kręta i bardziej skomplikowana, niż się spodziewali. Uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń trwało ponad dwa lata i nie zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie pomoc specjalisty, który miał w tym doświadczenie. W obliczu tych problemów i kolejnych wyzwań przyszło jednak zwątpienie i myśl o rezygnacji z kontynuowania tego projektu. Radosław Majdan podkreśla jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą, za jakiś czas będą mieli własny, piękny dom.
Problemy społeczne
Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
![](/files/1922771799/kmon-karpinska-seniorzy-foto2-1,w_133,_small.jpg)
Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.
Farmacja
Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
![](/files/1922771799/podanie-ma-znaczenie-foto,w_133,_small.jpg)
Opracowywanie nowoczesnych form podania leków to odpowiedź na stale rosnącą liczbę pacjentów z chorobami przewlekłymi, m.in. onkologicznymi, hematologicznymi i psychiatrycznymi. Jeden zastrzyk zamiast codziennego łykania tabletek, wlewów czy klasycznych chemioterapii ułatwia życie pacjentom, pozwalając im uniknąć hospitalizacji, stresu i ryzyka z tym związanego oraz szybciej wrócić do codziennych zajęć. To także korzyść dla personelu medycznego i systemu ochrony zdrowia. Inicjatorzy kampanii „Podanie ma znaczenie” podkreślają, że pacjent powinien mieć wpływ na wybór formy przyjmowanego leku.