Job shadowing. Białostoccy pedagodzy korzystają z doświadczeń europejskich szkół
Masz-Media Ida Marzenna Szwaczko
Waszyngtona 18/213
15-269 Białystok
maszmedia|wp.pl | |maszmedia|wp.pl
693400464
www.maszmedia.pl
Nauczyciele z Zespołu Szkół Społecznych Fundacji Edukacji “Fabryczna 10” poznawali metody pracy szkoły na Gran Canaria w ramach unijnego programu PO WER. Tzw. job shadowing to kolejny etap tego przedsięwzięcia.
W projekcie „Mobilna kadra, mobilni uczniowie - kluczem do (mądrej, nowoczesnej, współczesnej, interaktywnej, ery IT) edukacji” bierze udział w sumie 10 nauczycieli szkoły, w tym dwie osoby z dyrekcji. Pedagodzy mają możliwość doskonalenia zawodowego w formie zagranicznych kursów metodycznych i językowych.
- Celem głównym projektu jest podniesienie kompetencji językowych pracowników szkoły oraz p, dniesienie jakości nauczania języka angielskiego na lekcjach i na zajęciach przyrodniczo-matematycznych – mówi Agata Baczewska, wicedyrektorka i koordynatorka projektu w ZSZ przy Fabrycznej 10.
W marcowym wyjeździe do szkoły w Las Palmas na Gran Canaria wzięło udział trzech nauczycieli i wicedyrektorka szkoły.
- Tzw. job shadowing polega na poznawaniu zasad funkcjonowania i metod nauczania zagranicznej placówki, poprzez obserwację i uczestnictwo w jej zajęciach – wyjaśnia Agata Baczewska. - Tym razem głównym celem warsztatów było zapoznanie naszych nauczycieli z metodą CLIL (równoczesna nauka języka i przedmiotu poprzez konkretne tematy i zagadnienia) na przedmiotach matematyczno-przyrodniczych z wykorzystaniem technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT) w nauczaniu.
Białostoccy pedagodzy mieli też okazję poznać, stosowane w partnerskiej szkole innowacje metodyczne, a także specyfikę pracy z młodzieżą o różnym pochodzeniu (społecznym, kulturowym i religijnym). Z kolei przedstawicielka dyrekcji uczestniczyła w szkoleniach dotyczących szeroko pojętej organizacji szkoły; poznawała m.in. metody zarządzania kadrą, zakres obowiązków i odpowiedzialności, formy organizacji dnia pracy ucznia i nauczyciela i komunikacji w społeczności szkolnej (na linii uczniowie-nauczyciele-rodzice), a także udział szkoły i planowanie przez nią projektów z wykorzystaniem funduszy europejskich. Ważnym elementem wizyty było zaplanowanie międzynarodowej współpracy uczniów obu szkół w ramach projektu eTwinning (współpraca za pomocą mediów elektronicznych) i programu wizyt uczniowskich.
- Zachwyciło mnie bogactwo materiałów dostępnych dla nauczycieli, uczących metodą CLIL, zapewnionych bezpłatnie wszystkim chętnym szkołom przez władze oświatowe Gran Canarii oraz zaangażowanie nauczycieli pracujących tą metodą – mówi Monika Braun, nauczycielka angielskiego.
- Każdy taki wyjazd jest inspiracją do działań usprawniających pracę naszej szkoły, do wzbogacania materiałów, z którymi pracują nauczyciele oraz wprowadzania innowacji w nauczaniu. Pozwala to nam na spojrzenie z innej perspektywy na pracę nauczyciela w Polsce; polecam wszystkim pedagogom uczestnictwo w projektach mobilnościowych. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia funduszy europejskich – dodaje Agata Baczewska.
![Czy warto iść na studia w obliczu mocno zmieniającej się edukacji? Biuro prasowe](/files/_uploaded/glownekonf_472469225,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Czy warto iść na studia w obliczu mocno zmieniającej się edukacji?
![Marzenia i wyzwania kobiet w zawodzie księgowej](/files/_uploaded/glownekonf_1150914041,w_300,wo_300,ho_169,r_png,_small.png)
Marzenia i wyzwania kobiet w zawodzie księgowej
![Połowa Polaków uważa, że określenie „urlop macierzyński” jest lekceważące](/files/_uploaded/glownekonf_520144040,w_254,wo_300,ho_169,_small.jpg)
Połowa Polaków uważa, że określenie „urlop macierzyński” jest lekceważące
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.