Wady i zalety e-rekrutacji – badanie ClickMeeting
Zdalne spotkania rekrutacyjne mniej stresujące. I pozwalają na oszczędność czasu
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez polski ClickMeeting, spotkania online dla prawie 40 proc. ankietowanych są mniej stresujące niż rozmowa o pracę na żywo. I choć przed e-rekrutacją tremę odczuwa zaledwie 15 proc. badanych, to 34 proc. stwierdziło, iż niezależnie od formy, w jakiej się odbywają, stresują one tak samo. Co ciekawe, tylko 10 proc. badanych w ogóle nie odczuwa stresu podczas rozmów o pracę – czy to online, czy na żywo.
W związku z przeniesieniem zarówno edukacji, jak i pracy do świata online, ClickMeeting postanowił sprawdzić także, jak Polacy postrzegają rekrutację zdalną i co według nich jest plusem takiego rozwiązania. Jak się okazało, największą jego zaletą jest oszczędność czasu, poświęcanego na dojazd na rozmowę o pracę na żywo (57 proc.). Na drugim miejscu znalazła się z kolei możliwość udziału w rekrutacji z dowolnego miejsca (24 proc.). Co ciekawe na trzecim – opcja korzystania z wcześniej przygotowanych notatek ułatwiających autoprezentację podczas rozmowy kwalifikacyjnej (7 proc.). Część ankietowanych stwierdziła, iż spotkania online to mniejszy stres niż te na żywo (6 proc.). Najmniej badanych (4 proc.) wskazało, iż pozytywem zdalnej rozmowy o pracę jest mniej formalna atmosfera.
Problemy techniczne największym minusem zdalnej rekrutacji
Jak wynika z badania ClickMeeting, największą wadą e-rekrutacji jest ryzyko wystąpienia problemów technicznych, na co wskazało 48 proc. ankietowanych. Trudniejsze okazuje się dla badanych również poznanie za ich pośrednictwem kultury firmy i jej atmosfery niż w przypadku wizyty w jej siedzibie (15 proc.) i niemal tyle samo odpowiedziało, iż minusem takiego rozwiązania jest ryzyko przeszkodzenia w spotkaniu przez inną osobę lub zwierzęta domowe (14 proc.). Dla nieco ponad 8 proc. przeszkodą okazuje się brak bezpośredniego kontaktu i trudności ze skupieniem uwagi na rozmówcy. Najmniej ankietowanych wskazało, iż spotkania online są dla nich bardziej stresujące niż te na żywo (5 proc.), na problemy ze znalezieniem dogodnego miejsca, które dobrze prezentowałoby się w kamerze (4 proc.) czy te związane z zachowaniem zarówno rekruterów, jak i uczestników podczas zdalnej rekrutacji (ponad 3 proc).
Przygotowanie Polaków do spotkań rekrutacyjnych online
Mimo iż Polacy obawiają się problemów technicznych podczas rekrutacji online, to tylko 9 proc. przytrafiły się takie, które sprawiły, że trzeba było przerwać spotkanie i rozpocząć je raz jeszcze. Z kolei 56 proc. badanych wskazało, iż dotychczas zdarzały im się jedynie drobne, takie jak zanikający dźwięk czy słaba jakość obrazu, a ponad 30 proc. nie napotkało dotąd na żadne problemy podczas zdalnej rekrutacji. Zapytani jednak o to, czy weryfikują jakość połączenia z internetem i działanie sprzętu przed rozpoczęciem spotkania online z rekruterami, w większości czynią to – tak odpowiedziała ponad połowa badanych, a blisko 30 proc. – często. Niemal 10 proc. sprawdza je czasem, a raczej rzadko – 8 proc. Tylko 1 proc. ankietowanych przyznało, iż nie dokonuje sprawdzenia stabilności połączenia i nie sprawdza poprawności działania sprzętu.
Polacy, biorąc udział w rekrutacjach online, zwracają jednak uwagę nie tylko na kwestie techniczne, ale także na swój wizerunek. Prawie 60 proc. uczestników badania ClickMeeting zapytanych o tę kwestię stwierdziło, iż nie ma znaczenia, czy rekrutacja odbywa się online czy na żywo – przykładają oni wagę do swojego wyglądu, i czynią to w ten sam sposób. Co ciekawe, ponad ⅓ badanych odpowiedziała, iż zwraca uwagę na swój wygląd, ale wyłącznie na elementy, które obejmuje kamera. Nie jest to ważne jedynie dla 4 proc. ankietowanych.
– Przeniesienie wielu procesów do świata online, w tym także rekrutacji, sprawiło, że jako społeczeństwo zaczęliśmy adaptować się do takiej formuły spotkań. Co więcej, dla wielu z nas okazują się one dużym udogodnieniem. Biorąc pod uwagę, iż minęło zaledwie półtora roku od zdalnej rewolucji, dobrze sobie w tej kwestii radzimy, co potwierdziło badanie ClickMeeting – mówi Martyna Grzegorczyk, Communications and Outreach Manager. – Narzędzia do komunikacji online, zwłaszcza w ostatnim czasie, zrewolucjonizowały wiele obszarów, takich jak np. edukacja czy eventy. Wiemy, jak ważna jest ich rola teraz i jak istotną pełnić będą w przyszłości, dlatego skupiamy się nad rozwojem naszej platformy, by wyprzedzać potrzeby i trendy.
Metodologia: wszyscy ankietowani choć raz wzięli udział w rekrutacji online. W badaniu wzięło udział łącznie 550 kobiet i mężczyzn w wieku do 55 lat i powyżej. Wśród badanych, 87 proc. stanowiły osoby z wykształceniem wyższym lub średnim. Ponad 40 proc. badanych pochodziła z miejscowości zamieszkujących 50-500 tys mieszkańców, a 33 proc. - powyżej 500 tys. mieszkańców.
Niemal jedna piąta Polaków przeciwko 4-dniowemu tygodniowi pracy
Trwa nabór do 24. edycji programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki
Polskie przedsiębiorczynie właścicielkami już 30 tys. firm z branży HoReCa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Gwiazdy
Monika Richardson: Co roku na święta organizujemy zjazd rodzinny w pięknym dworku w Wielkopolsce. Do śniadania wielkanocnego siada 40 osób
Była prezenterka podkreśla, że spędzanie świąt z dala od domu to duży komfort. Wtedy bowiem zamiast robić wielkie zakupy i stać godzinami w kuchni, przygotowując tradycyjne menu, można naprawdę odpocząć i nacieszyć się spotkaniem z bliskimi. Monika Richardson z ekscytacją czeka więc na wyjazd do Wielkopolski, gdzie od lat celebruje Wielkanoc w dużym, rodzinnym gronie.
Gwiazdy
Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać
Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.
Gwiazdy
Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi
Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.