Lexus UX cały w… selfie
Nadwozie Lexusa UX niejednemu artyście posłużyło za płótno. Była już przecież wersja pokryta tatuażami oraz obleczona w tysiące papierowych płatków. Tym razem za instalację artystyczną jest odpowiedzialny Nathan Wyburn – walijski artysta, który pokrył karoserię interesującym kolażem.
Na świecie jest tylko jeden taki Lexus UX. Artystyczna instalacja złożona z tysięcy zdjęć zdobi nadwozie kompaktowego SUV-a, a opisywany egzemplarz został zaprezentowany na gali Cardiff Life Awards. To finał konkursu, który wyłania i nagradza najciekawsze projekty oraz przedsięwzięcia związane ze stolicą Walii. Twórca oklejenia, które trafiło na karoserię Lexusa UX, to Nathan Wyburn – zafascynowany popkulturą artysta, który jest związany z miastem, a w swoich pracach często wykorzystuje nietypowe materiały i przedmioty. W jego projektach pojawiały się już… wypieki. Tym razem postawił jednak na zdjęcia.
Lexus rodem z Cardiff
Realizacja tego projektu nie byłaby możliwa, gdyby nie mieszkańcy Cardiff, którzy nadesłali swoje fotografie. Kolaż, który został z nich złożony, przedstawia słynne miejsca na mapie miasta, takie jak Principality Stadium, pub Golden Cross, park Roath czy Wales Millennium Centre. Zdjęcia znalazły się między innymi na drzwiach i na masce Lexusa UX, którego panele nadwozia na potrzeby tego projektu stały się swego rodzaju płótnem. Design auta współgra z instalacją artystyczną, a crossover wyróżnia się bardzo mocno.
Tysiące selfie to dopiero początek
Zdaniem Nathana Wyburna projekt ten jest „celebracją niesamowitego miasta”, jakim jest Cardiff. Mieszkańcy stolicy Walii mogą ocenić, jak prezentuje się Lexus UX oklejony tysiącami selfie, bo auto jest wystawiane w różnych dzielnicach i punktach miasta. Przedstawiciele Lexusa w Cardiff zachęcają również do robienia selfie z… Lexusem całym w selfie. Miłośnicy sportu mają dobry powód, by skorzystać z tej zachęty, bo dla tych, którzy udostępnią fotografie w mediach społecznościowych, przewidziano nagrody. Zwycięzcy konkursu będą mieli szansę wygrać bilety na rozgrywki rugby w ramach Welsh Autum International.

Wygraj przejazd supersamochodem na lotnisko! Easy Parking i Cylindersi zapraszają do konkursu

Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
Prezenter przyznaje, że domówki online i publikowane w mediach społecznościowych rolki pozwoliły im zbudować mocną pozycję w cyfrowym świecie. Dzięki nim zyskali dużo większą popularność niż z racji udziału w różnych projektach telewizyjnych czy serialowych. Maciej Dowbor odczuwa dużą satysfakcję z tego, że ich działalność internetowa przyciąga miliony odbiorców, zainteresowanie proponowanymi przez nich treściami nie słabnie, a widzowie, z którymi się spotykają na ulicy, traktują ich jak dobrych znajomych.
Konsument
Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy

W 2030 roku liczba użytkowników gier mobilnych w Polsce może przekroczyć 7,1 mln, a przychody z rynku będą bliskie 470 mln dol. – wynika z danych Statista. Wraz ze wzrostem liczby graczy rozwija się także rynek urządzeń do gamingu mobilnego. Zdaniem przedstawicieli ZTE Polska, producentów smartfonów nubia, których dwa nowe modele miały właśnie swoją premierę w Polsce, ten segment krajowego rynku wciąż jest słabo zagospodarowany, a do tej pory dominowały na nim głównie urządzenia zaawansowane i drogie. Dużą rolę w udoskonalaniu sprzętu dla graczy odgrywa sztuczna inteligencja.
Dom i ogród
Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki

Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.