Marcin Giba gościem LEO w Domotece
OKK! PR
ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl
W Centrum Designu Domoteka w Warszawie odbyło się spotkanie z Marcinem Gibą, wybitnym fotografem, wielokrotnie nagradzanym zarówno w Polsce, jak i na arenie międzynarodowej. Wydarzenie zostało zorganizowane przez markę LEO, która oferuje obrazy natury wykonane przez czołowych fotografów na bazie zdjęć z drona. Marcin Giba, absolwent Instytutu Twórczej Fotografii w Opavie oraz Dyrektor Artystyczny Rybnik Foto Festival, podzielił się z uczestnikami swą pasją do fotografii, pierwszymi doświadczeniami z dronem oraz pomysłami na najlepsze kadry. Opowiadał również o możliwościach, jakie otwiera druk przestrzenny dla współczesnych projektów wnętrz. Dodatkowo zdradził, że większość swoich prac dla LEO zrealizował w rodzinnym Rybniku.
Kariera fotograficzna Marcina Giby trwa już od ponad 20 lat. W połowie 2018 roku uzyskał niezbędne uprawnienia do wykonywania fotografii ważącym niecały kilogram dronem. Dzięki temu dynamicznemu narzędziu jego prace zyskały świeżą perspektywę, umożliwiając odkrywanie piękna natury z zupełnie nowej, podniebnej perspektywy. Giba nie tylko zachwyca talentem, ale również inspiruje swoją filozofią twórczą, którą chętnie podzielił się z zaproszonymi na spotkanie architektami i dziennikarzami, opowiadając o niespodziewanych interakcjach z przyrodą podczas fotografowania i o tym jak ogromny wpływ na jego twórczość miało uwiecznienie natury dla marki LEO. Jego prace są dowodem na to, że technologia i fotografia mogą współgrać, tworząc niezwykłe efekty wizualne.
Podczas spotkania uczestnicy mieli okazję nie tylko podziwiać niesamowite prace Marcina Giby dla LEO, ale przede wszystkim poznać jego podejście do fotografii i inspiracje. Proces tworzenia obrazów w technice DeePrint Marcin Giba rozpoczyna się od indywidualnego spojrzenia na Ziemię. Następnie wykonane fotografie przygotowuje się do druku w technologii DeePrint. Każdy obraz składa się z kilkudziesięciu warstw, które precyzyjnie nakładane są na podłoże. Proces odbywa się stopniowo, co pozwala na uzyskanie głębi i szczegółowości, jakiej nie można osiągnąć w tradycyjnych metodach druku. Technologia DeePrint, z której korzysta LEO, pozwala na doświadczanie zdjęć nie tylko wzrokiem, ale także dotykiem. Dzięki niej obrazy Marcina Giby oraz innych fotografów związanych z marką – takich jak Marek Biegalski, Tomasz Gładys czy Kévin Pagès – nabierają unikalnej głębi i struktury, tworząc przykuwające wzrok dzieła sztuki, zdobiące wiele wnętrz mieszkalnych i biurowych, zarówno w Polsce, jaki zagranicą.
Entuzjaści współczesnej fotografii, którzy decydują się na zakup obrazów LEO, tworzonych w technice DeePrint, mają możliwość wyboru różnych opcji oprawienia. Mogą zdecydować się na klasyczne drewniane ramy, które dodają elegancji i tradycyjnego charakteru, bądź też na nowoczesne, dostępne w różnorodnej palecie kolorów.
Technika DeePrint nie tylko umożliwia artystom wyrażanie swych wizji w sposób autentyczny i szczegółowy, ale przede wszystkim pozwala odbiorcom doświadczać sztuki emocjonalnie, każdorazowo odkrywając w biurze czy w domu nowe niuanse i aspekty prezentowanych prac. Obrazy LEO, w tym prace Marcina Giby, które do końca września można podziwiać w warszawskiej Domotece, stanowią doskonałe uzupełnienie wnętrz, wnosząc do nich ulotne piękno natury.
Więcej informacji:https://leo-art.com/
Proste przyjemności na zimowe wieczory
Sylwester poza domem? Sprawdź, czy twój dom jest przygotowany na włamanie
Łazienka inspirowana kolorem roku 2025 – jak ją urządzić?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Karolina Pilarczyk: W nowym programie każdy z nas potrzebował pomocy medycznej. Ja straciłam kawałeczek palca
Drifterka podkreśla, że niektóre zadania w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” były na tyle wymagające, że kończyły się kontuzjami i urazami. Karolina Pilarczyk zaznacza, że największą motywacją była dla niej możliwość zmierzenia się z uznanymi sportowcami, których podziwia od lat. Ma też świadomość, że różni się od pozostałych uczestników formatu, ponieważ jej dyscyplina koncentruje się nie na przygotowaniu fizycznym, ale na umiejętności prowadzenia samochodu wyścigowego, gdzie kluczowe są refleks, panowanie nad emocjami i zdolność do szybkiego podejmowania decyzji.
Bankowość
Styczeń powinien przynieść wzrost popytu na hipoteki i sprzedaży mieszkań. Klientom pomogłyby obniżki stóp procentowych
W styczniu eksperci rynku nieruchomości spodziewają się wzrostu popytu na kredyty hipoteczne. Rezygnacja przez rząd z zapowiadanego programu Kredyt 0 proc. spowodowała, że do banków zwracają się klienci czekający do tej pory na rządowe dopłaty. Jak podkreśla założyciel serwisu Tabelaofert.pl, jest grupa klientów, którzy ze względu na sytuację rynkową i swoje finanse potrzebują wsparcia państwa, ale taka ingerencja nie byłaby potrzebna przy niższym poziomie stóp procentowych. Ewentualna pomoc państwa powinna obejmować premie dla oszczędzających na własne M.
Muzyka
Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.