Komunikaty PR

Międzynarodowy Dzień Epilepsji

2021-03-26  |  11:00

Dieta ketogenna szansą, gdy leki zawodzą

26 marca obchodzimy Lawendowy Dzień, czyli Międzynarodowy Dzień Epilepsji
-  najczęstszej choroby układu nerwowego u dzieci. U około 75% pacjentów choroba ujawnia się przed 19. rokiem życia, przy czym największą zapadalność obserwuje się już w okresie niemowlęcym[1]. U prawie co trzeciego chorego[2], mimo stosowanych leków, nie dochodzi do poprawy stanu zdrowia, napady utrzymują się, a jakość życia dzieci się pogarsza. Szansę na normalne życie dla tych osób daje dieta ketogenna.

- Od ponad 100 lat podstawę leczenia padaczki stanowi stosowanie farmakoterapii Niestety, mimo znacznego postępu w medycynie i pojawienia się wielu nowych leków przeciwpadaczkowych, u 20-30 proc. chorych nadal nie udaje się nam opanować napadów padaczkowych w ten sposób – przypomina dr Magdalena Dudzińska.  W takich sytuacjach mamy do czynienia z padaczką lekooporną. U dziecka, u  którego dotychczas prawidłowo stosowano 2-3 leki  przeciwpadaczkowe bez zadowalającego efektu, należy rozważyć stosowanie diety ketogennej –  tłumaczy dr n. med. Magdalena Dudzińska, neurolog dziecięcy.

Dieta ketogenna jest dietą o wysokiej zawartości tłuszczu, niskiej zawartości węglowodanów
i odpowiedniej dla wieku ilości białka oraz kalorii w spożywanych posiłkach. Gdy dziecko jest na tradycyjnej diecie, jego organizm zużywa glukozę (węglowodan), jako podstawowe źródło energii. Dieta ketogenna, poprzez dostarczenie dużej ilości tłuszczu, a znikomej ilości węglowodanów, imituje  stan organizmu w czasie głodzenia. W organizmie zachodzą wtedy zmiany metaboliczne, które sprawiają, że po wykorzystaniu własnych rezerw glukozy (co następuje w ciągu 12-24 godzin od zaprzestania karmienia), sięga on po zapasy tłuszczów, traktując je jako źródło energii. Wskutek przemian chemicznych powstają kwasy tłuszczowe i ciała  ketonowe: aceton, acetooctan i kwas β- hydroksymasłowy, które dobrze przenikają do ośrodkowego układu nerwowego i tam zastępują glukozę w przemianach metabolicznych m.in. związanych z produkcją energii w komórkach nerwowych. Na drodze wielu złożonych mechanizmów prowadzi to ostatecznie do zahamowania wyładowań padaczkowych w mózgu i zmniejszenia liczby, a nawet całkowitego  ustąpienia napadów padaczkowych, a także ewidentnej poprawy jakości funkcjonowania. 

- Dieta ketogenna jest uznaną na całym świecie niefarmakologiczną metodą leczenia padaczki lekoopornej u dzieci. Jej skuteczność jest bardzo wysoka - u około 60% leczonych nią dzieci z padaczką lekooporną obserwuje się zmniejszenie liczby napadów o ponad połowę, u ok. 30 % ich redukcję powyżej 90%, a u 20-10% całkowite ich ustąpienie. U około  80% dzieci, niezależnie od stopnia redukcji napadów, zauważa się poprawę funkcjonowania, a u ok. 30% jest możliwe odstawienie leków przeciwpadaczkowych. Dieta ketogenna nie jest sposobem odżywiania, lecz uznaną metodą leczenia padaczki, która musi być stosowana pod ścisłym nadzorem lekarza neurologa i doświadczonego dietetyka, nigdy „na własną rękę”. Skład diety musi być precyzyjnie wyliczony indywidualnie dla każdego dziecka w zależności od wieku, masy ciała, aktywności, oraz rodzaju schorzenia. Dietę ketogenną, szczególnie u małych pacjentów (do 3 r.ż), dzieci ze znacznymi zaburzeniami neurorozwojowymi oraz odżywianymi przez PEG (przezskórna endoskopowa gastrostomia) można prowadzić także w oparciu o żywność specjalnego przeznaczenia medycznego – dodaje dr Dudzińska.

Dieta ketogenna jest uboga w produkty zbożowe, ogranicza znacznie spożycie owoców i warzyw, a także produktów nabiałowych, co może prowadzić do różnych niedoborów w organizmie dziecka. Dlatego konieczne jest stosowanie suplementacji minerałów oraz witamin, czasem też innych środków, które zaleca i przepisuje lekarz prowadzący leczenie. Na początku stosowanie diety ketogennej może się wydawać trudne – aby była skuteczna, należy ściśle przestrzegać zaleceń lekarza i dietetyka. Ustalone w diecie proporcje tłuszczów do węglowodanów i białek łącznie,  muszą być zachowane w każdym daniu, a posiłki, tak jak leki przeciwpadaczkowe, rozłożone równomiernie w ciągu dnia. W miarę nabywania doświadczenia i zrozumienia zasad diety ketogennej przez opiekunów, staje się to coraz łatwiejsze. Doświadczenia rodziców stosujących u swoich pociech tę metodę leczenia udowadniają, że warto próbować.

- U Oliwki rozpoznano padaczkę w wieku 2 lat. Mimo wprowadzenia i wypróbowania wielu leków napady nie ustępowały. Przez 4 lata żadne leczenie farmakologiczne nie przynosiło efektów. Nie widzieliśmy żadnych postępów. W czerwcu 2017 roku, mimo obaw, po konsultacji z lekarzem neurologiem postanowiliśmy spróbować terapii dietą ketogenną i po pewnym czasie jej stosowania nastąpił prawdziwy przełom. Stan zdrowia i samopoczucie Oliwki znacznie się poprawiły, napady praktycznie ustąpiły. Wcześniej, podczas leczenia farmakologicznego, każdy bodziec wywoływał napad. Przed rozpoczęciem diety dziecko miało problemy z  wejściem po schodach, nie umiało z nich schodzić. Córka doświadczała problemów z przyjmowaniem posiłków. Rozwój psychoruchowy stał w miejscu, a leki zamiast redukcji liczby napadów, utrudniały Oliwce prawidłowy rozwój. Wprowadzanie diety ketogennej zaczynaliśmy przy pomocy żywienia medycznego. Było to dla nas duże ułatwienie podczas przygotowywania posiłków, gdyż wiedzieliśmy, jak ważne jest rygorystyczne przestrzeganie jadłospisu ułożonego przez lekarza. Dzięki diecie ketogennej Oliwka dzisiaj mówi, czyta, liczy, pisze, mogła pójść do normalnej szkoły. Świetnie sobie radzi. W zeszłe wakacje nauczyła się jeździć samodzielnie na rowerze. Nasza historia jest dowodem na to, że jeżeli leczenie farmakologiczne nie przynosi efektów, to warto próbować – mówi Pani Monika, mama 10-cio letniej Oliwki.  

 


[1] https://dieta-ketogenna.pl/blog/rola-diety-ketogennej-w-leczeniu-padaczki-lekoopornej

[2] Dudzińska M.: Dieta ketogenna- kiedy nie pomagają leki przeciwpadaczkowe. PZWL.2015

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo Biuro prasowe
2025-05-15 | 17:00

Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo

Pod hasłem „choroby rzadkie” kryje się długa lista różnych i w większości uwarunkowanych genetycznie schorzeń. – Patrząc na te choroby zbiorczo, okazuje
Zdrowie Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie
2025-05-08 | 17:00

Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie

Kampania edukacyjna „Sto żyć. ALS” Stowarzyszenia Dignitas Dolentium przedstawia poruszającą historię Barbary Gołubowskiej, pacjentki z SOD1-ALS. Stwardnienie zanikowe
Zdrowie Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy
2025-03-26 | 19:00

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Strach, bóle i skurcze mięśni nie dawały Monice spać. Zaczęła długą wędrówkę po lekarzach w poszukiwaniu diagnozy. – Nie zliczę, ile było tych wizyt,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Medycyna

Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.