Mio MiVue M40 – Patrz w przód i nie oglądaj się za siebie
MIO MiVue M40 – kamera, która patrzy wstecz
Najnowsza propozycja MIO dla fanów jednośladów to kamera do rejestrowania zdarzeń drogowych rozgrywających się za plecami kierowcy. MIO MiVue M40 jest urządzeniem współpracującym z kamerą MIO MiVue M700 do rejestracji obrazu z przodu. Doposażenie tego rejestratora o kamerę wsteczną pozwoli utrwalić obraz z kompletem informacji jak jego data, godzina, prędkość poruszającego się motocykla oraz współrzędne lokalizacyjne.
Łatwa samodzielna instalacja kamery
Niewielkie rozmiary urządzenia (60 x 60 x 22 mm) oraz masa 52 gramów sprawiają, że urządzenie można zainstalować w bezpiecznej i nieutrudniającej korzystanie z pojazdu lokalizacji z tyłu motocykla przy pomocy dołączonej ultramocnej dedykowanej taśmy dwustronnej 3M, bez obawy, że urządzenie odczepi się i zostanie zagubione.
Bezkonkurencyjna jakość nagranego materiału
Za to, aby ewentualny zarejestrowany materiał wideo przedstawiający agresywnego kierowcę za naszymi plecami był czytelny i jednoznaczny w ocenie przez funkcjonariuszy, dba wysokiej jakości matryca umożliwiająca zapis wideo w rozdzielczości Full HD 1080p przy 30 klatkach na sekundę. Taka wysoka rozdzielczość pozwala na uwiecznienie bardzo szczegółowego obrazu, zawierającego nie tylko dokładnie widoczną rejestrację nagrywanego pojazdu, ale również samego kierowcę. Nawet jeżeli warunki oświetleniowe nie będą najlepsze, to uważany za bezkonkurencyjny przetwornik marki Sony STARVIS wsparty szklanym obiektywem z szerokim 130-stopniowym kątem widzenia i jasnością f1/6, gwarantuje dobrą widoczność, nawet po zmroku. Opracowana w laboratoriach MIO technologia Mio Night Vision jest najbardziej zaawansowaną na rynku w kwestii optymalizacji i korekcji rejestrowanego obrazu w czasie rzeczywistym. Pozwala zapisać film o najlepszej jasności i płynności dzięki automatycznemu dostrajaniu obrazu, jego kontrastu i bogatych kolorach w najcięższych warunkach oświetleniowych.
Urządzenie jest w pełni wodoodporne, dlatego też idealnie nadaje się do korzystania z niego na motocyklu i to nie tylko w piękny słoneczny dzień. Kamera do działania wymaga kompatybilnego rejestratora, na przykład MIO MiVue M700.
Kamera MIO MiVue M40 jest dostępna u partnerów marki MIO w cenie 549 zł.

Wygraj przejazd supersamochodem na lotnisko! Easy Parking i Cylindersi zapraszają do konkursu

Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.