(Nie)praktyczne skosy – urządzamy łazienkę na poddaszu
Choć poddasza zachwycają swoim niepowtarzalnym urokiem, to stawiają przed nami sporo wyzwań w adaptacji pomieszczenia i zaaranżowania w nim funkcjonalnej łazienki. Jak wykorzystać skosy, rozlokować odpowiednio rozwiązania sanitarne, w końcu – pogodzić komfort z estetyką? Oto sprawdzone sposoby, dzięki którym łazienka ze skosami będzie ustawna i praktyczna.
Powierzchnia do użytku
Urządzając łazienkę na poddaszu nie powinniśmy kierować się wyłącznie całkowitą wielkością podłogi. Kluczowa w tej sytuacji jest wysokość ściany, na której oparty jest dach. Oprócz tego liczy się jego kształt i kąt nachylenia. Pamiętajmy, że im bardziej stromy spadek i wyższa ściana, tym większa kubatura pomieszczenia i przestrzeń do swobodnego poruszania się. W przypadku niskiej ściany i niewielkiego spadku efektywne zagospodarowanie będzie możliwe tylko w zakresie połowy powierzchni.
Dokonanie dokładnych pomiarów to pierwszy krok do stworzenia projektu łazienki ze skosami. - W przypadku tego typu wnętrz pod uwagę brane są tylko te części pomieszczenia, których wysokość od podłogi do sufitu wynosi minimum 190 cm, co umożliwia swobodne i bezpieczne poruszanie się. W kalkulacjach budowlanych przyjmuje się natomiast, że części pomieszczenia, dla których wysokość nie przekracza 1,40 m, powinny zostać całkowicie pomijane w określaniu powierzchni użytkowej – wyjaśnia Joanna Karolczak, ekspertka marki TECE.
Funkcjonalność w narożniku
Chcąc uniknąć efektu ograniczonej przestrzeni w pomieszczeniu zadbajmy o to, aby jego centralny punkt pozostał niezagospodarowany. Taki efekt osiągniemy dzięki wykorzystaniu kątów pomieszczenia. Niegdyś uważano, że sanitariatów nie należy montować pod skosami, ze względu na bezpieczeństwo i komfort użytkowania. Jednak producenci, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów oraz nietypowym sytuacjom aranżacyjnym, wzbogacili ofertę o niestandardowe stelaże podtynkowe. Wybierając moduł WC do łazienki na poddaszu, zwróćmy uwagę na jego wysokość. Na rynku dostępne są stelaże o wysokości montażowej wynoszącej zaledwie 750 mm. Z kolei dzięki specjalnym mocowaniom możemy zamontować je także pod kątem 90°. Takie rozwiązania wpływają na komfort użytkowania i oferują większe możliwości aranżacyjne - radzi Joanna Karolczak ekspertka firmy TECE.
Istotne znaczenie ma tutaj także wysokość ścianki kolankowej. Przyjmuje się, że dla swobodnego korzystania z toalety jej wysokość powinna wynosić nie mniej niż 130 cm. Natomiast strefy trudno dostępne, tj. bezpośrednio pod skosami, warto wykorzystać pod zabudowę meblową. Ta przestrzeń idealnie sprawdzi się jako miejsce do przechowywania, np. kosmetyków, akcesoriów toaletowych czy ręczników.
Czas na prysznic
O ile wannę możemy śmiało ulokować pod skosami, to sporym wyzwaniem jest znalezienie dogodnego miejsca na kabinę prysznicową. Tę strefę zawsze staramy się umiejscowić w najwyższej części łazienki, a dokładnie tam, gdzie jest pełna wysokość stania. Z jednej strony jej usytuowanie podyktowane jest lokalizacją pionu kanalizacyjnego, z drugiej brakiem ograniczeń ze strony skosów. Na szczęście dzięki szerokiej ofercie rozwiązań na miarę taka sytuacja nie musi być wyzwaniem.
W łazienkach na poddaszu najlepiej sprawdzą się kabiny typu walk-in. Dzięki opcji docięcia drzwi do skosu możemy swobodnie kreować przestrzeń prysznicową. Warto także mieć na uwadze fakt, że optymalna wysokość montażowa kabiny wynosi 210 cm. Dlatego też, jeżeli sytuacja instalacyjna na to pozwala, rekomendowane jest zastąpienie tradycyjnego brodzika odwodnieniem liniowym, np. takim jak TECEdrainprofile, które możemy łatwo dostosować do żądanej szerokości przestrzeni prysznicowej oraz zlicować z płaszczyzną posadzki – wyjaśnia Joanna Karolczak.
Jeżeli w pomieszczeniu niemożliwe staje się wygospodarowanie odpowiedniej przestrzeni na komfortową kabinę, sprawdzonym rozwiązaniem będzie wolnostojąca lub asymetryczna wanna. Zwróćmy jednak uwagę na jej przeznaczenie. Jeżeli zamierzamy brać w niej prysznic w pozycji stojącej, to ustawienie jej pod skosem nie będzie dobrym pomysłem.
Zmień optykę
Aranżując łazienkę na poddaszu nie zapominajmy o estetyce i takim doborze barw, które powiększą wizualnie przestrzeń. Jasne kolory, odpowiednio dobrane oświetlenie, a także lustrzane powierzchnie – to najlepsi przyjaciele niewielkich czy nietypowych wnętrz. Ściany w odcieniach pastelowych lub w kolorach ziemi optycznie powiększą pomieszczenie. Oprócz kolorystyki ważna jest także forma. Płytki nie powinny być zbyt duże, a dekoracje zbyt bogate. Zamiast strojnych wykończeń zdecydujmy się na lustra – najlepiej bez ram. Wybierając oświetlenie postawmy z kolei na barwę oświetlenia jak najbardziej zbliżoną do naturalnej.
Łazienka na poddaszu, mimo że trudna do zaaranżowania, nie musi w niczym ustępować standardowym pomieszczeniom sanitarnym. Kluczem jest zachowanie wszelkich wytycznych dotyczących ergonomii i wygody użytkowania.

ERLI dla Twojego domu: od elektroniki po wystrój wnętrz – kompleksowy przewodnik zakupowy

Łotewski producent wysokiej jakości domów prefabrykowanych wchodzi na polski rynek

Gdzie przechować rzeczy? Praktyczne rozwiązania na różne życiowe sytuacje
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Lanberry: Muszę teraz jak puzzle poukładać koncerty i treningi. Muzyka jest moim życiem, a taniec będzie pięknym dopełnieniem tego muzycznego świata
Ze względu na sporą liczbę koncertów wakacje to dla wokalistki niezwykle intensywny czas. Tym razem obowiązków jest jeszcze więcej, bo zaczęły się już treningi do „Tańca z gwiazdami”. Lanberry zapewnia jednak, że im więcej ma pracy, tym bardziej czuje się spełniona.
Konsument
Nadmierna dbałość o zdrowe żywienie może prowadzić do obsesji. Ryzyko ortoreksji występuje u co 10. człowieka

Co najmniej jedna piąta osób wykazuje zachowania ortorektyczne, a u 10 proc. rozwinie się ortoreksja, czyli obsesja na punkcie jakości pożywienia. Problem występuje częściej u kobiet oraz u osób utrzymujących regularną aktywność fizyczną. Konsekwencją zaburzenia może być zarówno nieprawidłowe odżywienie, jak i pojawienie się problemów natury psychicznej. Psychodietetycy radzą, by nie rezygnować ze zdrowego żywienia, ale we wdrażaniu postępowania dietetycznego zachować przede wszystkim umiar.
Media
Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda

Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.