Komunikaty PR

Nigdy nie wstydzę się za produkty Geberit

2021-03-22  |  08:00
Biuro prasowe
Kontakt
Olga Kisiel-Konopka
OKK! PR

ul. Świętojesrska5/7
00-236 Warszawa
biuro|okkpr.pl| |biuro|okkpr.pl
882444811
www.okkpr.pl

Polski oddział Geberit obchodzi właśnie 25-lecie swojej działalności. To doskonały pretekst do rozmowy z Adamem Pillichem, osobą, związaną z firmą niemalże od początku jej istnienia w Polsce. Dyrektor ds. produktów opowiedział nam m.in. o tym, jak wyglądały początki szwajcarskiego koncernu na polskim rynku, jakie relacje panują między pracownikami oraz za co najbardziej ceni swoje miejsce pracy.

Jak rozpoczęła się Twoja kariera w Geberit?

AP: Spółka Geberit została zarejestrowana w Polsce w listopadzie 1995 roku. Ja dołączyłem do firmy 4 miesiące później za sprawą Andrzej Dobruta, ówczesnego szefa polskiego oddziału, który zaproponował mi posadę. Proces rekrutacyjny pod okiem Witolda Kołodzieja i przedstawiciela koncernu ze Szwajcarii przebiegł pomyślnie, jednak moja decyzja o dołączeniu do zespołu nie była taka oczywista. Byłem wówczas współwłaścicielem sporej firmy, którą zdecydowałem się sprzedać. I tak 1 marca 1996 roku rozpocząłem trwającą do dziś karierę w Geberit.

Z jakimi problemami musieliście się mierzyć kiedy Geberit pojawił się na polskim rynku? Jak staraliście się przekonać klientów do swoich produktów?

AP: W pierwszych latach naszej działalności sprzedawaliśmy głównie stelaże do zabudowy masywnej. Dla polskich użytkowników był to zupełnie nowy, nieznany wcześniej produkt. Pytaniem, które najczęściej padało z ich strony było: „czy to się nie urwie?” Rocznie sprzedawaliśmy mniej więcej 1500 sztuk, dzisiaj sprzedajemy ich 100 razy więcej. W ówczesnych czasach zdobycie zaufania konsumentów nie było rzeczą prostą, ale udało się! Nasze rozwiązania posiadają wymagane atesty, poświadczone testami na obciążenie statyczne do 400 kg. Co więcej, Geberit daje aż 25 lat gwarancji dostępności części zamiennych. Bezpieczeństwo to niewątpliwie synonim tej marki, nie tylko w kontekście stelaży, ale w każdym segmencie naszej działalności. Daje pewność zarówno sprzedawcy, jak też wykonawcy, architektowi, a wreszcie użytkownikowi, który przez lata może bezproblemowo korzystać z naszych produktów.

Który produkt z portfolio Geberit najbardziej ewoluował przez te lata?

AP: Nasza firma przeznacza ogromne środki na rozwój. W podciśnieniowym systemie odwodnienia dachów Pluvia rury są wciąż takie same, ale wpusty dachowe znacznie się  różnią od tych sprzed 25 lat, stosujemy tu również zupełnie inny sposób montażu. Z biegiem czasu powstały także nowe produkty, np. moduł sanitarny Monolith, czy toaleta myjąca AquaClean, która przez lata rozwinęła się w sposób nieprawdopodobny, zyskując nowe funkcje. Również w naszym asortymencie do toalet publicznych masywne baterie umywalkowe zostały zastąpione przez nowoczesne eleganckie rozwiązania Brenta i Piave. Czego byśmy nie dotknęli, jest teraz inne niż kiedyś. Od 25 lat nie wstydzę się za produkty Geberit. Mam komfort pracy w bardzo profesjonalnej firmie, która sprzedaje najlepsze produkty w swojej branży. Nie ukrywam, że to wielki powód do satysfakcji.

Dla większości Polaków stelaż podtynkowy funkcjonuje właśnie pod nazwą Geberit. Ten produkt stał się flagowym produktem firmy. Jaka jest jego historia?

AP: Wszystko zaczęło się w 1963 roku, kiedy Geberit wyprodukował pierwszą spłuczkę podtynkową. Tego rodzaju rozwiązanie było sprzedawane na rynku przez kolejne 20 lat. Nie było wtedy stelaży, ponieważ nie było czego na nich wieszać - w tamtym okresie producenci ceramiki nie opanowali jeszcze produkcji misek podwieszanych. Kiedy już pojawiła się taka technologia, Geberit opracował i wyprodukował pierwszy stelaż. Nazywał się Kombifix i był przeznaczony do zabudowy masywnej. Sukcesywnie pojawiały się kolejne modele Kombistar, a potem Duofix, który zresztą sprzedajemy do dzisiaj. Jego formuła również uległa zmianie przez ten czas, ale konstrukcja wciąż pozostaje osadzona w niebieskiej ramie. To nadal najchętniej kupowany stelaż na całym świecie.

Kiedy analizujesz te 25 lat, jak firma wspierała Cię w rozwijaniu różnych kompetencji zawodowych?

AP: Przede wszystkim zyskałem bardzo cenną wiedzę w obszarze nowych technologii. Opanowałem sztukę prezentacji i wystąpień publicznych. Ta umiejętność przydaje mi się szczególnie teraz, kiedy uruchomiliśmy webinaria, przygotowujemy szkolenia online i występujemy przed kamerą. Rozwinąłem również swoje kompetencje lingwistyczne, swobodnie mówię po angielsku i niemiecku. Przez te 25 lat brałem udział w licznych szkoleniach, których celem był rozwój umiejętności zarządzania i pracy w różnych warunkach. Pamiętam swoje początki, śmiałem się wtedy, że nie znam bardziej socjalistycznej firmy niż Geberit, ponieważ kwestie socjalne i dbałość o pracownika postawiono tu na bardzo wysokim poziomie. Zresztą taka kultura organizacyjna utrzymuje się do dzisiaj i będzie trwała jeszcze długo.

A jakie relacje między pracownikami panują w firmie?

AP: Geberit tworzą ludzie i to na nich opiera się ten biznes. Zespół, który rozpoczynał tutaj pracę 25 lat temu, pracuje  w dużej części do dzisiaj i to chyba najlepszy dowód na to, jakie relacje panują między pracownikami. Dla mnie ludzie pracujący w tej firmie od początku byli rodziną. Kiedy zaczynałem pracę, wszyscy zwracali się do siebie na Ty. Taka niepisana reguła obowiązywała również w relacji z Prezesem, czy kolegami ze Szwajcarii. Do Szefa Zarządu Koncernu zwracamy się po imieniu - Christian. W pamięci utkwiła mi również pewna historia, kiedy pierwszy raz pojechałem do Szwajcarii i zobaczyłem, że w kantynie przy jednym stole siedział szef zarządu koncernu i pracownicy linii produkcyjnej. To była rzecz dla mnie niespotykana, nawet w czasach socjalistycznej Polski.

Czego życzyłbyś firmie Geberit z okazji jubileuszu?

AP: Życzę Geberitowi, żeby dalej podążał w obranym kierunku. Dobrych ludzi, dobrych produktów i trzymania poziomu, który wypracował sobie przez ćwierć wieku. Za 4 lata będziemy obchodzić 150-lecie firmy – chciałbym, aby kolejne pokolenia dożyły również 150-lecia Geberit w Polsce.

Więcej informacji na www.geberit.pl

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Źródło informacji: OKK! PR
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele? Biuro prasowe
2025-05-13 | 06:00

Deweloperzy ukrywają ceny mieszkań. Z troski o klientów czy swoje portfele?

Rynek nieruchomości w Polsce rządzi się swoimi prawami. Klient nierzadko poznaje ceny lokali dopiero wtedy, gdy zapyta o nie sprzedawcę. Najlepiej osobiście, podczas spotkania
Dom Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?
2025-04-29 | 18:00

Więcej przestrzeni, mniej hałasu – dlaczego Polacy coraz częściej wybierają przedmieścia?

Rynek nieruchomości przeszedł w ostatnich latach dużą metamorfozę. Coraz więcej osób, zamiast mieszkania w centrum dużego miasta, wybiera życie na przedmieściach.
Dom Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór
2025-04-25 | 06:00

Jak czytać rzuty mieszkań i uniknąć przykrych niespodzianek? AI ułatwia wybór

Zakup mieszkania to decyzja, której skutki odczuwamy przez lata. Metraż i liczba pokoi są ważne, ale to układ pomieszczeń decyduje o tym, czy nowe mieszkanie będzie

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Medycyna

Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.