NORMOBARIA + DEKONTAMINACJA – DLA WIĘKSZEGO BEZPIECZECZEŃSTWA

Andrzej Bromski
Bromo
ul. Płowiecka 4/189
00-585 Warszawa
materialy.prasowedszkodowania|gmail.com| |materialy.prasowedszkodowania|gmail.com
510 139 576
www.bromo.pl
Bezpieczeństwo i zdrowie – te dwa słowa są teraz odmieniane na całym świecie i to przez wszystkie przypadki. Twórcy komór normobarycznych doskonale wiedzą, że zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim korzystającym z urządzeń jest najwyższym priorytetem, dlatego w dwóch komorach w Polsce – w Konstancinie i Osielsku, wprowadzono urządzenia do tzw. dekontaminacji, która usuwa i zabija wszelkiego rodzaju chorobotwórcze patogeny (wirusy, bakterie, grzyby).
NORMOBARIA WZMACNIA ODPORNOŚĆ NA WIRUSY I BAKIERIE!
Sesje w komorach normobarycznych stają się coraz bardziej popularne. W komorze normobarycznej znajduje się nawet dwukrotnie więcej tlenu (do 40%) niż na zewnątrz. Przebywanie w miejscu z bogato-nasyconym w tlen powietrzem jest zbawienne dla organizmu w wielu aspektach. Jednym z najważniejszych jest regeneracja uszkodzonych tkanek, także nerwowej. Jak mówi dr Paweł Zalewski, adiunkt w Zakładzie Fizjologii Człowieka Collegium Medicum UMK, 1 cm³ tkanki nerwowej zawiera ok. 1 km naczyń krwionośnych, wystarczająca podaż tlenu jest bezwzględnie konieczna aby naprawić uszkodzone regiony . Chociaż waga ludzkiego mózgu wynosi tylko około 2% masy ciała, to organ ten zużywa prawie 20% konsumowanego tlenu.
Dzięki większemu ciśnieniu (1500 hPa) oraz zwiększonej ilości dwutlenku węgla, komórki organizmu człowieka są w stanie przyswoić dużo więcej tlenu niż podczas regularnego oddychania. Przynosi to dobroczynne skutki także w kontekście dzisiejszej sytuacji. Tlenoterapia wydatnie wzmacnia ogólną odporność organizmu, ponieważ w trakcie sesji dotleniane są także komórki układu immunologicznego. Dzięki temu organizm łatwiej poradzi sobie z infekcjami bakteryjnymi, wirusowymi i różnego rodzaju zakażeniami. Wiele z chorobotwórczych bakterii to beztlenowce. Tlen działa na nie toksycznie, dlatego w komorze normobarycznej dużo łatwiej można je wyeliminować. Dodatkowo mieszanka powietrza w komorze wzbogacona jest o dużą ilość wodoru, będącego naturalnym antyoksydantem, a do tego posiadającego właściwości przeciwzapalne. Więcej wodoru w powietrzu powoduje wolniejszy podział komórek, a tym samym wydłuża ich życie, wydatnie wzmacniając cały organizm i pomagając w walce z infekcjami wywołanymi przez wirusy i bakterie – mówi prezes firmy Ekonstal Krzysztof Polasik – Lipiński.
NORMOBARIA + DEKONTAMINACJA = TARCZA ANTYWIRUSOWA!
Kluczowe w normobarii jest korzystanie ze sprawdzonych certyfikowanych komór, wyposażonych w pełni bezpieczne urządzenia. Zawsze warto sprawdzić czy komora posiada znak CE, który jest gwarantem tego, że spełnia wszelkie wymogi jakości i bezpieczeństwa. Tego typu komory dostarcza grupa Ekonstal. W dwóch z nich w Polsce, w komorze Normolife w Konstancinie oraz Normobaric Room w Osielsku znajdują się także atestowane i certyfikowane urządzenia do dekontaminacji powietrza eliminujące wszelkie drobnoustroje, w tym wirusy. Słowo wszelkie jest tylko minimalną przesadą. Przeprowadzone badania testowe wykazują, że urządzenie usuwa do 99,95% wirusów z pomieszczenia. Sam proces dekontaminacji polega w pierwszym etapie na kilkukrotnym filtrowaniu zanieczyszczonego powietrza za pomocą trzech rodzajów filtrów, a następnie niszczeniu zawartych w nim drobnoustrojów poprzez znajdujący się w urządzeniu tzw. reaktor plazmowy. Te same urządzenia zwalczające drobnoustroje stosowane są w szpitalach np. na salach operacyjnych, oddziałach zakaźnych czy noworodkowych.
- Dzięki dodatkowym systemom zwalczającym wirusy i bakterie w powietrzu, które znajdują się w dwóch komorach wyprodukowanych przez grupę Ekonstal w Osielsku oraz Konstancinie, wszyscy korzystający z dobrodziejstw normobarii mogą być pewni, że nie ma żadnego ryzyka zakażenia się bakteriami lub wirusami podczas korzystania z zabiegu. - komentuje Piotr Chrzanowski, przedstawiciel grupy Ekonstal.
Urządzenia dekontaminacyjne dostarczane do komór normobarycznych przez Ekonstal są niewielkie, jednomodułowe, bardzo proste w obsłudze, bezpieczne i spełniające normy ISO.

Rusza ogólnopolskie badanie potrzeb farmaceutów, dotyczące ich roli w terapii ran w ramach kampanii „Rany pod kontrolą”

Mustela Stelatopia+ zwycięzcą Rankingu TOP10 Emolienty 2025

Czy siedzący tryb życia powoduje żylaki u mężczyzn?
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Sandra Kubicka: Najpierw kupiłam małą domową szklarnię na zioła. A teraz zamówiłam duży model do ogrodu i będę tam mieć pomidory, ogórki i truskawki
Modelka czerpie dużą radość z własnoręcznie wyhodowanych ziół i warzyw. Swoją przygodę z ogrodnictwem zaczęła od małej domowej szklarni kupionej w sklepie internetowym, a już niedługo będzie miała szklarnię z prawdziwego zdarzenia. Sandra Kubicka nie ukrywa, że teraz z dużą niecierpliwością czeka na to, jaki plon wydadzą sadzonki pomidorów. Na razie rosną jak na drożdżach.
Transport
Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty

W dyskusji o prawach pasażerów linii lotniczych pojawiają się rozbieżności między unijnymi instytucjami. Dotyczą one m.in. odszkodowań za opóźnione lub odwołane loty. Ministrowie transportu UE proponują 300 euro odszkodowania za czterogodzinne opóźnienie lub odwołanie krótkiego lotu, a Parlament Europejski opowiada się za wyższymi odszkodowaniami i to po trzech godzinach opóźnienia. Parlamentarna komisja transportowa proponuje także szereg zmian dotyczących m.in. bagażu podręcznego czy odpowiedzialności pośredników sprzedających bilety.
Dziecko
Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci

Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.