Nowy Lexus RX z trzema hybrydami do wyboru?
Nadchodzi nowy Lexus RX. Jeszcze w tym roku powinniśmy poznać kolejną generację tego SUV-a – jednego z najistotniejszych modeli w ofercie japońskiego producenta. Najnowsze doniesienia mówią o aż trzech napędach hybrydowych do wyboru. Czego się spodziewać?
Będzie w czym wybierać
Jak donosi australijski portal CarExpert, powołując się na japońskie serwisy Creative311 oraz MagX, nowy Lexus RX będzie dostępny z trzema jednostkami hybrydowymi do wyboru. Na szczycie oferty ma się znaleźć układ o oznaczeniu 500h z turbodoładowanym silnikiem o pojemności 2,4 l. Drugim napędem będzie hybryda typu plug-in z 2,5-litrowym, wolnossącym silnikiem. Mowa najprawdopodobniej o systemie bardzo zbliżonym do tego zastosowanego w nowym Lexusie NX 450+. Wskazuje na to też nazwa – Lexus RX z tą jednostką tak jak NX z wtyczką ma wyjeżdżać z fabryki z napisem 450h+ na klapie bagażnika. Trzecią, bazową hybrydą w ofercie nowego Lexusa RX zdaniem japońskich mediów będzie pełna hybryda określana symbolem 350h, również z wolnossącym motorem 2.5. Każdy ze wspomnianych układów ma bazować na silniku o czterech cylindrach ustawionych w rzędzie.
Szczegółowe parametry i osiągi wspomnianych napędów nie są znane. Punkt odniesienia daje nam jednak wspomniany Lexus NX. Mniejszy brat modelu RX w wersji 450h+ dysponuje mocą 309 KM i rozpędza się do setki w imponujące 6,3 s, a na dodatek oferuje zasięg w trybie elektrycznym nawet do 98 km. NX 350h wytwarza z kolei 243 KM i w wersji z napędem na wszystkie koła przyspiesza do 100 km/h w 7,7 s. Media koncentrują się na układach hybrydowych, ale nic nie wskazuje na to, że Japończycy zrezygnują definitywnie z konwencjonalnych napędów spalinowych w nowym Lexusie RX. Dostępna m.in. w Stanach Zjednoczonych wersja 350 z dużą dozą prawdopodobieństwa otrzyma jednak nowy silnik – turbodoładowany motor R4 2.4. W nowym NX taki napęd wytwarza około 279 KM. Przyszłość wariantu RX 300, który znamy również z polskich salonów, nie jest natomiast znana.
Premiera już wkrótce
Nowy Lexus RX będzie w istotny sposób różnił się od poprzednika nie tylko po względem gamy napędowej. Producent z Kraju Kwitnącej Wiśni najpewniej skorzysta z nowej platformy GA-K, która zapewni większą sztywność nadwozia, pewniejsze prowadzenie i pozwoli wygospodarować przestronniejsze wnętrze. Możemy śmiało spodziewać się też długiej listy udoskonalonych systemów wspomagających kierowcę i całkowicie przeprojektowanego wnętrza z nowymi multimediami.
Mówimy o nowej generacji modelu, więc zmiany będą bez wątpienia dotyczyły również stylistki nadwozia. Poprzeczna listwa świetlna z tyłu auta oraz towarzyszący jej napis LEXUS w miejscu owalnego logotypu marki są niemal pewne. Zresztą o tym, jak faktycznie będzie wyglądał nowy Lexus RX, powinniśmy dowiedzieć się już niebawem. Według aktualnych doniesień kolejna – już piąta – generacja SUV-a Lexusa ma zadebiutować w drugiej połowie bieżącego roku, a wejścia auta do regularnej sprzedaży możemy spodziewać się w 2023 roku.

Wygraj przejazd supersamochodem na lotnisko! Easy Parking i Cylindersi zapraszają do konkursu

Nowego Mercedesa zamówisz w kolorze „Beczki” swojego dziadka albo wymarzonego klasyka

Specjalna oferta i dodatkowe rabaty na SUV-y i crossovery Toyoty. Wybiera je już połowa klientów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo
Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.
Infrastruktura
Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.
Farmacja
Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.