Komunikaty PR

O akumulator trzeba dbać

2020-02-07  |  15:00
Biuro prasowe
Kontakt
Adriana Kondratowicz
PR Expert

Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl

Podczas zimowej przerwy akumulatory powinno się trzymać w odpowiednich warunkach, aby nie skracała się ich żywotność i na wiosnę ruszyły z pełną mocą. Jednym z najważniejszych czynników jest zakres temperatury przechowywania.

Na cykl życia akumulatorów wpływ mają warunki ich przechowywania. Trzyma się je w suchym, nienasłonecznionym i wolnym od chemikaliów miejscu, najlepiej w temperaturze od + 5C do + 35C. Odpowiedni jest garaż lub ocieplany domek gospodarczy w ogrodzie. Jeżeli w środku jest zbyt zimno, można owinąć je kocem. – Gdy z nich nie korzystamy, pozostawmy je naładowane na około 40%. Przy takim poziomie dobrze znoszą przerwę w pracy. Akumulatory nie muszą być ładowane podczas długotrwałego przechowywania – podpowiada Marcin Salata, manager marki Greenworks w Lange Łukaszuk.

Ogromną zaletą jest to, że nie zajmują dużo miejsca, a całkowicie naładowane mogą być przechowywane nawet przez ponad 20 lat bez utraty parametrów technicznych. Nic złego im się nie stanie, jeżeli podczas przerwy całkowicie się wyładują.

Długotrwały stan bezczynności na pewno doprowadzi do osiągnięcia niskiego poziomu naładowania. Niektóre dokonują wtedy od czasu do czasu wewnętrznej kontroli ogniw i obwodów. Taka samokontrola może doprowadzić do uruchomienia systemu zarządzania akumulatorem BMS (Battery Management System), co umieszcza baterię w tzw. trybie odzyskiwania, tak aby zapewnić jej bezpieczeństwo. Ten tryb polega na wzbudzeniu akumulatora poprzez pozostawienie go w ładowarce na 24 godziny. Ładowarka ładując niskim napięciem wzbudzi go i będzie on znów w 100% skuteczny.

Od czego zależy pojemność?

Należy pamiętać, że akumulatory, niezależnie od rodzaju, w ujemnych temperaturach znacznie szybciej tracą moc przez co skraca się czas pracy narzędzia. – Warto uwzględnić ten fakt planując prace w ogrodzie zimą – przestrzega ekspert.

Ze względu na wiele czynników zewnętrznych, bezpośrednio wpływających na zużycie energii akumulatora, nie można jednoznacznie określić czasu pracy narzędzia, dlatego producenci podają czas orientacyjny tzw. referencyjny. – Pamiętajmy, że podawany przez producentów maksymalny czas pracy to wartość przy korzystaniu z urządzenia w trybie ekonomicznym, czyli najmniejszego zużycia energii – wyjaśnia Marcin Salata.

Na wydajność akumulatora wpływ mają również warunki pracy, przykładowo piła z tępym łańcuchem, która zużywa więcej energii. Duże znaczenie ma także grubość i gatunek ciętego drewna. Podobnie jest przy pracy z kosiarką. – Cięcie gęstej, grubej lub mokrej trawy zużywa więcej energii. Większy pobór mocy notuje się także podczas pracy w zróżnicowanym terenie. Kolejnym czynnikiem jest wybór trybu cięcia. Zbieranie do kosza  potrzebuje większego poboru mocy niż wyrzut boczny czy mulczowanie – podaje przykłady Marcin Salata.

Podładowywać, czy nie?

W okresie regularnego używania nie trzeba ich rozładowywać do końca. Z powodzeniem można je podładowywać, praktycznie w dowolnym momencie. – Akumulator można ładować bez względu na moc, jaką posiada w danej chwili. Naładowanie go, gdy jego pojemność wynosi np. 40% lub 75%, nie ma na niego negatywnego wpływu, a wręcz przeciwnie – wydłuża jego żywotność – doradza ekspert z Lange Łukaszuk.

Ładowarka jest inteligentna i w połączeniu z płytką sterującą proces ładowania zawsze rozpocznie we właściwym i najbezpieczniejszym momencie dla żywotności ogniw akumulatora.

Kolejną rzeczą, o której warto pamiętać jest to, że akumulator magazynuje więcej energii po kilku cyklach ładowania, a jego pojemność na początku jest mniejsza. – Niektóre akumulatory do narzędzi ogrodowych osiągają swoją maksymalną moc po kilkunastu cyklach ładowania – zauważa Marcin Salata z Lange Łukaszuk.

Istnieją modele, w których tzw. okres próbny jest krótszy. Wtedy sprzęt osiąga pełną pojemność po 3-5 cyklach pełnego rozładowania i ładowania. Z reguły nowy akumulator jest fabrycznie naładowany do 30%. Używany w poprawnie sposób może przekroczyć liczbę 1000 cykli ładowania. Cykl zaczyna się, gdy przechodzi z trybu całkowicie naładowanego do pustego i z powrotem.

 

Jaki akumulator wybrać?

Większość akumulatorów zasilających nowoczesne narzędzia elektryczne to modele litowo–jonowe. Są w zasadzie takie same, jak te używane w laptopach, tabletach lub samochodach elektrycznych.

Ekspert sugeruje wybór sprawdzonych rozwiązań: – Akumulatory Greenworks są oparte na autorskiej technologii litowo–jonowej. Charakteryzują się długą żywotnością, czyli ponadstandardową liczbą cykli ładowań, szybkim ładowaniem oraz małą wagą i kompaktowym rozmiarem. Pasują do wszystkich produktów z asortymentu – podkreśla. Trzeba tylko pamiętać o jednej istotnej kwestii przy pierwszym zakupie, że współpracują ze wszystkimi typami urządzeń Greenworks tylko i wyłącznie o takim samym napięciu.

 

https://www.langelukaszuk.pl/

Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Dom Foto i Natura. Ekologia w obiektywie LEO Biuro prasowe
2024-05-08 | 14:40

Foto i Natura. Ekologia w obiektywie LEO

Dzień Ziemi, to coroczne wydarzenie obchodzone w celu promowania ochrony środowiska, poszerzania świadomości ekologicznej i inspirowania do życia w zgodzie z naturą. Z tej okazji marka LEO,
Dom Bezpłatne porady znanego ogrodnika w największych miastach Polski
2024-05-08 | 13:00

Bezpłatne porady znanego ogrodnika w największych miastach Polski

Marka Drewnochron wraz ze swoim ambasadorem, cenionym projektantem ogrodów i majsterkowiczem – Dominikiem Strzelcem – organizuje cykl bezpłatnych porad dot. pielęgnacji drewna
Dom MITTZON – nowa seria mebli biurowych od IKEA, która wspiera dobre samopoczucie p
2024-05-08 | 12:00

MITTZON – nowa seria mebli biurowych od IKEA, która wspiera dobre samopoczucie p

IKEA wykorzystując swoją wiedzę o urządzaniu wnętrz opracowała funkcjonalną serię mebli MITTZON, aby pomóc wielu osobom czuć się jak najbardziej komfortowo również w

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.