Komunikaty PR

Osłabienie, bóle głowy, duszności – czy to nocna napadowa hemoglobinuria?

2024-01-25  |  08:00

Choć każdy z nas miewa w życiu okresy osłabienia, czasami uciążliwe objawy utrzymują się znacznie dłużej i są znacznie intensywniejsze niż standardowo. Może to wynikać z niedoborów, jak i rozwijających się innych schorzeń. Jednym z nich jest PNH, które pojawia się zwykle między 30 a 40 rokiem życia i początkowo może objawiać się jak zwykła anemia.

Potocznie określane jako “przesilenie” okresy gorszego samopoczucia są zjawiskiem częstym, ale wartym obserwacji. W przypadku symptomów rozwijających się powoli czasami trudno jest rozpoznać moment, w którym wymagają one konsultacji lekarskiej. Specjalistę zdecydowanie warto odwiedzić, jeśli objawy występują regularnie i napadowo czy utrudniają nam codziennie funkcjonowanie. Wskazane są także coroczne, profilaktyczne badania krwi, które mogą pomóc szybciej wychwycić rozwijające się schorzenia.

To tylko anemia, czy coś więcej?

Niedokrwistość, potocznie zwana anemią, występuje u wielu osób w niektórych momentach życia. Zazwyczaj jej powody są łatwe do rozpoznania, w przypadku niedokrwistości niedoborowych suplementacja żelaza lub witamin krwiotwórczych i zwrócenie większej uwagi na dietę pomagają pacjentom szybko wrócić do zdrowia. Najczęstszą przyczyną niedokrwistości jest niedobór żelaza, dotyczący zwłaszcza kobiet w wieku prokreacyjnym. Należy pamiętać, że każda niedokrwistość zawsze wymaga konsultacji lekarskiej i ustalenia jej przyczyny. Anemia charakteryzuje się osłabieniem, zawrotami głowy, dusznościami, problemami z koncentracją. Niestety, nie zawsze mamy do czynienia z częstą postacią niedokrwistości. Czasami te same objawy zwiastują poważniejsze schorzenia, np. PNH.

– Nocna napadowa hemoglobinuria (PNH) może wystąpić w każdym wieku, dotyczy jednak głównie dorosłych. PNH to stan, w którym czerwone krwinki są niszczone przez układ odpornościowy organizmu. Nazwa "nocna" pochodzi od faktu, że objawy hemolizy często nasilają się w nocy. Jest to choroba bardzo rzadka - występuje u ok. 1-10 pacjentów na milion. PNH jest wynikiem nabytej mutacji genetycznej w komórkach szpiku kostnego, które tworzą krew. Nieprawidłowe krwinki czerwone produkowane przez komórki szpiku z mutacją są nadmiernie podatne na uszkodzenie. To nie jest choroba zaraźliwa ani dziedziczna. Do diagnozy PNH potrzebne są specjalistyczne badania krwi wykonywane zwykle w ośrodkach hematologicznych, które sprawdzają obecność nieprawidłowych krwinek. Proces niszczenia czerwonych krwinek nazywa się hemolizą - to ona powoduje większość objawów PNH. Należą do nich m.in. anemia, i wynikające z niej: duszność, zmęczenie, dolegliwości kardiologiczne, zawroty głowy; ciemne zabarwienie moczu i zażółcenie skóry wynikające z hemolizy; objawy zakrzepicy oraz niewydolność nerek. W przeciwieństwie do np. niedokrwistości z niedoboru żelaza nie wystarcza tutaj suplementacja żelaza, ponieważ to nie niedobór tego pierwiastka jest przyczyną problemów, jakkolwiek może towarzyszyć PNH – informuje dr n. med. Marek Dudziński z Fundacji Saventic, która zajmuje się bezpłatną pomocą m.in. w diagnozowaniu PNH.

Przyczyną rozwoju PNH jest nabyta mutacja genu o nazwie PIG-A występująca w komórkach macierzystych szpiku kostnego. To właśnie z nich rozwijają się m.in. czerwone krwinki, które przenoszą tlen do naszych tkanek. U osób chorych komórka macierzysta konsekwentnie przekazuje mutację do wszystkich kolejnych z niej powstających. Gen PIG-A odpowiedzialny jest za syntezę glikofosfatydyloinozytolu (GPI) - kotwicy dla białek chroniących krwinki czerwone przed uszkodzeniem. Większość problemów związanych z nocną napadową hemoglobinurią wynika z niedoboru tych właśnie białek. Niestety, nie istnieje sposób ochrony przed wystąpieniem mutacji, a jej występowanie jest przypadkowe.

Typowe objawy nietypowej choroby

Objawy kliniczne PNH obejmują niedokrwistość hemolityczną, zakrzepicę średnich i dużych naczyń, przy czym głównie żył wątrobowych, brzusznych, mózgowych i skórnych, a także u części pacjentów umiarkowany do ciężkiego niedobór komórek krwi zwany pancytopenią. Symptomami, które zauważą chorujący na nocną napadową hemoglobinurię pacjenci, są więc bladość, zmęczenie i duszność, która nasila się podczas aktywności fizycznej.

Powyższe objawy łatwe można uznać za łagodną postać anemii. Hemoglobinuria powoduje jednak również pojawienie się klasycznego objawu, jakim jest ciemny mocz w nocy oraz rano, choć symptom ten dotyka zaledwie 1/4 osób dotkniętych PNH. W niektórych przypadkach pojawić może się niewydolność nerek lub żółtaczka.

– Niebezpiecznym objawem nocnej napadowej hemoglobinurii jest zakrzepica, która dotyczy ok 20%  proc. nieleczonych pacjentów i często rozwija się w nietypowych lokalizacjach np. w zakresie naczyń jamy brzusznej, mózgowych czy skóry. Może ona objawiać się pod postacią  bólów brzucha, powiększenia wątroby, wodobrzusza czy bólów głowy. Przebieg choroby może zaostrzyć nawet zwykła infekcja, szczepienie, zabieg chirurgiczny lub niektóre antybiotyki. Jednym z powikłań choroby jest także niewydolność szpiku kostnego, które dotyczy ok. 20  proc. wszystkich pacjentów– tłumaczy dr n. med. Marek Dudziński.

Wciąż brak skutecznego leczenia

Leczenie nocnej napadowej hemoglobinurii jest skomplikowane i mało skuteczne. W pierwszej kolejności powstrzymuje się najbardziej dokuczliwe objawy i leczy lub zapobiega powikłaniom choroby, których skutki mogą być nawet śmiertelne. Właśnie dlatego stosuje się np. leki przeciwzakrzepowe.

Długoterminowo chorym podaje się kwas foliowy, by zapewnić substrat do produkcji nowych krwinek, jak również żelazo, by zapobiec rozwojowi ewentualnego niedoboru.

– Chociaż na PNH nie ma lekarstwa prowadzącego do wyleczenia, dostępne są terapie łagodzące objawy i poprawiające jakość życia. Terapie mogą obejmować leki zmniejszające hemolizę oraz ryzyko powstawania zakrzepów, przetaczanie koncentratu krwinek czerwonych w przypadku istotnej niedokrwistości, suplementację witamin krwiotwórczych. W przypadku PNH towarzyszącej niewydolności szpiku kostnego stosuje się leczenie immunosupresyjne. W objawowych postaciach PNH skuteczne są inhibitory składowych dopełniacza - to  nowoczesne i niestety kosztowne leczenie prowadzone w wyspecjalizowanych ośrodkach hematologicznych i finansowane w ramach programu lekowego Ministerstwa Zdrowia. Całkowite wyleczenie PNH  możliwe jest jedynie przy pomocy allogenicznego  przeszczepieniu szpiku. Z uwagi na potencjalne ciężkie powikłania takiego leczenia jest ono stosowane u wybranych chorych z towarzyszącą PNH niewydolnością szpiku -  ciężką aplazją lub zespołem mielodysplastycznym wysokiego ryzyka. Allogeniczne przeszczepienie szpiku można wykonać u pacjentów w wieku do ok 70 r.ż. i bez istotnych chorób towarzyszących. – mówi dr n. med. Marek Dudziński z Fundacji Saventic.

 

 

O fundacji Saventic

Fundacja Saventic powstała z myślą o pacjentach, którzy przez wiele miesięcy lub lat pozostają niezdiagnozowani i poszukują właściwego specjalisty lub ośrodka medycznego. Głównym zadaniem organizacji jest wspieranie szybszej diagnostyki chorób rzadkich. W tym celu Fundacja stworzyła i bezpłatnie udostępnia aplikację, przez którą pacjent może bezpiecznie przesłać kwestionariusz oraz dane medyczne. Otrzymane dokumenty są analizowane zarówno przez innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji, jak i konsylium lekarskie wyspecjalizowane w zakresie chorób rzadkich.

Więcej informacji
Newseria nie ponosi odpowiedzialności za treści oraz inne materiały (np. infografiki, zdjęcia) przekazywane w „Biurze Prasowym”, których autorami są zarejestrowani użytkownicy tacy jak agencje PR, firmy czy instytucje państwowe.
Ostatnio dodane
komunikaty PR z wybranej przez Ciebie kategorii
Zdrowie Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo Biuro prasowe
2025-05-15 | 17:00

Neurologiczne choroby rzadkie w Lublinie leczą modelowo

Pod hasłem „choroby rzadkie” kryje się długa lista różnych i w większości uwarunkowanych genetycznie schorzeń. – Patrząc na te choroby zbiorczo, okazuje
Zdrowie Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie
2025-05-08 | 17:00

Droga Basi Gołubowskiej do diagnozy ALS i nadziei na życie

Kampania edukacyjna „Sto żyć. ALS” Stowarzyszenia Dignitas Dolentium przedstawia poruszającą historię Barbary Gołubowskiej, pacjentki z SOD1-ALS. Stwardnienie zanikowe
Zdrowie Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy
2025-03-26 | 19:00

Walka z ALS – nadzieja w obliczu diagnozy

Strach, bóle i skurcze mięśni nie dawały Monice spać. Zaczęła długą wędrówkę po lekarzach w poszukiwaniu diagnozy. – Nie zliczę, ile było tych wizyt,

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Medycyna

Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.