Początek końca fast foodów? Zbilansowany posiłek od YFood to prawdziwy hit
YFood – przełom w odżywianiu
Ben Kremer i Noël Bollmann przyjaźnili się od dawna, obaj pracowali też w branży finansowej. Na ich codzienność składały się długie godziny spędzone w biurze, pośpiech pomiędzy kolejnymi spotkaniami i ciągły stres. Pracując do późna często, doskwierał im ogromny głód, lecz wtedy mieli jedynie do wyboru chipsy i czekoladowe batoniki z biurowego automatu z przekąskami. Ben i Noël nie potrafili pogodzić się z brakiem praktycznych rozwiązań, które zaspokajałyby ich potrzeby. Tak zrodził się pomysł na YFood – zdrowe, pełnowartościowe i pyszne posiłki, które zawierają niezbędne mikro- i makroelementy potrzebne organizmowi.
Posiłki dopasowane do realiów współczesności
YFood nie należy mylić z dobrze znanymi napojami białkowymi lub dietetycznymi koktajlami, ponieważ stanowią one zupełnie nową kategorię produktów dostępnych w sklepach – „kompletnych posiłków”. To oznacza, że zawierają one zbilansowaną ilość aż 26 witamin i minerałów, a dodatkowo bogate są w błonnik i białko. W czasach, kiedy żyjemy szybko, jesteśmy mobilni lub mamy mnóstwo obowiązków, brakuje nam czasu na gotowanie, też chcemy jeść zdrowo i w sposób zrównoważony. Takie rozwiązanie proponuje nowa marka na polskim rynku – YFood. Ich propozycje są idealnie dla osób, które chcą zaspokoić uczucie głodu smacznych i sycącym posiłkiem będącym zawsze pod ręką bez konieczności wybierania niezdrowych przekąsek. Produkty YFood wpisują się w styl życia aktywnych zawodowo rodziców, zawsze w drodze przedstawicieli handlowych, pracowników medycznych pełniących 12-godzinne dyżury czy studentów starających się pogodzić naukę i pracę. Marka buduje pomost pomiędzy intensywnym stylem życia a zdrowym odżywianiem rozwiązując istotny problem współczesnych czasów.
Zawsze pod ręką
Jakie zalety doceniły gwiazdy polskich mediów społecznościowych w YFood? Przede wszystkim rolę, jaką odgrywają w żywieniu. Wszystkie produkty marki stanowią „kompletne posiłki”, które zaspokajają głód od 3 do 5 godzin. Jednocześnie zapewniają organizmowi zdrowy, smaczny i zbilansowany posiłek. Produkty YFood nie wymagają chłodzenia, posiadają też stosunkowo długą datę ważności, dzięki czemu ich jakość będzie zawsze wysoka niezależnie od warunków. Jeśli lubisz piesze wycieczki, często podróżujesz autem, lub nie masz czasu na gotowanie – to YFood możesz mieć zawsze pod ręką, ciesząc się zdrowym żywieniowym wyborem na co dzień.
YFood – informacje o marce
YFood to marka, która oferuję zbilansowane I pełnowartościowe “kompletne posiłki” w postaci napojów i proszku. Dostarczają one szereg niezbędnych dla organizmu składników odżywczych: aż 26 witamin, minerały, białko, błonnik, a także kwasy tłuszczowe omega 3 i 6. Produkty nie zawierają nie zawierają alergenów, takich jak gluten czy soja. Podstawę receptury napojów i koktajli stanowi odtłuszczone mleko bez laktozy.
YFood stanowi smaczną alternatywę dla niezdrowego jedzenia. Marka oferuje idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy pragną jeść zdrowo i świadomie. |
Jesienne nawożenie dolistne: Klucz do zdrowych plonów i udanego sezonu
Kapary w oleju OLE! – składnik, który wzbogaca smak każdego dania
Tawerna Pepe Verde w Manufakturze obchodzi swoje 18. urodziny!
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
Muzycy zespołu Enej do końca nie chcieli wierzyć, że powtórzy się czarny scenariusz sprzed 27 lat i na południu Polski dojdzie do powodzi na południu Polski. Niestety najgorsze przewidywania meteorologów i hydrologów spełniły się. Artyści mocno nad tym ubolewają i solidaryzują się z tymi, którzy przeżywają teraz dramat, bo z dnia na dzień zostali z niczym, bez dachu nad głową. W takich sytuacjach Polacy stanęli na wysokości zadania. Szybko ruszyły zbiórki pieniędzy i potrzebnych produktów dla powodzian. Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie szczędzą pochwał i słów uznania wobec wszystkich, którzy wykazują się empatią i zrozumieniem.
Gwiazdy
Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
Uczestniczki programu „Azja Express” nie ukrywają, że na początku trudno im było przełamać barierę wstydu, zapukać do cudzego domu i poprosić o nocleg. Zadania nie ułatwiała obecność pozostałych członków ekipy, bo nawet jeśli właściciele domu byli skłonni pomóc dwóm pięknym kobietom, to już kamery budziły pewien niepokój. Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska zaznaczają jednak, że również w tym przypadku trening czyni mistrza i za każdym kolejnym razem było już coraz łatwiej. Zdążyły się też przekonać, że Filipińczycy są niezwykle otwarci, życzliwi i gościnni.
Gwiazdy
Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.