Angielski wcale nie jest uniwersalnym językiem ludzkości. Co zrobić, gdy nie wsz
Good One PR
ul. Edwarda Jelinka 38
01-646 Warszawa
grzegorz.koper|goodonepr.pl| |grzegorz.koper|goodonepr.pl
+ 48 796 996 267
www.goodonepr.pl
Publikacja Ethnologue podaje, że językiem angielskim posługuje się dziś 1 mld 348 mln osób. Raport EF English Proficiency Index, sporządzony na podstawie wyników testów 2,2 mln ludzi, pokazuje jednak, że poziom jego znajomości jest bardzo zróżnicowany w poszczególnych krajach i regionach świata. Są takie, w których z trudem porozumiemy się po angielsku. Wiele z nich to popularne kierunki wakacyjnych wyjazdów. Co zatem zrobić, gdy nasza znajomość angielskiego nie wystarczy, by dowiedzieć się jak trafić na lotnisko, zamówić danie w restauracji czy odnaleźć muzeum albo plażę? Z pomocą coraz częściej przychodzi technologia.
Ostatni raport EF English Proficiency Index[1] podaje, że Polacy znajdują się w światowej czołówce jeśli chodzi o znajomość języka angielskiego. Pod względem biegłości w posługiwaniu się mową Szekspira zostaliśmy sklasyfikowani na 16. miejscu, wśród 100 badanych krajów. Choć sporo brakuje nam do Holandii, Niemiec czy krajów skandynawskich, to wyprzedzamy m.in. Włochy, Hiszpanię i Francję. Nasza dobra znajomość angielskiego może jednak nie wystarczyć, gdy planując wakacyjne podróże zapragniemy pojechać do Meksyku, Tajlandii, a nawet nieco bliższych Egiptu czy Turcji.
Tutaj angielski spada z piedestału
Język angielski wydaje się być wszechobecny na całym świecie. Wybrzmiewa z tekstów radiowych szlagierów, słychać go „spod” lektora w zagranicznych filmach czy też w grach komputerowych i sieciowych. – Jego popularność potęguje rozwój nowych technologii, a zwłaszcza internetu, który w warstwie międzynarodowej jest głównie anglojęzyczny. To język powszechny komunikatorów internetowych, czatów oraz komunikacji e-mail prowadzonej na skalę światową – mówi Maciej Góralski, prezes firmy Vasco Electronics specjalizującej się w elektronicznym tłumaczeniu mowy.
Fakt jest jednak taki, że na całym świecie jedynie siedem dużych państw używa angielskiego jako języka urzędowego i narodowego. Są one określane mianem krajów anglosaskich. W kolejnych kilkunastu stosuje się go jako język pomocniczy, ale jego znajomość nie jest tam powszechna. Jako kraje z najsłabszą znajomością języka angielskiego, raport EF English Proficiency Index wymienia: Tadżykistan, Irak, Oman i Arabię Saudyjską. Z porozumieniem się po angielsku możemy mieć problem w wielu krajach arabskich, Azji oraz Ameryce Południowej. W mniejszym stopniu, lecz także utrudnione, może być to w krajach takich jak Włochy czy Hiszpania, które w czasie wakacji stają się częstym kierunkiem naszych wyjazdów.
By rozmawiać z całym światem wystarczy kilka języków…
A co jeśli nie angielski, lecz inny język? Jak podaje ostatnia publikacja Ethnologue, kolejnymi najpopularniejszymi pod względem liczby użytkowników są mandaryński, czyli standardowy język chiński (1 mld 120 mln) i hindi (600 mln użytkowników)[2]. Terytorialnie ich użycie jest jednak mocno ograniczone. Lepiej zainwestować w poznanie hiszpańskiego, w którym porozmawiamy w większości krajów Ameryki Południowej czy francuskiego, który umożliwia porozumiewanie się w części Belgii, Szwajcarii czy Kanady, ale też w dużej części Afryki. Niemiecki zaś sprawdzi się też w Austrii, Liechtensteinie, Luksemburgu czy części Szwajcarii.
Żeby móc z łatwością porozumieć się w niemal każdym miejscu na świecie, do wymienionych wystarczy dołożyć jeszcze rosyjski oraz arabski. Ten pierwszy ułatwi kontakt już za naszymi wschodnimi granicami, w dużej części Europy Wschodniej, ale też w Azji Środkowej. Dzięki znajomości arabskiego można z kolei porozumieć się z milionami ludzi zamieszkujących pas od wybrzeża Oceanu Atlantyckiego aż do plaż Oceanu Indyjskiego i Zatoki Perskiej. Co jednak zrobić, gdy nie jesteśmy poliglotami, a nasza dobra znajomość innego języka kończy się na angielskim? Warto sięgnąć po technologię.
… lub sześć silników
– Tak naprawdę tylko znikoma część z tysięcy języków na świecie jest potrzebna do porozumienia się w praktycznie każdym zakątku globu. Wykorzystaliśmy tę wiedzę przy tworzeniu naszego elektronicznego translatora mowy, pracującego na sześciu silnikach tłumaczeniowych w ponad 70 językach. Ta liczba wystarczy na porozumienie się z 90-proc. populacji świata, a zatem najprawdopodobniej także tam, gdzie wybieramy się na wakacje – tłumaczy Maciej Góralski, prezes firmy Vasco Electronics.
Czy powinniśmy więc porzucić naukę języków obcych i postawić wyłącznie na technologię? To tylko pozorny dylemat. Nic nie zastąpi osobistej umiejętności komunikowania się w innych językach, ale technologia także bywa pomocna. Liczbę języków na świecie ocenia się na ok. 6-7 tys. Nawet największy poliglota nie jest w stanie nauczyć się ich wszystkich. Dzięki technologii takiej jak elektroniczny tłumacz mowy, nie jest to konieczne. Jeśli jednak ktoś chce nauczyć się obcego języka, urządzenie takie jak translator może pomóc także w tym przypadku. Współczesne technologie tłumaczeniowe nie służą bowiem tylko temu, by wyręczać nas w rozmowie, ale też by uczyć obcych słów, sformułowań i całych wyrażeń.
[1] EF, EF English Proficiency Index A Ranking of 100 Countries and Regions by English Skills
https://www.ef.pl/epi/
[2] Eberhard, David M., Gary F. Simons, and Charles D. Fennig (red.). 2021. Ethnologue: Languages of the World. Twenty-fourth edition. Dallas, Texas: SIL International.
http://www.ethnologue.com.

Polacy rezerwują wczasy na ostatnią chwilę

Linie lotnicze Corendon Airlines świętowały 20. lecie działalności podczas spektakularnej Gali w Antalya Cosmos Theatre

Na co zwrócić uwagę, wybierając oferty first minute?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Psychologia

Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
Trener przeżył niedawno prawdziwe chwile grozy po tym, gdy jego siostra trafiła do szpitala. Mimo że jest już dorosła, to nadal czuje się za nią odpowiedzialny, tak samo jak wtedy, kiedy opiekował się nią po wyjeździe mamy do USA. Jednocześnie Qczaj apeluje do tych, którzy zmagają się z jakimś kryzysem psychicznym, by nie wstydzili się mówić o swoich problemach i mieli odwagę prosić o pomoc. Dzięki temu można zapobiec tragedii.
Konsument
Otyłość i niedożywienie u seniorów często idą w parze. Źródłem problemu często tańsza, wysokoprzetworzona żywność

Niemal 64 proc. osób między 65. a 74. rokiem życia ma nadmierną masę ciała. Co piąty senior cierpi z powodu niedożywienia. Szczególną sytuacją jest taka, w której osoba starsza jest otyła, ale jednocześnie niedożywiona jakościowo. U źródeł problemów żywieniowych leżą z jednej strony mechanizmy związane z fizjologią starzenia się oraz różne choroby towarzyszące, a z drugiej – czynniki ekonomiczne i psychologiczne, takie jak samotność czy brak wystarczających środków. Eksperci zwracają uwagę na to, że ważne jest edukowanie i aktywizowanie seniorów, ponieważ zarówno otyłość, jak i niedożywienie prowadzą do poważnych konsekwencji zdrowotnych.
Gwiazdy
Anna Powierza: Mimo wyniku wyborów prezydenckich z czasem będzie mniej podziałów w społeczeństwie. Chciałabym pierwszej damy, która stoi po stronie kobiet

Aktorka nie dziwi się, że wynik wyborów prezydenckich budzi tak ogromne emocje, bo przecież niemal równej połowie głosujących niezwykle trudno pogodzić się z tym, że nie wygrał właśnie ich faworyt. Eksperci zastanawiają się, jak będzie teraz wyglądał polityczny krajobraz, rządzący już podejmują pewne kroki, a Anna Powierza chce wierzyć, że nowy lokator Pałacu Prezydenckiego sprosta wyzwaniu i udowodni, że głos oddany na niego nie został zmarnowany. Na wysokości zadania powinna także stanąć jego żona.