Bezpieczne podróżowanie w czasie pandemii. Jak zdezynfekować swój samochód?
W obliczu nieustannie rosnącej liczby zakażonych koronawirusem rządy oraz lekarze z całego świata przestrzegają przed niepotrzebnym wychodzeniem z domu, które może być niebezpieczne zarówno dla nas samych, jak i dla innych ludzi. 25 marca br. w Polsce wprowadzono zakaz wychodzenia z domu w nieuzasadnionych przypadkach. Mimo pandemii, wielu z nas potrzebuje przemieszczać się do pracy, czy po zakupy dla starszych rodziców. Pojawia się pytanie, jaki środek transportu wybrać? Najbezpieczniejszym wyborem jest własny samochód.
Posiadanie własnego samochodu daje możliwość swobodnego przemieszczania się po świecie. W okresie pandemii, nabiera dodatkowego znaczenia, ponieważ jest dozwolonym sposobem poruszania się w przypadku dojazdu do pracy lub w celu zaspokojenia ważnych potrzeb życiowych. Interpretacja, co jest ważną potrzebą życiową z pewnością nie jest jednoznaczna i wprawia wielu w zakłopotanie. By zachować wszelkie środki ostrożności warto upewnić się, czy nasz samochód jest w dobrym stanie i że nie zawiedzie nas w krytycznej chwili. Jeżeli musimy wymienić olej lub dokonać ważnej naprawy nie odkładajmy tego na później. Na ten moment wizyta w warsztacie jest w pełni możliwa, a nie wiemy, czy niebawem nie napotkają nas kolejne ograniczenia.
Ze względu na niebezpieczeństwo związane z przebywaniem w dużych skupiskach ludzi podróżowanie środkami komunikacji publicznej, takimi jak autobusy, tramwaje, ale również taksówki, nie jest dobrym rozwiązaniem. Chorzy, którzy mogą nawet nie wiedzieć o swoim stanie, dotykają wspólnych powierzchni, kaszlą i kichają, a to właśnie w ten sposób najczęściej dochodzi do przenoszenia się wirusa. Dlatego też, aby chronić siebie oraz swoich bliskich, jeśli tylko mamy taką możliwość, należy postawić na transport indywidualny. Rozwiązanie to jest również mniej ryzykowne, kiedy musimy przewieźć dzieci lub seniorów.
– W obliczu pandemii koronawirusa, która przeraża wielu z nas, możemy czuć się bezsilni, ale prawda jest taka, że nawet w tak trudnej sytuacji mamy wybór – mówi Patrycja Rzoska z firmy Ravenol, która jest organizatorem sieci warsztatowej Ravenol Professionals. Jeśli już jesteśmy zmuszeni do wyjścia z domu, nie ryzykujmy podróży komunikacją miejską. Wybierzmy bezpieczniejszy środek transportu – swój własny samochód – dodaje.
Własny samochód osobowy to już nie tylko wygoda, ale także bezpieczeństwo. Należy jednak pamiętać o niezbędnych, również w tym przypadku, środkach ostrożności – przede wszystkim o odkażaniu naszego pojazdu.
Skutecznym sposobem na dezynfekcję samochodu jest ozonowanie. Dzięki niemu usuniemy nie tylko wirusy, ale również bakterie, grzyby, mikroorganizmy i zarodki pleśni. Zabieg ozonowania możemy wykonać w dobrym warsztacie samochodowym, który przestrzega zasad bezpieczeństwa zgodnych z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego.
Jedną z najskuteczniejszych metod dezynfekcji wnętrza samochodu jest również pozostawienie go na kilka dni. W izolacji wszelkie niebezpieczne dla zdrowia wirusy oraz bakterie umierają. Doskonale wiemy jednak, że nie zawsze jest to możliwe. Takie rozwiązanie zaleca się zwłaszcza wtedy, kiedy mamy podejrzenie, że pojazdem posługiwał się ktoś chory.
Najważniejszym elementem codziennej dezynfekcji jest przecieranie najczęściej dotykanych powierzchni takich jak: klamki w drzwiach i przy klapie bagażnika, kierownica, pasy bezpieczeństwa, hamulec ręczny, drążek skrzyni biegów oraz dźwignie (np. kierunkowskazy) i przyciski. Wśród środków, których można używać do odkażania naszych pojazdów, są te dostępne w sklepach internetowych, aptekach i produkowane przez stacje benzynowe. Rzeczywistość pokazuje jednak, że coraz trudniej kupić takie specyfiki, dlatego w tej sytuacji sprawdzi się również alkohol etylowy oraz woda utleniona z octem.
W czasie pandemii należy pamiętać o szczególnej ostrożności w kontaktach z innymi ludźmi, a zwłaszcza o unikaniu dużych skupisk. To właśnie korzystanie z własnego samochodu umożliwia nam bezpieczniejsze poruszanie się po drogach, dlatego warto dokonać tego, zdecydowanie mądrego, wyboru.
Malediwy drogie? Tak, ale tylko w resorcie!
Święta na stoku: dlaczego Polacy wybierają Austrię i Włochy?
SUN & SNOW dołącza do partnerów sieci handlowej Lidl
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Damian Janikowski: Radosław Majdan to jest superkompan na wyprawy, na zakupy i megagość do pogadania
Były zapaśnik podkreśla, że udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” nie był dla niego szczególnie trudnym wyzwaniem, ponieważ wiele z konkurencji przypominało mu codzienne treningi. Mimo to Damian Janikowski nie czuł się pewnie, gdyż rywalizował z utalentowanymi sportowcami, takimi jak Adam Kszczot czy Jakub Rzeźniczak. Zauważył też, że Radosław Majdan, a prywatnie jego sąsiad, nie był groźnym przeciwnikiem, ale raczej świetnym towarzyszem wyprawy.
Zdrowie
Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
Konsumpcja e-papierosów wśród młodzieży rośnie alarmująco: statystyki pokazują, że sięga po nie już ponad 20 proc. nastolatków w wieku 13–15 lat. Eksperci alarmują, że takie produkty są specjalnie zaprojektowane pod młodych użytkowników, oferując atrakcyjne smaki, opakowania i marketing. Rząd skierował do Sejmu projekt nowelizacji przepisów, który wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim oraz ogranicza możliwość ich używania w miejscach publicznych. Jednak specjaliści podkreślają, że konieczne jest dalsze uszczelnienie przepisów, zwłaszcza w zakresie sprzedaży internetowej. Konsultant krajowy ds. zdrowia publicznego, prof. Łukasz Balwicki, mówi wprost, że należy wyeliminować z obrotu jednorazowe e-papierosy, jako produkty najbardziej atrakcyjne dla dzieci i młodzieży.
Teatr
Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach”
Twórcy sztuki zatytułowanej „Przebłyski” podkreślają, że jest to spektakl – lustro każdej pary. Kreowani przez Jadwigę Jankowską-Cieślak i Daniela Olbrychskiego Rosa i Abrasza przez lata byli małżeństwem, a w chwili śmierci mężczyzny widzowie dostają kompendium wiedzy o ich niełatwym życiu. Odtwórca głównej roli cieszy się, że znów może się spotkać na scenie z aktorką, która od lat robi na nim ogromne wrażenie. Przyznaje też, że Serge Kribus napisał ten tekst z myślą o nim i zależało mu, żeby zagrał tę sztukę w Paryżu. Najpierw jednak przedstawienie zostanie zaprezentowane w polskiej wersji.