Dolomity – górskie inspiracje na zimowy wypoczynek
Dolomity są jednym z najpiękniejszych pasm górskich w Europie, szczególnie popularnym wśród miłośników sportów na świeżym powietrzu. Wyjątkowe krajobrazy, ponad 300 słonecznych dni w roku, 1200 kilometrów tras narciarskich i 16 tys. szlaków trekkingowych sprawiają, że Dolomity są chętnie odwiedzane przez turystów z różnych zakątków świata. Zima to czas licznych imprez sportowych, w tym narciarskich, natomiast lato kusi możliwością wspinaczki po via ferratach i wyprawami trekkingowymi. Pośród malowniczych krajobrazów regionu odpoczynek można znaleźć w gospodarstwach agroturystycznych zrzeszonych pod marką Roter Hahn, prowadzonych przez mieszkańców Południowego Tyrolu.
Sielanka dla narciarzy
Sezon narciarski w Południowym Tyrolu trwa od późnej jesieni do wiosny, a na najwyżej położonych stokach niemal cały rok. W bliskim sąsiedztwie znajduje się wiele ośrodków narciarskich i setki kilometrów malowniczych tras zjazdowych. Ten region jest bez wątpienia idealnym miejscem na spędzenie zimowego urlopu z dala od zgiełku i tłumu turystów. Aby w pełni poczuć sielski klimat i świeże, górskie powietrze, swój pobyt warto zaplanować w jednym z gospodarstw Roter Hahn, np. w Valin w miejscowości Wolkentein. Z gospodarstwa niedaleko jest do majestatycznego masywu Sella, który można okrążyć kultową trasą narciarską Sellaronda. Przy szybkiej jeździe pełna pętla zajmuje około dwóch godzin, warto jednak poświęcić cały dzień na białe szaleństwo w tej okolicy.
Dla amatorów sportów zimowych propozycją mogą być noclegi na farmach Roter Hahn, których gospodarze często są wyszkolonymi instruktorami narciarstwa i oferują swoim gościom indywidualne lekcje jazdy. Wiele gospodarstw zapewnia też niezapomniane atrakcje, takie jak jazda na sankach, kuligi czy wycieczki..
Wizyta w gospodarstwie agroturystycznym Hochgruberhof będzie ciekawym pomysłem na spędzenie urlopu z dziećmi. W trakcie pobytu, pod czujnym okiem gospodarzy można nauczyć się pieczenia chleba, a także pokazać najmłodszym na czym polega praca w gospodarstwie. Miejscowość Mühlwald jest znakomitym punktem wypadowym do ośrodka narciarskiego Speikboden albo do wysokogórskich wędrówek. Z Hochgruberhof można też szybko dotrzeć do jeziora Neves-Stau oraz wyruszyć na szlaki edukacyjne, których motywem jest potęga wody. Miłośnicy tematyki górskiej mogą rozważyć nieco dalszą wycieczkę na szczyt Kronplatzu – znajdują się tam dwa warte uwagi muzea: Messner Mountain Museum oraz muzeum fotografii górskiej LUMEN.
Coś dla miłośników natury
Południowy Tyrol pomaga odkryć swoje bogactwo przyrodnicze – setki szczytów i zakątków dostępnych jest dzięki tysiącom szlaków trekkingowych, ośmiu parkom przyrody oraz udogodnieniom dla rowerzystów. We włoskich Dolomitach organizowanych jest wiele kursów wspinaczkowych - szkoły zapewniają specjalistyczny sprzęt oraz opiekę instruktorów. Mnogość dobrze oznakowanych i malowniczo położonych tras o zróżnicowanym stopniu trudności sprawia, że region stał się mekką dla entuzjastów wspinaczki sportowej. Dla osób początkujących lub chcących szlifować umiejętności na sztucznych ściankach dostępne są dobrze wyposażone centra wspinaczkowe.
Aktywnych turystów z rodzinami przyciągają piesze wędrówki po szlakach wijących się wśród skalnych szczytów, winnic i urokliwych jezior. W trakcie wędrówki można odwiedzić pobliskie restauracje w gospodarstwach Roter Hahn, które ugoszczą turystów regionalną kuchnią i produktami domowej roboty – winami, serami i przetworami. Ulokowane w miejscowości Welschnofen gospodarstwo Karerhof to idealny punkt wypadowy na wycieczki po rejonie Rosengarten-Latemar oraz nad jezioro Karersee. Jego właściciele z pewnością doradzą, z których atrakcji w okolicy najlepiej skorzystać.
Południowy Tyrol na każdą porę roku
Choć styczeń i luty to szczyt sezonu narciarskiego i ferii zimowych, warto już pomyśleć o lecie. Na urlopowiczów przybywających podczas letnich miesięcy czekają liczne szlaki piesze i rowerowe, a wybrane farmy Roter Hahn oferują dodatkowo lekcje jazdy konnej, spacery z lamami lub wypożyczalnie sprzętu niezbędnego do uprawiania ulubionych aktywności. Zapraszamy do odwiedzenia polskiego profilu na Facebooku, gdzie zamieszane są aktualizacje, pomysły na aktywności i rzeczy warte zobaczenia, a także galeria, do której dodajemy zdjęcia z życia na farmie i w Południowym Tyrolu.
Malediwy drogie? Tak, ale tylko w resorcie!
Święta na stoku: dlaczego Polacy wybierają Austrię i Włochy?
SUN & SNOW dołącza do partnerów sieci handlowej Lidl
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.