Ferie bez nart? Pomysły dla tych, którzy omijają stoki
Czy należysz do osób, które nie uprawiają sportów zimowych? Zamiast biernie przyglądać się zabawie na stoku, warto znaleźć atrakcje, które zmienią twój urlop w niezapomniane wspomnienia. Wypożyczalnia samochodów Avis przygotowała krótki przewodnik po najpopularniejszych kurortach zimowych, w których można poczuć zimowy klimat i przyjemne spędzić ferie również bez nart na nogach.
Klimatyczne Zakopane – w tegoroczne ferie dojedziemy szybciej
Zakopane to najwyżej położone miasto w Polsce, które oferuje mnóstwo atrakcji turystycznych nie tylko dla narciarzy. Zimą warto czerpać z piękna Doliny Strążyskiej i wodospadu Siklawica, Rusinowej Polany i Gęsiej Szyi, Doliny Kościeliskiej czy Morskiego Oka. Poszukujący przygód powinni wybrać się na tradycyjny kulig, uznawany za jedną z najpopularniejszych atrakcji Podhala. Z kolei fani krainy śniegu i lodu powinni przejść labirynt, zbudowany z siedmiu komnat połączonych wydrążonymi w śniegu korytarzami, które dodatkowo zaskakują estetycznymi rzeźbami z lodu. Obok labiryntu znajduje się Wielka Krokiew, na której w połowie stycznia odbyły się zawody z cyklu Pucharu Świata w skokach narciarskich.
„Dotychczas wielu podróżujących narzekało na korki na Zakopiance. Dobra informacja jest taka, że dzięki oddaniu dwukilometrowego tunelu poprawił się komfort i skrócił czas podróży do stolicy Tatr. Lepsza droga nie zwalnia nas jednak z myślenia o bezpiecznej jeździe i ograniczeniach prędkości – w nowym tunelu maksymalna dopuszczalna prędkość wynosi 100km/h, a jej przestrzegania pilnuje odcinkowy pomiar” – podkreśla Sascha Hümmerich, Dyrektor Generalny Avis Budget Group na Polskę, Czechy, Austrię i Szwajcarię.
Urokliwy Karpacz w Karkonoszach
Karpacz słynie z rewelacyjnych warunków dla narciarzy. Niemniej jednak wachlarz atrakcji dla osób, które nie uprawiają narciarstwa zjazdowego jest szeroki. Zamiast tego można wybrać alpejski tor bobslejowy, park linowy, łyżwy, ścieżki saneczkowe czy też coraz bardziej popularny snowtubing, czyli zjazd ośnieżonym torem w specjalnym pontonie. Entuzjaści szlaków górskich powinni udać się na Śnieżkę – wizytówkę Karkonoszy, położoną na wysokości 1602 m n.p.m. Zimą do takiej wyprawy trzeba się jednak dobrze przygotować, pamiętając o ciepłym stroju i wygodnych butach trekkingowych. Ci którzy chcieliby zdobyć Śnieżkę zimą, a niekoniecznie lubują się w górskich eskapadach, powinni wybrać szlak niebieski.
Gdy przyjdzie nam ochota na mniej zimowe atrakcje możemy udać się na basen, kręgle, czy do spa. Karpacz to również dobre miejsce dla entuzjastów historii, gdzie znajduje się najstarszy drewniany kościół w Polsce. Ponadto, w promieniu kilkunastu kilometrów jest mnóstwo innych ciekawych budynków, w tym Pałac w Miłkowie, Pałac w Sobieszowie czy Pałac Smyrna.
Wisła zawsze na zimowym podium
Położona w Beskidach Wisła to jedna z najbardziej popularnych miejscowości górskich w Polsce. Od lat rywalizuje z Zakopanem czy Karpaczem o miano tej najatrakcyjniejszej. Wisła zaskakuje o każdej porze roku, ale to właśnie zimą czaruje turystów najbardziej. Jedną z zimowych atrakcji w Wiśle, zarówno dla dzieci i dorosłych, jest snowtubing. W górach nie może zabraknąć przejażdżki konnym zaprzęgiem z pochodniami do chaty z muzyką na żywo. Entuzjaści adrenaliny powinni pomyśleć o wynajęciu skuterów śnieżnych. Z kolei turyści poszukujący mniejszych wrażeń, ale chcący pozostać w ruchu mogą wybrać się na lodowisko, które działa codziennie do godzin wieczornych.
Fani skoków narciarskich powinni odwiedzić Galerię Sportowych Trofeów Adama Małysza. Jak dodaje Hümmerich, przed zimowym wyjazdem warto sprawdzać zasady anulowania rezerwacji samochodu – na wypadek, gdyby pogoda lub inne zdarzenia miały pokrzyżować urlop. „Wynajmując samochód na ferie w górach niezwykle ważne jest odpowiednie przygotowanie do warunków atmosferycznych, a opony dostosowane do warunków zimowych są jedynym elementem łączącym auto z drogą. Nielimitowany przebieg w trakcie wynajmu, możliwość anulowania rezerwacji na krótko przed wyjazdem i zwrot pieniędzy za niewykorzystaną rezerwację to kolejne atuty, które przekonują wielu do wynajmu”.
Jak pokazują powyższe przykłady, polskie kurorty narciarskie mają dużo do zaoferowania także dla osób nie korzystających z tras narciarskich. Niezależnie od lokalizacji, na pewno znajdziesz wiele alternatyw wobec stoku narciarskiego. Pytanie brzmi, w którą stronę i jakim autem pojedziesz na ferie?
Malediwy drogie? Tak, ale tylko w resorcie!
Święta na stoku: dlaczego Polacy wybierają Austrię i Włochy?
SUN & SNOW dołącza do partnerów sieci handlowej Lidl
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Uroda
Adam Kszczot: Moja żona została mistrzynią świata w makijażu permanentnym. Trochę się też do tego przyczyniłem
W trakcie swojej kariery sportowej lekkoatleta specjalizujący się w biegu na 800 m odniósł wiele sukcesów i zdobył medale na najważniejszych międzynarodowych zawodach. Ale jak się okazuje, w domu nie jest jedynym mistrzem. Jego żona bowiem również może się poszczycić tytułem mistrzyni świata, ale nie w sporcie. Renata Kszczot specjalizuje się w microbladingu, czyli metodzie makijażu permanentnego brwi. Olimpijczyk jest niezwykle dumny z osiągnięć partnerki, wspiera ją i stwarza jej przestrzeń potrzebną do rozwijania pasji. W zamian za to ona wprowadza go w tajniki swojej pracy.
Gwiazdy
Iga Baumgart-Witan: Mama nie pozwoliła mi na udział w programie „Mistrzowskie pojedynki”. Zdecydowałam się i już pierwszego dnia marzyłam, żeby wrócić do domu
Biegaczka nie ukrywa, że miała kilka momentów zwątpienia w kwestii swojego udziału w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”. Po obejrzeniu zajawki zagranicznej edycji zrozumiała bowiem, jak wymagające mogą być konkurencje, i nie była do końca przekonana, czy sobie z nimi poradzi. Oliwy do ognia dolała jej mama, która absolutnie nie godziła się na ten wyjazd. Mimo wątpliwości Iga Baumgart-Witan postanowiła jednak stawić czoła trudnościom i zmierzyć się z wyczerpującymi wyzwaniami, ale jak zaznacza – nic za wszelką cenę.
Media
Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
Mistrzyni świata w kickboxingu z entuzjazmem wspomina swój udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory”, bo jak podkreśla, okazał się dla niej wyjątkowo cennym doświadczeniem. Realizując poszczególne zadania, sportowcy musieli bowiem stawić czoła nie tylko rywalom, ale i własnym ograniczeniom. Iwona Guzowska zdradza też, że niektórzy uczestnicy byli mocno zdeterminowani. Nie ukrywali, że przyjechali po to, żeby wygrać, i nie dawali sobie żadnej taryfy ulgowej.