ITAKA otworzyła swoje biuro w Atrium Kasztanowa
Atrium Kasztanowa zyskało nowego najemcę. W piątek, tuż przed świętami wielkanocnymi, w pilskiej galerii otworzyło się biuro podróży ITAKA. Lokal nowego najemcy urządzony został na powierzchni 37,4 mkw., na parterze, w sąsiedztwie salonu CCC. Jest to w Atrium Kasztanowa drugi salon, po Coral Travel, oferujący wczasy.
Działające od blisko 35 lat biuro podróży ITAKA to jeden z największych touroperatorów w naszym kraju. W stałej sprzedaży posiada największą i najbardziej różnorodną ofertę wczasów i wycieczek objazdowych. ITAKA oferuje pełne pakiety świadczeń obejmujące zakwaterowanie, przelot, wyżywienie i opiekę rezydenta, hotele na dojazd własny czy też wiele dodatkowych udogodnień. Nowo otwarte biuro w Atrium Kasztanowa przyjmuje klientów od piątku, 29 marca.
– Cieszę się, że portfolio naszej galerii powiększyło się o biuro podróży ITAKA. Dzięki temu odwiedzający nas mieszkańcy będą mogli skorzystać z jeszcze bogatszej oferty wycieczek niż dotychczas. Obecność nowych najemców proponujących swoje usługi i produkty, jest odpowiedzią na zapotrzebowanie naszych klientów, których zdanie jest dla nas bardzo ważne. Oprócz zwiększania różnorodności i atrakcyjności, stale dbamy o komfort dokonywania zakupów w naszej galerii – mówi Marta Borsukiewicz, dyrektor Atrium Kasztanowa.
Salony Firmowe ITAKI funkcjonujące w prestiżowych galeriach handlowych, zaprojektowano z myślą o wygodzie i dobrym nastroju klienta. Na miejscu dostępni są eksperci od wakacji, którzy pomogą wybrać najlepszą opcję wycieczki i udzielą fachowych porad. Szerokie kompetencje doradców obejmują każdy aspekt podróży: od wiedzy na temat oferowanych hoteli i wycieczek, aktualnych promocji, przez znajomość przepisów wjazdowych i niezbędnych dokumentów, aż po doradztwo w zakresie wyboru najkorzystniejszego ubezpieczenia.
Więcej informacji na stronie: www.atrium-kasztanowa.pl i na profilu www.facebook.com/AtriumKasztanowa.
Ryga: odkryj nieznane oblicza stolicy Łotwy
To nie cena lotu jest dla Polaków kluczowym czynnikiem przy wyborze wakacji
Południowy Tyrol: niezwykły region Włoch
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama
Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.
Handel
Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.
Media
Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.