Jak bezpiecznie gotować na jachcie?
Hanna Gehrke - Gut
GutPR Hanna Gehrke - Gut
ul. Ludwika Rydygiera 14/14
50-249 Wrocław
gutpr|gutpr.pl| |gutpr|gutpr.pl
512078181
gutpr.pl
Choć gotowanie w otoczeniu morskich fal może wydawać się malownicze i przyjemne, istotne jest przy tym świadome podejście do zagadnień bezpieczeństwa. Korzystanie z kuchenki na jachcie wymaga szczególnej uwagi, aby zapewnić komfort i bezpieczeństwo zarówno załogi, jak i samej jednostki. W jaki sposób zagwarantować sobie odpowiedni poziom bezpieczeństwa w czasie gotowania podczas wodnych podróży?
Żywioły takie jak ogień i gaz w połączeniu z niestabilnym środowiskiem, jakim jest falująca woda, stają się źródłem potencjalnego zagrożenia. Z tego względu zrozumienie podstawowych zasad bezpiecznego używania kuchenki na pokładzie jachtu to podstawa, która pozwala unikać niechcianych wypadków i zwiększać efektywność kulinarnych działań na morzu.
Wybór kuchenki a bezpieczeństwo – czym kierować się przy zakupie?
Wybór odpowiedniej kuchenki do użytku na jachcie to decyzja, która powinna być poprzedzona dokładną analizą potrzeb załogi oraz specyfiki samej jednostki. Przede wszystkim kluczowe jest zwrócenie uwagi na rodzaj zasilania, które będzie używane.
- Kuchenki elektryczne zyskują na popularności ze względu na brak otwartego ognia i prostotę użycia. Ich główną wadą jest jednak zależność od dostępności zasilania elektrycznego, co może być problematyczne podczas dłuższych rejsów, gdzie konieczne jest zarządzanie energią. Kuchenki gazowe na jacht są cenione za ich wydajność i szybkość gotowania, jednak wymagają one szczególnych środków ostrożności, takich jak regularne sprawdzanie szczelności instalacji i prawidłowe wietrzenie pomieszczeń – mówi Stanisław Szyling, ekspert marki DYNACOOK.
Trzecią opcją są dedykowane płyty gazowe – na przykład DYNACOOK X2. Jest to wybór, który łączy w sobie funkcjonalność i nowoczesność, gwarantując bezpieczeństwo i efektywność na pokładzie jachtu. Dzięki zastosowaniu technologii gazu pod szkłem, model ten oferuje lepszą kontrolę nad płomieniem – brak otwartego ognia oraz łatwość w utrzymaniu czystości. Powierzchnia ceramiczna jako element konstrukcyjny, zwiększa estetykę urządzenia, a jednocześnie jest materiałem odpornym na wysokie temperatury i łatwym do wyczyszczenia po każdym użyciu.
Jak bezpiecznie korzystać z kuchenki z otwartym płomieniem na pokładzie?
Bezpieczne korzystanie z kuchenki na jachcie obejmuje zarówno prawidłową eksploatację, jak i znajomość procedur bezpieczeństwa. Stanisław Szyling z DYNACOOK wskazuje kilka kluczowych zasad, których każdy użytkownik kuchenki powinien przestrzegać:
- Zawsze monitoruj gotowanie i nigdy nie zostawiaj działającej kuchenki z otwartym płomieniem bez nadzoru. Przyrządzanie posiłków na morzu wymaga ciągłej uwagi ze względu na zmieniające się warunki. Pamiętaj też o przechowywaniu materiałów takich jak ściereczki, papierowe ręczniki czy inne łatwopalne przedmioty z dala od kuchenki. Metalowe naczynia są najlepsze do gotowania na kuchenkach gazowych. Sprawdzaj i czyść także regularnie kuchenkę. Jest to istotne, aby zapobiec gromadzeniu się tłuszczu i innych zabrudzeń.
Przestrzeganie tych zasad znacznie zwiększa bezpieczeństwo podczas korzystania z kuchenki z otwartym płomieniem na jachcie i pozwala na bezpieczne i przyjemne przygotowywanie posiłków podczas rejsu.
Płyty gazowe bez płomienia, takie jak DYNACOOK X2 zapewniają bezpieczeństwo i komfort użytkowania dzięki wbudowanym systemom zabezpieczającym przed wyciekiem gazu oraz automatycznym elektrozaworom, które reagują na brak płomienia. Jest to szczególnie ważne w warunkach morskich, gdzie każde dodatkowe zabezpieczenie ma znaczenie. W przypadku gazowych płyt ceramicznych DYNACOOK gotowanie jest dużo łatwiejsze, a o bezpieczeństwo w dużej mierze dba nasza kuchenka.
Malediwy drogie? Tak, ale tylko w resorcie!
Święta na stoku: dlaczego Polacy wybierają Austrię i Włochy?
SUN & SNOW dołącza do partnerów sieci handlowej Lidl
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, między innymi za sprawą streamingu i powszechnego dostępu do internetu, rynek muzyczny w Polsce przeszedł prawdziwą rewolucję. Zauważają to zarówno doświadczeni artyści, jak Sebastian Karpiel-Bułecka, jak i młodsze pokolenie, reprezentowane przez Miuosha. Obaj wokaliści podkreślają, że sukces w branży muzycznej jest wynikiem wielu czynników. Lider zespołu Zakopower zaznacza, że niezależnie od sytuacji młodzi artyści powinni być konsekwentni i wierzyć w swoje możliwości, bo to jest kluczowe w budowaniu kariery.
Problemy społeczne
Strach przed porażką i brak wiary we własne siły blokują rozwój przedsiębiorczości kobiet. Częściej zakładają za to firmy z misją
Kobiety stanowią mniejszość w zarządach firm, rzadziej też niż mężczyźni zakładają własne działalności gospodarcze. W UE na taki krok decyduje się 10 proc. pracujących pań, w Polsce – 13 proc. – wynika z raportu „Biznes na wysokich obcasach” PIE. Strach przed porażką i brak wiary w swoje umiejętności powstrzymują kobiety częściej niż mężczyzn przed założeniem działalności. Kluczową rolę mogą pełnić programy mentoringowe prowadzone przez kobiety.
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.