Jak najtaniej kupić walutę na wakacje
PR Expert
Przestrzenna 48/3
50-533 Wrocław
akondratowicz|prexpert.com.pl| |akondratowicz|prexpert.com.pl
+48 502 332 358
www.prexpert.com.pl
Tu liczy się i pieniądz, i wygoda. Gdzie i jak wymieniać walutę, gdy wybieramy się lub już jesteśmy na wakacjach?
Kiedyś do wyboru były tylko kantor stacjonarny lub bank, przy czym wiadomo było, że banki lepiej omijać szerokim łukiem. Teraz można też skorzystać z kantorów lub platform wymiany walut w Internecie. Wybór jest więc szerszy niż kiedykolwiek. A gdzie najbardziej opłaca się dokonać takiej wymiany?
Załóżmy, że mamy 4000 tys. zł, które chcemy wymienić na euro. W bankach dostaniemy za tę sumę od ok. 830 do 847 euro (według kursów z 9 czerwca 2022). Różnica w bankowej ofercie jest więc spora. Z czego to wynika? Kurs złotego ustala NBP, ale każdy bank stosuje własny spread. Co to jest? W uproszczeniu można powiedzieć, że spread to po prostu marża podmiotu, który skupuje i sprzedaje waluty. Dokładniej, jest to różnica pomiędzy ceną kupna a ceną sprzedaży. Obrazowo mówi się, że to „widełki cenowe”. Im wyższy jest więc spread, tym więcej taki podmiot zarabia na każdej transakcji.
Spread w bankach waha się zwykle w przedziale 2-8%. A trzeba do tego doliczyć jeszcze inne koszty transakcji – informacji na ten temat trzeba szukać w tabeli opłat i prowizji każdego banku.
A jak jest w kantorach stacjonarnych? Może być taniej, ale może też być drożej. W tych podmiotach spread waha się między 1,5 a 10%. Stąd właśnie wynikają stosunkowo duże różnice pomiędzy ofertą takich kantorów. Kto chce porównać warunki proponowane przez tego rodzaju podmioty, musi wybrać się na spacer, najlepiej w miejsca nieuczęszczane przez turystów. Natomiast koszty wymiany waluty w kantorach zagranicą są bardzo zróżnicowane, a poza tym nie zawsze jest to w ogóle możliwe.
W przypadku wymiany w internecie sprawa jest prostsza, bo dużo łatwiej i szybciej można porównać różne oferty. Poza tym, takie podmioty są cały czas dostępne. Za nasze 4000 tys. zł dostaniemy tu na pewno wyraźnie więcej niż w bankach, raczej wszędzie powyżej 860 euro. A np. na platformie Amronet otrzymamy za tę sumę blisko 869 euro. Jak to możliwe?
– My nie stosujemy spreadu, a tylko prowizję utrzymaną na bardzo niskim poziomie od 0,02 do 0,22%. Natomiast kurs jest ustalany na podstawie bieżących ofert użytkowników. Wszystko to powoduje, że jesteśmy bardzo konkurencyjni – Jakub Balcerzak, doradca biznesowy Amronet.pl.
Przewalutowania można dokonać w dowolnym czasie i miejscu. To znaczy, że można to zrobić również już będąc zagranicą na wakacjach. Wystarczy dostęp do Internetu. Wygląda to tak, że waluta kupiona poprzez platformę Amronet jest przelewana na wskazane przez siebie konto, w dowolnym miejscu na świecie. Co ważne, taki transfer jest bezpłatny.
– To o tyle wygodne, że przewalutowania można dokonywać w miarę potrzeb, bo transakcje u nas nie są obarczone żadnymi dodatkowymi kosztami, a przelewy realizujemy w ciągu kilku minut. Dotyczy to również stosunkowo niewielkich sum, jakich czasem korzysta się podczas wakacyjnych wyjazdów – podsumowuje Jakub Balcerzak.
O Amronet.pl
Amronet.pl to platforma łącząca w innowacyjny sposób kantor internetowy i serwis społecznościowej wymiany walut w jednym miejscu. Dzięki takiemu rozwiązaniu jej klienci mogą zdecydować się zarówno na wymianę po kursie ustalanym przez portal, jak i na transakcje między użytkownikami. Amronet.pl posiada wszystkie cechy, które są cenione na rynku finansowym – czyli bezpieczeństwo i szybkość działania, a co najważniejsze ma wpływ na dużą oszczędność pieniędzy. Amronet jest częścią grupy Payholding International Sp. z o.o. wiodącej firmy w systemie kantorowym oraz innowatora technologii systemów giełdowych do obsługi wszelkiego rodzaju transakcji, funkcjonującej od 2013 roku. To pierwsza technologiczna firma w Polsce, która stworzyła aż 3 kantory do internetowej wymiany walut.

Na co zwrócić uwagę, wybierając oferty first minute?

20 lat Corendon Airlines – jubileuszowe niespodzianki na pokładzie!

Mateusz Waligóra przejechał zimą pustynię Gobi na rowerze. Samotnie.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.