Jesień regionalnych smaków i młodego wina w gospodarstwach Roter Hahn
Południowy Tyrol należy do najpiękniejszych miejsc w Europie. Jest to najbardziej na północ wysunięta prowincja we Włoszech, która zachwyca górzystym, zapierającym dech w piersiach krajobrazem. To właśnie na jej terenie znajdują się wpisane na listę UNESCO Dolomity. To, co przyciąga w te rejony turystów to także piękna, słoneczna pogoda, która dopisuje tu aż do końca października, możliwość aktywnego wypoczynku w niezwykłej scenerii gór, a także południowotyrolska gościnność gospodarstw Roter Hahn.
Prowadzone przez rodziny farmy zrzeszone pod marką Roter Hahn (tł. Czerwony Kogut) oferują gościom wypoczynek w otoczeniu natury i gór – gospodarze częstują regionalnymi specjałami i tradycyjnymi daniami czy własnej produkcji winem i serami, a także przybliżają miejscowe zwyczaje i opowiadają o codziennej pracy. Ten obfitujący w tradycje region to idealne miejsce na jesienne wczasy, szczególnie dla smakoszy i miłośników aktywnego wypoczynku.
Jesień w Południowym Tyrolu jest nierozerwalnie związana ze starym obyczajem zwanym „Törggelen“, czyli świętem młodego wina. To jedna z najstarszych południowotyrolskich tradycji, każdego roku rozpoczyna się pod koniec września i trwa do końca listopada. Legenda głosi, że pod koniec zbiorów lokalni producenci wina spotykali się, aby pochwalić się swoimi produktami. Törggelen celebruje się w przytulnych Buschenschänken, często wędrując z jednej gospody do drugiej.
Jednym z takich miejsc jest Rielingerhof, wiejska gospoda i zarazem restauracja położona pośród winnic i sadów na wysokości 750 m n.p.m. Ze wszystkich zebranych winogron produkuje się tam szlachetne trunki z etykietą bio produktów. Goście mogą odwiedzić również Fronthof, największe zachowane gospodarstwo Południowego Tyrolu datowane na 1379 r., prawdziwą perłę tego regionu.
Gospodarstwa Roter Hahn zapraszają do swoich przytulnych, wykończonych drewnem wnętrz, gdzie o tej porze roku serwowane jest nie tylko młode wino zwane „Nuien”, ale także wiele innych regionalnych przysmaków. W jednym z gospodarstw Griesserhoff położonym u podnóża stromo opadającej winnicy gospodarze zaproszą gości na degustację własnej produkcji wina oraz innych miejscowych specjałów. Południowy Tyrol słynie z wyjątkowo oryginalnej tradycji kulinarnej - jedną ze sztandarowych potraw są np. pieczone kasztany.
Goście gospodarstw mogą w pełni czerpać z obfitych zapasów i kosztować świeżych sezonowych owoców i warzyw, z których wyrabia się marmoladę dyniową, galaretkę pigwową czy mus śliwkowy. Jesienny urlop w gospodarstwach Roter Hahn to także niepowtarzalna okazja do pomocy w ręcznym, tradycyjnym zbieraniu winogron oraz do obserwowania z bliska procesu produkcji różnych win. Świeże, jesienne powietrze zachęci z kolei do aktywnego wypoczynku – wprost z podwórek wielu gospodarstw wchodzi się bezpośrednio na górskie trasy z widokami na Dolomity. To idealne miejsca na rozpoczęcie pieszych wędrówek i rowerowych przejażdżek w pięknych okolicznościach przyrody.
Bezpieczne wakacje: standardy ochrony dzieci w branży hotelarskiej
Termy Karkonosze Resort & Spa – oaza spokoju i równowagi
Coolcationig - kiedy klimat dyktuje kierunek podróży
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.